{"vars":{{"pageTitle":"Podatek od nadzwyczajnych zysków nie tylko w sektorze energetycznym. Zapłacą wszystkie duże firmy?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["jacek-sasin","kryzys-energetyczny","najnowsze","podatek-od-nadzwyczajnych-zyskow","podatki","windfall-tax"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"26 września 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":360809}} }
300Gospodarka.pl

Podatek od nadzwyczajnych zysków nie tylko w sektorze energetycznym. Zapłacą wszystkie duże firmy?

Zapowiedziany przez Jacka Sasina podatek od nadmiarowych zysków ma objąć wszystkie firmy zatrudniające co najmniej 250 pracowników – wynika z doniesień medialnych.

W trakcie weekendu wicepremier Jacek Sasin zapowiedział wprowadzenie w Polsce tzw. windfall tax, czyli podatku dla firm od nadmiarowych zysków. Podatek miałyby płacić firmy, które osiągają bezprecedensowe dochody np. ze względu na wzrost cen surowców energetycznych. Jak wynika z informacji, do których dotarła „Rzeczpospolita”, miałoby chodzić nie tylko o państwowe firmy z sektora energetycznego. Podatek miałby objąć wszystkie duże firmy z wszystkich sektorów.

O rządowej zapowiedzi pisaliśmy w tym artykule.

Podatek dla wszystkich

Zapowiadany podatek ma objąć nie tylko spółki energetyczne, ale wszystkie firmy – włącznie z prywatnymi – zatrudniające powyżej 250 osób.  Tak wynika z dokumentów, na które powołują się dziennikarze „Rzeczpospolitej”.

Jacek Sasin, który zapowiedział wprowadzenie windfall tax, napisał w piśmie skierowanym do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady „projektowana ustawa zakłada również wprowadzenie daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 r., w tym od spółek energetycznych” – podaje gazeta.

Podatek od miałby wynosić 50 proc. nadmiarowych zysków. Z dokumentów, do których dotarli dziennikarze gazety wynika, że ma objąć nie tylko spółki Skarbu Państwa, nie tylko spółki energetyczne i banki. Ale po prostu – wszystkie firmy zatrudniające powyżej 250 osób, włącznie z prywatnymi.

Rząd PiS chce w ten sposób ściągnąć z biznesu 13,5 mld zł i dzięki tym środkom sfinansować wypłatę rekompensat za wysokie ceny energii dla samorządów i odbiorców chronionych – podaje serwis internetowy dziennika.

Wicepremier liczy, że rząd przyjmie założenia do ustawy we wtorek, 27 września, zaś sam proces legislacyjny potrwa kilka tygodni.

Polecamy też: