{"vars":{{"pageTitle":"Polski rynek nieruchomości ma się dobrze. Ale mieszkaniówka to wyjątek","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["mieszkania","najnowsze","nieruchomosci","nieruchomosci-biurowe","nieruchomosci-komercyjne","rynek-mieszkaniowy","rynek-nieruchomosci"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"27 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":525209}} }
300Gospodarka.pl

Polski rynek nieruchomości ma się dobrze. Ale mieszkaniówka to wyjątek

Inwestorzy w 2022 r. zawarli na polskim rynku nieruchomości łącznie 122 transakcje o wartości 5,8 mld euro – wynika z raportu EY. Wojna w Ukrainie i skutki ekonomiczne pandemii nie zachwiały większością sektorów rynku nieruchomości. Wyjątkiem był segment mieszkaniowy.

Według raportu EY „Przewodnik po polskim rynku nieruchomości 2023”, w ubiegłym roku inwestorzy zawarli na polskim rynku nieruchomości łącznie 122 transakcje o wartości 5,8 mld euro. Rok wcześniej było to 5,9 mld euro.

Jedna trzecia inwestorów pochodziła z USA. 22 proc. w wolumenie inwestycji na polskim rynku mieli inwestorzy z Europy Zachodniej. Najwięcej transakcji zawarto na rynku warszawskim, a jednocześnie na znaczeniu zyskiwały rynki regionalne.

Sektor biurowy odpowiadał w 2022 r. za 37 proc. inwestycji. To oznacza wzrost o 8 pkt proc. w porównaniu z 2021 r. Z kolei udział sektora nieruchomości magazynowych w rocznym wolumenie inwestycji spadł do 34 proc. Natomiast w 2021 r. było to 54 proc.

W sektorze handlowym zawarto co czwartą transakcję, co oznacza znaczące odbicie w ujęciu rok do roku (14 proc.). Na rynku inwestycji nadal dominują parki handlowe i mniejsze centra, takie jak convenience centers. Jednak odnotowano również umowy w ramach dużych centrów handlowych – podano w opracowaniu.

4 proc. wolumenu inwestycji przyciągnął sektor prywatnego wynajmu instytucjonalnego (PRS). Jak zaznaczono, wobec wzrostu kosztów kredytów hipotecznych zapotrzebowanie na najem znacząco wzrosło.

Ten rok nie przyniesie większych zysków niż poprzedni

W raporcie podkreślono, że wojna w Ukrainie i utrzymujące się skutki ekonomiczne pandemii nie zachwiały większością sektorów rynku nieruchomości. Wyjątkiem był segment mieszkaniowy, który mierzył się z mniejszą dostępnością kredytów hipotecznych dla osób fizycznych.

Jak oceniono, polska gospodarka jest w stosunkowo dobrej kondycji, jednak część funduszy przyjęła postawę wyczekującą. Autorzy opracowania przewidują, że ze względu na zewnętrzną niepewność rynkową przekroczenie wolumenu inwestycji z lat 2021-2022 może okazać się wyzwaniem w 2023 roku.

Polski rynek nieruchomości szybko odbił się po pandemii, co pokazuje jego niesłabnąca atrakcyjność dla inwestorów zagranicznych. Pojawili się nowi „gracze” pochodzący z Europy Środkowej i Wschodniej – powiedziała Anna Kicińska, partnerka EY i liderka Grupy Rynku Nieruchomości.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Inwestorzy analizują wiele projektów, jednak często negocjacje się przedłużają, co może skutkować zmniejszeniem widocznych dla rynku wolumenów transakcji. Rosnące koszty budowy i finansowania wywierają presję na marże deweloperów, którzy nie chcą schodzić z ceny przy sprzedaży aktywów, a inwestorzy na rynku wtórnym szukają okazji w czasach zwiększonej niepewności i wywierają presję na obniżkę cen – dodała.

Kicińska spodziewa się odbicia na rynku w połowie roku, przy założeniu stabilizacji sytuacji na poziomie makroekonomicznym i geopolitycznym.

Czytaj także: