{"vars":{{"pageTitle":"Produkcja amerykańskiego przemysłu kosmicznego maleje. Ekonomista wyjaśnia to na trzech wykresach","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["kosmos","main","najnowsze","przemysl-kosmiczny","technologia","the-conversation"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"1 września 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":605018}} }
300Gospodarka.pl

Produkcja amerykańskiego przemysłu kosmicznego maleje. Ekonomista wyjaśnia to na trzech wykresach

Przemysł kosmiczny zmienił się diametralnie od czasu, gdy pod koniec lat 60. ubiegłego wieku program Apollo wyniósł ludzi na Księżyc. Dziś prywatne firmy wysyłają turystów w kosmos i budują lądowniki księżycowe. Rząd USA zaczął śledzić wielkość gospodarki kosmicznej, a pozyskane dane mogą odpowiedzieć na pytanie, czy przemysł kosmiczny jest nadal domeną władz publicznych, czy tez jest już zdominowany przez sektor prywatny.

NASA łączy 27 krajów w celu pokojowego zbadania Księżyca i nie tylko, a także wykorzystuje Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, aby spojrzeć w przeszłość. Prywatne firmy odgrywają znacznie większą rolę w przestrzeni kosmicznej niż kiedykolwiek wcześniej, chociaż NASA i inne organizacje rządowe nadal są motorem postępu naukowego.

Jestem makroekonomistą, którego interesuje w jaki sposób innowacje związane z przestrzenią kosmiczną i rosnąca rola sektora prywatnego wpływają na ekonomię. Niedawno rząd Stanów Zjednoczonych zaczął śledzić wielkość gospodarki kosmicznej. Dane te mogą dostarczyć nam przydatnych informacji na temat wielkości przemysłu związanego z przestrzenią kosmiczną, o tym, czy jego produkcja jest generowana głównie przez rząd, czy przez podmioty prywatne, a także jak rośnie on w stosunku do całej gospodarki.


Czytaj: Polski astronauta poleci w kosmos. Wszystko, co trzeba wiedzieć o tej misji [EXPLAINER]


Firmy takie jak SpaceX, Blue Origin i Virgin Galactic stanowiły ponad 80 proc. amerykańskiej gospodarki kosmicznej w 2021 roku. Rząd miał 19-procentowy udział w wydatkach na badania kosmiczne, co oznacza wzrost z 16 proc. w 2012 r. – głównie dzięki zwiększeniu wydatków wojskowych.

Jak mierzyć gospodarkę kosmiczną?

Istnieje wiele sposobów pomiaru sukcesu gospodarczego w kosmosie.

Jednym z nich jest wpływ gospodarczy. Amerykańskie Biuro Analiz Ekonomicznych (BEA), które śledzi rodzimy Produkt Krajowy Brutto i inne wskaźniki, niedawno rozpoczęło monitorowanie gospodarki kosmicznej i opublikowało dane z lat 2012-2021. BEA obliczyło jej wpływ przy użyciu zarówno szerokich, jak i wąskich definicji.

Szeroka definicja obejmuje cztery elementy: obiekty używane w kosmosie, takie jak rakiety; infrastrukturę umożliwiającą podróże kosmiczne w rodzaju platform startowych; urządzenia otrzymujące dane bezpośrednio z kosmosu, takie jak chipy GPS w telefonach komórkowych; oraz edukację kosmiczną, czyli, na przykład, planetaria i wydziały astrofizyki na uczelniach wyższych.


Zobacz: Jak świat próbuje podbić kosmos? Opowiada astronauta rezerwowy ESA Sławosz Uznański [WIDEO]


W 2021 r. szeroka definicja wykazała, że całkowita sprzedaż związana z eksploracją kosmosu lub to, co rząd nazywa produkcją brutto, wyniosła ponad 210 mld dolarów, przed uwzględnieniem inflacji. Kwota ta stanowi około 0,5 proc. całkowitej produkcji brutto gospodarki Stanów Zjednoczonych.

Na wykresie: Całkowity udział sektora kosmicznego w produkcji USA. Udział procentowy produkcji brutto sektora kosmicznego w gospodarce, przy zastosowaniu szerokiej definicji „gospodarki kosmicznej.

Biuro Analiz Ekonomicznych stosuje również wąską definicję, która wyklucza telewizję i radio satelitarne oraz edukację kosmiczną. Różnica w definicjach jest ważna, ponieważ w 2012 roku te trzy kategorie stanowiły jedną czwartą wszystkich nakładów na gospodarkę kosmiczną. Jednak do 2021 r. stanowiły one tylko jedną ósmą wydatków, ponieważ wiele osób przestawiło się z oglądania telewizji satelitarnej na streaming filmów i programów w Internecie.

Dokładniejsza analiza danych pokazuje, że udział przemysłu kosmicznego w amerykańskiej gospodarce kurczy się.

Stosując szeroką definicję i uwzględniając inflację, względna wielkość przemysłu kosmicznego spadła w latach 2012-2021 o około jedną piątą. Wynika to z faktu, że sprzedaż produktów związanych z przestrzenią kosmiczną – od rakiet po telewizję satelitarną – prawie nie zmieniła się od 2015 roku.

Wąska definicja również pokazuje, że gospodarka kosmiczna staje się relatywnie coraz mniejsza. W latach 2012-2021 skorygowana o inflację produkcja brutto sektora kosmicznego rosła średnio o 3 proc. rocznie, w porównaniu z 5 proc. dla całej gospodarki. Sugeruje to, że branża kosmiczna nie rozwija się tak szybko, jak inne sektory.

Na wykresie: Wydatki na gospodarkę kosmiczną po uwzględnieniu inflacji

Miejsca pracy w przemyśle kosmicznym

Liczba miejsc pracy stworzonych przez przemysł kosmiczny również spada. W 2021 r. 360 000 osób pracowało w sektorze prywatnym w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin na stanowiskach związanych z eksploracją kosmosu, wobec 372 000 około dekadę wcześniej, wynika z danych Biura Analiz Ekonomicznych.

Na wykresie: Liczba miejsc pracy w prywatnym sektorze kosmicznym wykazuje tendencję spadkową. O ile liczba miejsc pracy w sektorze prywatnym w dziedzinach związanych z eksploracją przestrzeni kosmicznej spada, o tyle płace nie.

BEA nie mogło śledzić wszystkich rządowych miejsc pracy związanych z przestrzenią kosmiczną, ponieważ agencje wywiadowcze i częściowo wojsko niechętnie dostarczają takich danych. Niemniej jednak od 2018 r. śledzi niektóre z nich. Wojskowe Siły Kosmiczne, które są najmniejszym dowództwem U.S. Army, zatrudniają około 9 000 pracowników. NASA ma ich blisko 18 000, czyli o połowę mniej niż w szczytowym okresie w latach 60. ubiegłego wieku.

Łącząc tych pracowników rządowych ze wszystkimi zatrudnionymi w sektorze prywatnym, otrzymujemy liczbę nieco poniżej 400 000 osób. Aby uzyskać odpowiednią perspektywę warto wspomnieć, że Amazon zatrudnia w Stanach Zjednoczonych ponad dwukrotnie więcej pracowników, a Walmart czterokrotnie więcej niż wynosi całkowite zatrudnienie w sektorze kosmicznym w USA.

On July 14, 2023, India launched a rocket as part of its Chandrayaan-3 mission to put a lander and rover on the south pole of the Moon.

Rosnąca konkurencja w kosmosie

Stany Zjednoczone przez długi czas dominowały w gospodarce kosmicznej, zwłaszcza pod względem wydatków rządowych.

Rząd USA wydał w 2017 roku nieco ponad 40 miliardów dolarów , w porównaniu do około 3,5 miliarda USD w przypadku Japonii i niespełna dwóch miliardów w Rosji.


Polecamy: Wyścig na ciemną stronę Księżyca. O co chodzi w nowej kosmicznej rywalizacji? [EXPLAINER]


Co więcej, większość czołowych prywatnych firm kosmicznych ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych, na czele z Boeingiem, SpaceX i Raytheonem, co daje USA nadzieję na dalsze odgrywanie wiodącej roli w zakresie rakiet, satelitów i innych urządzeń potrzebnych do eksploracji kosmosu.

W 2017 r. Stany Zjednoczone opublikowały również ponad dwukrotnie więcej prac naukowych dotyczących przestrzeni kosmicznej niż ich najbliższy rywal – Chiny.

Jednak Chiny skracają dystans i w ostatnich latach zmniejszyły tę lukę, ponieważ najwyżsi chińscy przywódcy uznali, że sukces w kosmosie jest narodowym priorytetem. Ich celem jest podobno prześcignięcie Stanów Zjednoczonych w roli dominującej potęgi kosmicznej do 2045 roku. Chiny niedawno umieściły na orbicie dużą stację kosmiczną o nazwie Tiangong i zamierzają wysłać ludzi na Księżyc.

Nie tylko Chiny dołączają do kosmicznego wyścigu XXI wieku.

Indie szybko rozwijają swój przemysł kosmiczny i mogą pochwalić się 140 startupami zajmującymi się technologiami z tej dziedziny. 14 lipca 2023 r. Indie wystrzeliły rakietę, której celem było umieszczenie lądownika i łazika na Księżycu – co się udało.

Statek kosmiczny Euclid Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) planuje mapowanie części wszechświata w celu badania ciemnej materii. ESA opublikowała pierwsze zdjęcia testowe statku pod koniec lipca 2023 roku.

Stany Zjednoczone mają silną pozycję w kosmosie. Nie wiadomo jednak, czy zdołają utrzymać swoją przewagę – w miarę jak gwiezdny wyścig wkracza w nowe obszary, takie jak górnictwo kosmiczne i misje na Marsa.

Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski

Ten artykuł został opublikowany w The Conversation i został zamieszczony tutaj na podstawie otwartej licencji (Creative Commons license). Przeczytaj oryginalny artykuł.