{"vars":{{"pageTitle":"Polski przemysł odczuwa konsekwencje wojny. Ekonomiści komentują: "zaczęło się"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["biznes","inflacja","makroekonomia","pmi","przemysl"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"1 czerwca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":311506}} }
300Gospodarka.pl

Polski przemysł odczuwa konsekwencje wojny. Ekonomiści komentują: „zaczęło się”

Indeks Menadżerów Zakupów PMI dla polskiego sektora przemysłowego spadł w maju do 48,5 punktów. To najniższy poziom wskaźnika od 19 miesięcy – sporo niższy, niż oczekiwali analitycy.

Indeks spadł z kwietniowego poziomu 52,4, sygnalizując pogorszenie koniunktury w polskim przemyśle – podaje agencja ratingowa S&P Global.

Wskaźnik S&P Global PMI Polski Sektor Przemysłowy to złożony indeks obrazujący kondycję przemysłu, kalkulowany na podstawie pięciu subindeksów: nowych zamówień, produkcji, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów pozycji zakupionych. W maju 2022 roku odnotował najniższą wartość od niemal dwóch lat – podaje firma.

Wskaźnik obrazujący nastroje przedsiębiorców z sektora nalazł się na najniższym poziomie od 19 miesięcy, podkreślono. Ponadto odczyt poniżej 50 pkt. oznacza spadek aktywności przemysłowej.

Analitycy spodziewali się wyższego odczytu – konsensus rynkowy wynosił 52 pkt.

Spadek produkcji i zamówień

W maju produkcja oraz nowe zamówienia – dwa z pięciu subindeksów –gwałtownie spadły. Oba wskaźniki odnotowały najszybsze tempo spadku od dwóch lat.

– Według ankietowanych firm niestabilność rynku wynikająca z wojny w Ukrainie oraz wysoka inflacja osłabiały sprzedaż zarówno w kraju, jak i za granicą. Nowe zamówienia eksportowe spadły trzeci miesiąc z rzędu, a spadek popytu dotyczył kluczowych unijnych gospodarek – podaje S&P.

Do tego wciąż wysoki był wzrost kosztów produkcji. Znaczna część zwiększonych wydatków producentów została przeniesiona na klientów w postaci wyższych cen wyrobów gotowych. Jednak tempo inflacji kosztów i cen wyrobów gotowych było znacznie słabsze niż w kwietniu.

Jak wskazują ekonomiści banku Pekao, także w kolejnych miesiącach należy się spodziewać słabej kondycji polskiego przemysłu: