Spośród aktywnych zawodowo Polaków 41 proc. podejmuje się zleceń poza głównym etatem, a blisko połowa z nich planuje kontynuować lub podjąć dodatkową pracę w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, wynika z badania „Jak dorabiają Polacy” przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Gi Group, firmy z branży HR.
Według raportu, istotnym czynnikiem mobilizującym do pracy poza etatem jest odczuwanie pogorszenia sytuacji gospodarczej, co potwierdziło 71,9 proc. badanych. Pomimo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw o ponad 10 proc. rok do roku coraz częściej zarobki nie zaspokajają rosnących potrzeb gospodarstw domowych.
Nie tylko pieniadze, ale też rozwój
– Zainteresowanie pracą dodatkową nie dziwi, jeżeli weźmiemy pod uwagę obecną koniunkturę, wahania inflacji, spadającą siłę nabywczą oraz niepewność przyszłości. Jednocześnie dowodzi tego, że Polacy przejęli inicjatywę – szukają dodatkowych możliwości zarobkowania, by poprawić swoją sytuację finansową. Coraz częściej też – co wynika z różnych naszych badań – rozglądają się za zwiększeniem możliwości rozwoju zawodowego i są w coraz większym stopniu otwarci na podwyższanie oraz zmianę kwalifikacji – powiedziała dyrektor zarządzająca Gi Group Poland Anna Wesołowska, cytowana w komunikacie.
Połowa ankietowanych planuje kontynuować lub podjąć dodatkową pracę w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a 28 proc. z nich nie potrafiła jednoznacznie określić swoich zamiarów, co wskazuje na brak pewności co do przyszłej sytuacji gospodarczej kraju, tym samym ich własnej sytuacji finansowej i zawodowej.
Kto dorabia do pensji?
Z raportu wynika też, że praca dodatkowa jest częściej podejmowana przez osoby młodsze – podczas gdy decyduje się na nią 32 proc. osób w wieku 50 lat i starszych, wśród respondentów w wieku poniżej 34 lat odsetek ten wynosi blisko 49 proc.
Częściej niż ogół badanych dodatkowych zajęć podejmują się osoby z wykształceniem wyższym (45 proc.). Na dorabianie zdecydowanie częściej decydują się również osoby, które swoją główną pracę wykonują na podstawie umów cywilno-prawnych, a także pracownicy tymczasowi (54 proc. z nich).
Dzieje się tak przypuszczalnie dlatego, że takie formy zatrudnienia są postrzegane jako mniej stabilne, a dywersyfikacja źródeł utrzymania staje się sposobem zabezpieczenia na wypadek utraty głównego źródła dochodu. Istotny jest też fakt, że takie umowy dają większą elastyczność w zakresie godzin pracy, co ułatwia podjęcie dodatkowego zajęcia.
Ile czasu zajmuje dodatkowa praca?
Według autorów raportu co druga osoba podejmująca pracę dodatkową poświęca jej od 1 do 9 godzin tygodniowo, od 10 do 19 godzin poświęca jej 3 na 10 badanych. Co dziesiąta osoba zdecydowana jest na pracę dodatkową trwającą od 20 do 29 godzin, podczas gdy 4 proc. poświęca jej aż 30 do 40 godzin w tygodniu. Co dziesiąta osoba podejmuje pracę dodatkową w sposób nieregularny.
Praca dodatkowa cieszy się największym zainteresowaniem pracujących na pół etatu – umożliwia uzupełnienie budżetu co drugiej osobie pracującej w tym wymiarze godzin. W przypadku zatrudnienia na cały etat na dodatkowe zlecenia decyduje się 4 na 10 pracujących.
– Wymiar czasu poświęcanego na dodatkowe formy zarobkowania zależy przede wszystkim od liczby godzin pracy w głównym miejscu zatrudnienia. Zdecydowana większość (ponad 80 proc.) pracujących od 21 do 39 godzin tygodniowo poświęca na zadania dodatkowe ponad 9 godzin w tygodniu. W przypadku osób pracujących w pełnym wymiarze godzin ten odsetek spada do 39 proc. – czytamy w materiale.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Z badania wynika też, że niezależnie od podstawowej formy zatrudnienia praca dorywcza jest najpopularniejszym sposobem dodatkowego zarobkowania. Decyduje się na nią ponad połowa podejmujących dodatkową pracę, ponad 28 proc. ma stałe dodatkowe zatrudnienie u innego pracodawcy, a 24 proc. wykonuje dodatkowe zlecenia lub bierze godziny nadliczbowe w swoim głównym miejscu zatrudnienia.
Badanie zostało przeprowadzone przez SW Research na zlecenie Gi Group w okresie 22-24.08.2023 r. W ramach badania przeprowadzono 1206 ankiet. Ankietowani byli Polacy i Polki powyżej 18 roku życia, zgodnie z rozkładem płci, wieku i klasy wielkości miejscowości i. Głównym celem badania było sprawdzenie sytuacji Polek i Polaków w związku z pracą dodatkową.
To też może Cię zainteresować:
- Praca w sąsiednim województwie mało kogo interesuje. Winny jest brak kolei
- Zawieszone loty, praca zdalna, zamknięte oddziały. Globalne korporacje reagują na wojnę w Izraelu
- Praca w IT: Wciąż rośnie liczba jednoosobowych firm. Ale kobiety wolą etaty
- Albo praca, albo studia. Większość młodych nie chce już łączyć jednego i drugiego