{"vars":{{"pageTitle":"Psycholog potrzebny od zaraz. Tylu nauczycieli-specjalistów brakuje w polskich szkołach","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["main","ministerstwo-edukacji-i-nauki","najnowsze","najwazniejsze","nauczyciele","nauczyciele-specjalisci","pedagog-specjalny","praca","psycholog","wakaty"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"7 września 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"07","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":606073}} }
300Gospodarka.pl

Psycholog potrzebny od zaraz. Tylu nauczycieli-specjalistów brakuje w polskich szkołach

Nauczycieli-specjalistów, czyli psychologów, logopedów, terapeutów pedagogicznych czy pedagogów specjalnych, szukają szkoły i przedszkola w całej Polsce. Czeka na nich ponad 2500 miejsc pracy. Największe braki kadrowe ma Małopolska.

W 2022 roku wprowadzono wymóg, zgodnie z którym w szkołach i przedszkolach zatrudniana ma być określona minimalna liczba psychologów, logopedów, terapeutów pedagogicznych, pedagogów szkolnych i specjalnych, nauczycieli wspomagających i współorganizujących. I tak np. w szkole, do której uczęszcza 100 dzieci łączna liczba etatów nauczycieli-specjalistów nie może być mniejsza niż 1,5 etatu. Wraz ze zwiększaniem się liczby uczniów, rośnie ten minimalny próg. Dokłada się 0,2 etatu na każdych kolejnych 100 uczniów.

Jeżeli więc np. w szkole uczy się 280 uczniów, w takiej placówce musi być co najmniej 0,425 etatu psychologa, 0,425 etatu pedagoga specjalnego oraz 0,85 etatu pedagoga, logopedy lub terapeuty pedagogicznego (łącznie). Tyle teorii, a jak to wygląda w praktyce?

Ponad 2500 wolnych miejsc pracy

Realia pokazują, że prawo i przepisy to jedno, a rynek pracy to drugie.

W ubiegłym roku szkolnym, na początku września, na nauczycieli – specjalistów czekało dokładnie 2978 ofert pracy.

Problem kadrowy jednak nie zniknął wraz z rokiem szkolnym 2022/2023. Jak wynika z danych Ministerstwa Edukacji i Nauki, obecnie przedszkola i szkoły z całej Polski szukają ponad 2500 nauczycieli – specjalistów (stan na 4 września).

Najwięcej, bo aż 510, potrzeba ich w woj. małopolskim. Niewiele mniejsze zapotrzebowanie ma woj. mazowieckie (499 ofert pracy). Najmniejszy problem z wakującymi stanowiskami ma woj. lubuskie. Tu zostało tylko nieco ponad 50 miejsc do obsadzenia. Ma to związek z tym, że w województwie małopolskim jest niemalże cztery razy więcej szkół niż województwie lubuskim.


Zobacz też: Kto powinien zwalczać nierówności społeczne? Obywatele 33 państw dają jasną odpowiedź


Małopolska w największym stopniu czeka na psychologów (253 ogłoszenia). Mazowsze na pedagogów specjalnych (188 ogłoszeń).

To, ile ofert pracy mają dla nauczycieli – specjalistów szkoły i przedszkola (w tym także niesamorządowe), pokazuje poniższa mapa:

Dane te dotyczą nie tylko pełnego wymiaru czasu pracy, ale też połówek czy ułamków etatów.

Najwięcej szkół i przedszkoli rozgląda się za psychologami oraz pedagogami specjalnymi. Oto podział na specjalizacje:

Co na to resort edukacji? Rzeczniczka prasowa MEiN Adrianna Całus-Polak podkreśla, że liczba nauczycieli – specjalistów w szkołach i przedszkolach rośnie:

– Już po pierwszym roku realizacji standardów, zatrudnienie nauczycieli specjalistów wzrosło ponad dwukrotnie: do prawie 43 tys. etatów specjalistów w roku szkolnym 2022/2023, tj. o niemal 21 tys. etatów więcej w porównaniu z rokiem szkolnym 2021/2022. Zakłada się, że dzięki wprowadzonym przepisom liczba etatów nauczycieli specjalistów wzrośnie w 2024 r. do 51 tys. tj. o 143 proc. w porównaniu do stanu sprzed wprowadzenia standardów.

Nauczyciel – specjalista może kształcić się w szkole

Czym właściwie zajmują się nauczyciele – specjaliści? Pedagog specjalny wspiera uczniów, którzy mają trudności w nauce. Pedagog opiekuńczo-wychowawczy koncentruje się na rozwoju społecznym i emocjonalnym uczniów. Pedagog szkolny działa bardziej na poziomie ogólnego wsparcia uczniów i pracy z całymi grupami. Terapeuta pedagogiczny specjalizuje się w indywidualnej terapii, pomaga w rozwiązywaniu trudności edukacyjnych i emocjonalnych. Z kolei zadaniem nauczyciela wspomagającego jest dostosowanie materiałów i metodyki nauczania do indywidualnych potrzeb i umiejętności uczniów.

Nauczycielem – specjalistą może być osoba, która ukończyła kierunkowe jednolite studia magisterskie lub studia pierwszego i drugiego stopnia (łącznie) oraz posiada przygotowanie pedagogiczne. Od tej reguły ustanowiono jednak wyjątek.

– Zgodnie z art. 10 ust. 3 ustawy – Karty Nauczyciela, w szczególnych przypadkach uzasadnionych potrzebami szkoły z osobą posiadającą wymagane kwalifikacje, legitymującą się wymaganym poziomem wykształcenia, lecz nieposiadającą przygotowania pedagogicznego, dopuszczalne jest nawiązanie stosunku pracy, o ile osoba ta zobowiąże się do uzyskania przygotowania pedagogicznego w trakcie odbywania stażu – tłumaczy Adrianna Całus-Polak.

– W przypadku gdy nauczyciel w ciągu pierwszego roku pracy w szkole nie uzyska przygotowania pedagogicznego z przyczyn od niego niezależnych, z nauczycielem może być zawarta umowa o pracę na kolejny jeden rok szkolny – dodaje.

To, czy ktoś posiada wymagane kwalifikacje, ocenia dyrektor szkoły, w której osoba ta ma być zatrudniona. Z kolei nadzór pedagogiczny prowadzą kuratoria oświaty.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Na zatrudnienie kadry specjalistów uzupełniającej nauczycieli prowadzących zajęcia w przedszkolu i szkole resort edukacji przewidział ok. 25,6 mld zł. To pieniądze z budżetu państwa, które mają być wydane w latach 2022 – 2032.

– Na ten cel z budżetu państwa przekazano organom prowadzącym jednostki objęte standaryzacją środki w wysokości: w 2022 r. prawie 520 mln zł (dotyczyło 4 miesięcy), w 2023 r. 1,87 mld zł – podsumowuje rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki.

To też może Cię zainteresować: