Zatrudnienie nowych pracowników planuje 33 proc. firm w II kwartale 2025 r., a zmniejszenie liczby etatów przewiduje 18 proc. organizacji, wynika z raportu ManpowerGroup.
W II br. roku 46 proc. pracodawców nie przewiduje zmian w zespołach. W ujęciu wielkości firmy w najtrudniejszej sytuacji w II kw. br. będą mikrofirmy (do 10 osób), które wskazują na prognozę zatrudnienia na poziomie -3 proc., co w praktyce oznacza niewielkie redukcje etatów.
Według raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, prognoza netto zatrudnienia dla Polski, pokazująca chęci firm związane z pozyskiwaniem nowych kadr, wyniosła +17 proc. To najwyższy wynik od I kwartału 2024 roku.
– Widzimy popyt na pracowników, niemal wszystkie branże w naszym badaniu chcą rekrutować nowe ręce do pracy. Firmy inwestują w nowe talenty głównie z myślą o rozwoju, ekspansji na nowe rynki i obszary działalności, co generuje zapotrzebowanie na nowe kompetencje. Wiele z nich uzupełnia wakaty po odejściu pracowników, ich duża rotacja pokazuje, że warunki do zmiany pracy są korzystne, a rynek oferuje atrakcyjne możliwości dla kandydatów – powiedział dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce Tomasz Walenczak, cytowany w komunikacie.
Branże, które chcą zatrudniać
Z raportu wynika, że w II kwartale 2025 roku firmy w siedmiu z ośmiu analizowanych branż planują pozyskiwanie nowych rąk do pracy.
– Największy apetyt na powiększanie zespołów deklarują pracodawcy branży finansów i nieruchomości (+24 proc.), gdzie prognoza jest najwyższa od 1,5 roku, nauk przyrodniczych i opieki zdrowotnej (+24 proc.) z wynikiem najwyższym od roku oraz transportu, logistyki i motoryzacji (+23 proc.). Wiele nowych rekrutacji planują także firmy z obszaru IT (+21 proc.), a także przemysłu i surowców (+20 proc.). Nieco niższe prognozy zatrudnienia deklarowane są natomiast przez pracodawców branży dóbr i usług konsumpcyjnych (+18 proc.) oraz energetyki i surowców (+17 proc.). Jedynym sektorem, który przewiduje redukcje etatów są usługi komunikacyjne z prognozą -35 proc. – czytamy dalej.
W ujęciu regionalnym – firmy zlokalizowane w centrum (+20 proc.) oraz na wschodzie (+19 proc.) deklarują największy optymizm rekrutacyjny, co oznacza wiele ofert pracy dla kandydatów poszukujących nowych możliwości zawodowych. Firmy z południowej części Polski zadeklarowały najniższą, choć wciąż dodatnią prognozę zatrudnienia na poziomie +8 proc.
Lepiej także poza Polską
ManpowerGroup podaje też, że w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA) można zauważyć, że średni wynik dla wszystkich zlokalizowanych w nim krajów to +20 proc., co jest prognozą wyższą o 1 punkt procentowy kwartał do kwartału, a także wzrostem o 4 punkty procentowe rok do roku.
Organizacje zlokalizowane w Wielkiej Brytanii (+31 proc.), Holandii (+27 proc.), a także Norwegii (+27 proc.) deklarują największą potrzebę rozbudowywania zespołów. Przedsiębiorstwa we wszystkich 23 krajach wskazują na chęć rekrutacji nowych pracowników w II kwartale 2025.
– Z drugiej strony dostrzegamy wyzwania ekonomiczne, które wpływają na strategie zatrudnienia. Niektóre firmy mierzą się ze spadkiem popytu na swoje produkty i usługi, a także wdrażają procesy automatyzacji i optymalizacji. Wiele organizacji koncentruje się na stabilizacji i utrzymaniu obecnego zespołu – zakładają, że obecne zasoby są wystarczające do realizacji celów biznesowych. Twierdzą, że rynek pracy jest stabilny i nie oczekują zmian w branży, które wpłynęłyby na zatrudnienie – podsumował Walenczak.
Polecamy też:
- Praca w dziale obsługi klienta i operacji. Tak wyglądają zarobki na 8 stanowiskach
- Praca w działach wsparcia IT. Ile można zarobić?
- Tak Zachód podnosi wiek emerytalny. W Polsce dłuższa praca to polityczny temat tabu
- Praca dla cudzoziemców? Tak, ale poniżej kwalifikacji. Polski rynek nie jest wyjątkiem