Tylko 31 proc. firm w Polsce jest pewnych, że w ich procesach biznesowych nie ma pracy niewolniczej. Jednocześnie co drugi Polak wybiera sprzedawców, którzy stają w obronie istotnych społecznie spraw. Zwracamy uwagę m.in. na kwestie środowiskowe. Jedna trzecia z nas zapłaci więcej za produkt, jeśli emisje CO2 związane z jego produkcją będą skompensowane.
Firma płatnicza Adyen przygotowała badanie dotyczące etyki w handlu.
Okazuje się, że więcej niż połowa Polaków nie zrobi zakupów u danego detalisty, jeśli wie, że w jego procesach biznesowych pojawiają się problemy na tle etnicznym. Jednocześnie tyle samo ankietowanych (58 proc.) stanowczo twierdzi, że obowiązkiem firm jest upewnienie się, że wszelkie wątpliwości w tej kwestii są rozwiane. Jak wskazuje badanie, jedynie 31 proc. przedsiębiorstw w Polsce ma stuprocentową pewność, że w ich działaniach tego typu okoliczności nie mają miejsca.
Zapłacę więcej proekologicznej firmie
Co ciekawe, jedna trzecia Polaków zapłaci więcej za produkt, jeśli emisje dwutlenku węgla związane z jego produkcją będą skompensowane.
– Konsumenci coraz częściej oczekują od marek pozytywnych działań na rzecz społeczeństwa i środowiska, co w niektórych przypadkach ma już większe znaczenie niż cena. Okazywanie wsparcia dobrym celom i umożliwienie klientom opowiedzenia się po właściwej stronie pomaga więc zwiększyć ich lojalność – komentują eksperci z Adyen.
Zobacz też: Gotówka odejdzie do lamusa? Polacy pokochali zakupy bez jej użycia
Dziś jednak zaledwie 20 proc. przedsiębiorstw w Polsce oferuje ekologiczną opcję.
– By odpowiedzieć na takie oczekiwania, przedsiębiorstwa powinny zainteresować się wdrożeniem rozwiązań, które np. umożliwią konsumentom zmniejszenie śladu węglowego ich zakupów poprzez możliwość rekompensaty za zakup na końcowym etapie płatności. Taka deklaracja zazwyczaj przyjmuje formę okienka opatrzonego tekstem „chcę zrównoważyć swój ślad węglowy za te zakupy (+xx zł) – proponuje Adyen.
Kupuję i pomagam
23 proc. badanych chciałoby wspierać organizacje charytatywne podczas zakupów. Z takiego rozwiązania korzystać mogą np. klienci GAP czy sprzedający na Vinted w Polsce, którzy w ramach swojego profilu na platformie mogą przekazać część swoich zarobków na rzecz WHO poprzez łatwe ustalenie stałego procentu.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Innowacyjne technologie wspierania darowizn często nie łączą się z żadnymi dodatkowymi kosztami technicznymi lub operacyjnymi. Gdy darowizny przetwarzane są przez operatora płatności, stanowią oddzielną transakcję, która przekazywana jest bezpośrednio do wybranej organizacji. W zeszłym roku 80 marek obecnych na platformie Adyen Giving zebrało ponad 8 mln euro. Odpowiednie rozwiązania w płatnościach są sposobem na dołożenie cegiełki na rzecz zrównoważonej planety, i to na ogromną skalę – komentuje Jakub Czerwiński, przedstawiciel fintechu Adyen.
Polecamy:
- W 2022 roku dwie trzecie Polaków zrobiło zakupy przez Internet
- Światowe emisje CO2 osiągnęły w zeszłym roku rekordowy poziom. Jest najnowszy raport IEA
- Wojna nie przyspieszyła transformacji energetycznej. „Nie redukujemy emisji CO2” [WYWIAD]
- UE mówi „stop” emisjom CO2 z lotnictwa. Tanie loty przechodzą do historii