{"vars":{{"pageTitle":"Podwyżka płacy minimalnej tuż tuż. Oto branże, które będą musiały głębiej sięgnąć do kieszeni","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["branza-hotelarska","federacja-przedsiebiorcow-polskich","firma","gastronomia","gus","konfederacja-lewiatan","main","najnizsza-krajowa","najnowsze","najwazniejsze","pensja-minimalna","placa-minimalna","praca","rozwoj-osobisty","wynagrodzenie","zwolnienia"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"9 czerwca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":580474}} }
300Gospodarka.pl

Podwyżka płacy minimalnej tuż tuż. Ci przedsiębiorcy będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni

Gastronomia i hotelarstwo – to w tych branżach zarabia się najmniej. Restauracje i hotele będą więc na pierwszej linii w podwyżkach płacy minimalnej. Najbliższa już od 1 lipca. 

Od 1 lipca minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 3600 zł. W górę idzie też minimalna stawka godzinowa. Z początkiem wakacji będzie ona wynosiła 23,5 zł brutto.

To już druga podwyżka płacy minimalnej w tym roku. Poprzednia nastąpiła 1 stycznia i obecnie najniższa pensja to 3490 zł brutto.

Lipcowa podwyżka spowoduje, że minimalna krajowa na rękę wzrośnie do ponad 2780 zł w przypadku umowy o pracę.

Czy ceny usług wzrosną?

Rząd szacuje, że wyższą pensję dostaną ok. 3 mln osób. Kto konkretnie? Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2021 r. w Polsce płacę minimalną otrzymywało 13,3 proc. ogółu zatrudnionych.

Najwięcej takich osób pracowało w następujących branżach: zakwaterowanie i gastronomia, budownictwo, usługi, handel i naprawa pojazdów samochodowych oraz transport i gospodarka magazynowa. I to właśnie głównie pracownicy z tych sektorów zobaczą więcej na swoich kontach.

Czy podwyżka minimalnego wynagrodzenia we wspomnianych branżach może mieć jakieś skutki dla klientów tych firm? Teoretycznie tak. Przedsiębiorcy mogą próbować podnieść ceny w hotelach, kawiarniach, restauracjach czy barach. W górę mogą też pójść ceny usług opiekuńczych, budowlanych bądź transportowych.

To o tyle prawdopodobne, że ten proces już się dzieje. Według ostatnich dostępnych danych GUS ceny w restauracjach i hotelach wzrosły w kwietniu o 16,2 proc. A więc szybciej niż inflacja, która wynosiła wtedy 14,7 proc. Ostro drożały też usługi transportowe: o 39 proc., choć ceny paliw w ujęciu rok do roku spadły. Ceny usług opiekuńczych też rosły szybciej od „ogólnej” inflacji, bo o ponad 20 proc. rok do roku.

W większości z tych branż podwyżkę płacy minimalnej łatwo można przerzucić na ceny, bo zbiega się ona w czasie z początkiem wakacji, które dla hotelarstwa i gastronomii są czasem żniw. Podobnie zresztą, jak dla usług transportowych.


Zobacz też: Biuro w domu, czyli praca zdalna może być bardziej efektywna. Ale są warunki


Teoretycznie możliwy jest inny wariant. Firmy w odpowiedzi na wzrost kosztów pracy mogą decydować się na redukowanie zatrudnienia, by utrzymać stały poziom funduszu płac.

Możliwe, że tak się stanie – ale niekoniecznie w restauracjach i hotelach, czy transporcie. Wakacje i zwiększone obroty to okres sezonowego wzrostu popytu na pracę w tych branżach. Co wyklucza zwolnienia.

Inne skutki podwyżki płacy minimalnej

Obciążenie finansowe przedsiębiorców wynika nie tylko z tego, że będą musieli wypłacać wyższe pensje. Z płacą minimalną powiązane są również świadczenia. I tak np. wynagrodzenie za czas przestoju w firmie nie może być niższe od płacy minimalnej. Odprawa w przypadku zwolnień nie może przekroczyć 15-krotności minimalnego wynagrodzenia. Dodatek za pracę w nocy wynosi 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Minimalne wynagrodzenie za pracę wpływa także na odszkodowanie za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Pracownik, wobec którego pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Dodatkowo pracownik, który doznał mobbingu lub wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.

Ponadto wysokość płacy minimalnej wpływa także na wysokość składek na ubezpieczenia społeczne odprowadzanych przez początkujących przedsiębiorców (stawki preferencyjne obowiązujące w ciągu pierwszych 24 miesięcy liczone są od postawy równej 30 proc. minimalnego wynagrodzenia).

Co nas czeka?

Kolejny rok przyniesie następny wzrost płacy minimalnej. Ekonomiści obliczyli, że w 2024 roku płaca minimalna może wzrosnąć do 4254,40 zł, natomiast minimalna stawka godzinowa wyniesie 27,80 zł. Co to oznacza dla polskiej gospodarki?


Zobacz: Tak rosła płaca minimalna w Europie. Polska wyprzedziła kilka krajów Zachodu


Zdaniem prof. Jacka Męciny, doradcy zarządu Konfederacji Lewiatan, taki scenariusz może oznaczać spore kłopoty na rynku pracy, bo firmy, zwłaszcza małe i średnie nie poradzą sobie z presją płacową, a dodatkowo impuls inflacyjny może doprowadzić do jeszcze większych problemów gospodarki i negatywnie odbić się na poziomie zatrudnienia.

 Po pierwsze, można się spodziewać, że w warunkach słabnącej koniunktury redukcje zatrudnienia mogą być wyższe od zakładanych. Po drugie, zmniejszą się szanse na zatrudnienie osób słabszych na rynku pracy – młodzieży poszukującej pierwszej pracy, osób z niskimi kwalifikacjami, osób niepełnosprawnych. Po trzecie poważnym problemem zbyt szybkiego wzrostu płacy minimalnej, szybszego niż wynagrodzeń rynkowych, jest spłaszczenie siatki wynagrodzeń, bo maleją proporcje między zarabiającymi płacę minimalną, a tymi którzy zarabiają więcej, ponieważ mają wyższe kwalifikacje i kompetencje. Po czwarte wreszcie, spodziewać się można, że bardzo wysoka płaca minimalna jeszcze bardziej ograniczy inwestycje w Polsce, wreszcie sprzyjać może rozwojowi szarej strefy – tłumaczy prof. Męcina.

Natomiast Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, uważa, że należy znowelizować prawo:

– Należy wprowadzić istotne zmiany w ponad 20-letniej już ustawie o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Właściwym kierunkiem byłoby ustabilizowanie płacy minimalnej na poziomie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia, tak, aby ustawowy algorytm nie był przyczyną zmian zakłócających równowagę na rynku pracy i w gospodarce.

Ile wynosi płaca minimalna w Europie

22 kraje Unii Europejskiej regulują wynagrodzenie minimalne ogólnie obowiązującymi przepisami prawa. Wysokość płacy minimalnej ustalana jest z partnerami społecznymi lub przez rząd. W porównaniu z bogatymi krajami Europy Zachodniej – Luksemburgiem czy Francją – płaca minimalna w Polsce jest wciąż niska.

W Luksemburgu minimalne wynagrodzenie wynosi 2387 euro a we Francji – 1539 euro. W przeliczeniu na złote jest to odpowiednio ponad 10 tys. zł oraz ok. 6800 zł. W najgorszej sytuacji, biorąc pod uwagę UE, jest Bułgaria z minimalną pensją na poziomie 399 euro, co oznacza dokładnie 1784 zł.

Jednak lepiej porównywać wysokość płacy minimalnej w PPS, czyli parytecie siły nabywczej. To sztuczna waluta stworzona przez Eurostat. Dzięki jej zastosowaniu odpada problem różnic kursowych, które mogą zaburzać porównania.

W takim ujęciu najwyższa płaca minimalna (najwięcej można za nią kupić na lokalnym rynku) jest w Niemczech, które są numerem jeden w Europie. Luksemburg zajmuje drugie miejsce, zaś na trzecim jest Belgia.

Polska wypada nieźle. Po ostatnich podwyżkach polska płaca minimalna pod względem siły nabywczej jest na ósmym miejscu w Europie. A z krajów byłego Bloku Wschodniego wyprzedza nas tylko Słowenia.

Polecamy również: