{"vars":{{"pageTitle":"Sankcje na Rosję. Linie zwracają wydzierżawione samoloty na Zachód – wynika z dokumentu Rosjan","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["lotnictwo","nacjonalizacja-samolotow","rosja","sankcje","transport","ukraina"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"2 czerwca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":311601}} }
300Gospodarka.pl

Sankcje na Rosję. Linie zwracają wydzierżawione samoloty na Zachód – wynika z dokumentu Rosjan

Pięć rosyjskich linii lotniczych zwróciło zagranicznym leasingodawcom ponad 30 samolotów, mimo specjalnej uchwały Kremla, na mocy której odrzutowce zostały „znacjonalizowane”.

W ramach sankcji nałożonych na Rosję po jej inwazji na Ukrainę, kraj był zobowiązany do zwrotu wszystkich odrzutowców, wydzierżawionych przez rosyjskie linie lotnicze od zachodnich leasingodawców. Liczbę samolotów, które użytkowali rosyjscy przewoźnicy, liczono w setkach.

Sankcje nakładały na Rosję zakaz dzierżawienia samolotów i ich konserwacji, a firmy leasingujące zwróciły się do Moskwy o zwrot odrzutowców. Wszystko to groziło upadkiem transportu lotniczego w Rosji.

W celu ochrony lotów krajowych Rosja skonfiskowała wówczas setki samolotów należących do zagranicznych firm leasingowych, wpisując je do krajowego rejestru samolotów – na mocy specjalnej uchwały, podpisanej przez prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina.

Jednak z dokumentu rosyjskiego nadzoru lotniczego Rosaviatsia, do której dotarła agencja Reuters wynika, że kilka rosyjskich linii lotniczych, bazujących głównie na czarterach – jak Azur Air, iFly, Nordwind, Pegas Fly i Royal Flight – trzymało swoje samoloty poza Rosją.

Odrzutowce niektórych operatorów z zagraniczną rejestracją znajdują się obecnie na zagranicznych lotniskach, w tym w Turcji, w celu przekazania ich wynajmującym pod pretekstem konserwacji – wynika z dokumentu Rosawiacji z 9 marca. W dokumencie nie podano szczegółów, dlaczego pięć firm zdecydowało się na pozostawienie dzierżawionej floty poza Rosją.

Strona internetowa śledząca samoloty Planespotters podała, że łącznie 31 samolotów obsługiwanych przez Azur Air, Nordwind, Royal Flight, iFly i Pegas Fly nie wróciło do Rosji po 27 lutego i znajdują się w Turcji, Europie, Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie.

Witalij Sawieljew, rosyjski minister transportu, oszacował, że w Rosji pozostało około 400 odrzutowców dzierżawionych od zagranicznych firm, a kolejne 78 zostało skonfiskowanych, gdy znajdowały się poza granicami kraju.

Więcej o lotnictwie w czasie wojny w Ukrainie piszemy tutaj: