{"vars":{{"pageTitle":"Jak pokonać biedę na świecie. Noblista: Niech bogaci płacą 70% podatku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bogactwo","ekonomia","main","majatek","milionerzy","najnowsze","najwazniejsze","nierownosci","ubostwo"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"7 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"07","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":480054}} }
300Gospodarka.pl

Jak pokonać biedę i zmniejszyć nierówności. Noblista: Niech bogaci płacą 70% podatku

Nierówności ekonomiczne na świecie pogłębiają się. Jak to powstrzymać? Joseph Stiglitz, amerykański ekonomista i noblista uważa, że należy wprowadzić podatek dla najbogatszych na poziomie 70 procent.

Stiglitz uważa, że wprowadzenie specjalnej ogólnoświatowej stawki podatku dochodowego w wysokości 70 proc. dla bogaczy byłoby szansą na odwrócenie trwającego od lat trendu wzrostu dochodów najbogatszych.

Dodał jednak, że najlepiej sprawdziłoby się wprowadzenie podatków majątkowych od fortun, gromadzonych przez najbogatszych na świecie przez wiele pokoleń.

Biedni stają się biedniejsi. Bogaci – bogatsi

Joseph Stiglitz zdobył nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii w 2001 roku, jest profesorem na Uniwersytecie Columbia i był pionierem teorii dotyczących globalizacji i nierówności.

Noblista komentuje najnowszą edycję corocznego raportu Oxfam, dotyczącego nierówności finansowych. Dane pokazują, że najbogatsi ludzie na świecie, stanowiący 1 proc. populacji, wzbogacili się dwukrotnie bardziej niż reszta świata od czasu pandemii. Ich fortuna wzrosła o 26 bilionów dolarów. Tym samym stanowi już nie połowę, ale dwie trzecie globalnego bogactwa.

Z kolei 99 proc. najbiedniejszych odnotowało wzrost wartości netto o 16 bilionów dolarów. To zestawienie ujawnia także, że po raz pierwszy od 25 lat skrajne bogactwo i skrajne ubóstwo wzrosły jednocześnie.

Zwiększająca się liczba ludzi żyjących w biedzie to scenariusz tragiczny nie tylko przez wzgląd na ludzkie cierpienie. To także gorzej funkcjonująca gospodarka. Stiglitz tłumaczy, że dzieci dorastające w biedzie nie będą produktywne, co będzie miało wpływ na funkcjonowanie państw.

– Powinniśmy opodatkować bogactwo według wyższej stawki, ponieważ znaczna część bogactwa to majątek odziedziczony. [na przykład] młodzi Walmartowie odziedziczyli swój majątekmówi Stiglitz w podcaście EQUALS. – Myślę, że musimy zdać sobie sprawę, że większość miliarderów zdobyła większość swojego majątku przez przypadek – dodaje.

Wyzysk i wzrost cen

W dodatku raport Oxfam ukazuje, jak ogromny światowy majątek jest gromadzony poprzez wykorzystywanie rosnących cen i wyzysk siły roboczej. W zwiększaniu majątków najbogatszych sprzyja brak regulacji prawnych i podatków.

Dzieje się tak już od lat, ale pandemia przyspieszyła ten trend. To dlatego, że bogaci mogli korzystać niezależnie od sytuacji. Pomogła im każda pozytywna interwencja państw oraz negatywne skutki kryzysu. Oba zjawiska zwiększały majątki bogaczy.

Stiglitz w rozmowie zauważa, że to przede wszystkim ogromne korporacje dorabiały się na rosnących kosztach, naliczając ceny wyższe od faktycznej inflacji. W dodatku potem rozdzieliły nagrody jako dywidendy w miejsce podwyżek wynagrodzeń.

Z raportu wynika, że tak działały korporacje z branży spożywczej i energetycznej. W 2022 roku około 95 takich firm zwiększyło swoje zyski dwukrotnie, osiągając 306 mld dolarów, z których 84 proc. rozdzieliły między udziałowców.

Unikanie płacenia podatków

Stiglitz uważa, że pandemia Covid-19 znacznie pogorszyła stan globalnych nierówności. Zaznacza, że „zarówno je ujawniła, jak i zaostrzyła”.

Dane Oxfam to potwierdzają. Najbardziej skutecznym elementem wzmacniania globalnych nierówności jest unikanie płacenia podatków przez bogaczy. W czasie pandemii 143 ze 161 krajów zamroziło stawki podatkowe dla bogatych, a 11 krajów jeszcze je obniżyło.

– W okresie, w którym życie wielu ludzi było tak trudne, kiedy stracili pracę, a teraz ceny żywności i ropy rosną, szokujące jest, jak wielu ludzi i bogate korporacje unikają podatków jak bandyci – dodaje.

Około 1,7 miliarda pracowników na świecie żyje w krajach, w których inflacja przewyższa płace.

Podatek w wysokości do 5 proc. nałożony na światowych milionerów i miliarderów mógłby przynieść 1,7 biliona dolarów rocznie, co wystarczyłoby do wydźwignięcia 2 miliardów ludzi z ubóstwa i sfinansowania globalnego planu walki z głodem – policzono w raporcie.

Polecamy: