Internetowa sprzedaż karmy dla psów i kotów Empire mogła być prowadzona niezgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony konkurencji. Konsumenci nie mogli kupować tych produktów online taniej niż po sztucznie ustalonych cenach – powiadomił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Prezes UOKiK postawił zarzuty spółce Empire Brands i dwóm osobom zarządzającym tą firmą.
Empire Brands produkuje karmę dla psów i kotów pod marką Empire, którą sprzedaje we własnym sklepie internetowym i na Allegro. Prowadzi też sprzedaż hurtową do gabinetów weterynaryjnych i sklepów zoologicznych.
Firma ustalała ceny innym sprzedawcom
Jak podaje UOKiK, z informacji uzyskanych m.in. podczas przeszukania siedziby firmy wynika, że spółka mogła w rozmowach osobistych i telefonicznych oraz w korespondencji mailowej ustalać ze sprzedawcami ceny detaliczne karmy Empire w internecie. Taka praktyka mogła trwać od 2016 r.
– Efektem podejrzewanego porozumienia mogło być stosowanie identycznych cen karmy Empire w internecie przez spółkę i wszystkich sprzedawców detalicznych prowadzących sprzedaż internetową. Tym samym konsumenci nie mogliby kupić tych produktów taniej – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
Czytaj także: Ceny w sklepach znowu wyższe. Właściciele zwierząt domowych muszą łapać się za kieszenie
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny przypomina, że przepisy zabraniają ustalania sztywnych i minimalnych cen. Zgodnie z prawem ochrony konkurencji, każdy sprzedawca powinien mieć swobodę kształtowania cen i konkurowania nimi o klienta.
Co więcej, pracownicy Empire Brands mogli monitorować, czy ustalenia dotyczące cen są przestrzegane. Jeśli pośrednicy w internecie sprzedawali karmę taniej, mogli być wzywani do zmiany cen. Jeśli tego nie zrobili, to mogły im grozić konsekwencje: brak dostępu do promocji, wyższe ceny hurtowe, zmiany form płatności.
Zarzuty dla firmy i kierownictwa
Oprócz spółki zarzuty usłyszały także dwie osoby z kierownictwa firmy.
– Menadżerowie mogli m.in. wysyłać wiadomości mailowe, w których dokonywano lub realizowano ustalenia, a także wydawać polecenia służbowe swoim pracownikom dotyczące kontroli cen stosowanych przez sprzedawców detalicznych w internecie – dodano w komunikacie UOKiK-u.
Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję spółce Empire Brands grozi kara do 10 proc. obrotu. Menadżerowie natomiast narażają się na karę do 2 mln zł. Przedsiębiorcy biorący udział w nielegalnym porozumieniu i osoby odpowiedzialne za zmowę mogą jednak uniknąć dotkliwej kary, jeśli będą współpracować z Prezesem UOKiK-u jako „świadkowie koronni” i dostarczą dowodów lub informacji dotyczących istnienia takiego porozumienia.
Czytaj także:
- Kupujesz talerze, a w koszyku już czeka parasol. E-sklep Duka z zarzutami UOKiK-u
- Mlekpol pod lupą UOKIK. Urząd bada warunki współpracy producenta mleka z dostawcami
- Biedronka ukarana przez UOKiK za akcję promocyjną. Firma gotowa iść do sądu [AKTUALIZACJA]
- Aptek w Polsce jest coraz mniej. Ale sprzedaż leków rośnie