{"vars":{{"pageTitle":"Pułapka emerytalna na dwudziestolatków. Jeszcze nie wiedzą, co ich czeka","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["emerytury","emerytury-i-renty","finanse-publiczne","main","najnowsze","swiadczenia","system-emerytalny","wiek-emerytalny","zus"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"1 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":475340}} }
300Gospodarka.pl

Pułapka emerytalna na dwudziestolatków. Jeszcze nie wiedzą, co ich czeka

Podniesienie wieku emerytalnego nie tylko w Polsce jest tematem numer jeden. To też zarzewie dużego społecznego konfliktu we Francji. W obu przypadkach w tle trwa debata o stabilności systemów emerytalnych za kilkadziesiąt lat, gdy liczba osób w wieku produkcyjnym spadnie, za to wzrośnie liczba emerytów.

Fala strajków sparaliżowała Francję we wtorek 31 stycznia. To była druga tura protestów przeciwko rządowej reformie emerytalnej. Przy tablicach stanęła zaledwie połowa nauczycieli szkół podstawowych, dostawy energii spadły o 4,4 proc., a na tory wyjechał tylko co trzeci szybki pociąg TGV – informowały związki zawodowe.

Francuzi nie chcą podwyższenia wieku emerytalnego

Przyczyną protestów jest proponowana reforma systemu emerytalnego. Obecny francuski system emerytalny pozwala większości pracowników przejść na pełną państwową emeryturę w wieku 62 lat, pod warunkiem że płacili składki przez 42 lata. Proponowana reforma zakłada, że wiek emerytalny zostanie stopniowo podwyższony o 24 miesiące – do 64 lat, a do uzyskania pełnego świadczenia wymagany będzie o rok dłuższy, 43-letni staż składkowy.

Badania opinii publicznej pokazują, że większość Francuzów jest przeciwna reformie, a 62 proc. popiera akcje protestacyjne. Jednak rząd zapowiada, że się nie ugnie. Reforma jest niezbędna by zapewnić funkcjonowanie systemu emerytalnego, powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron w poniedziałek 30 stycznia.

Rząd poszedł na pewne ustępstwa: nowy wiek emerytalny ma wynieść 64 a nie jak planowano wcześniej 65 lat, a minimalna emerytura ma sięgnąć 1200 euro miesięcznie. Jednak sam próg 64 lat – jak powiedziała premier Elisabeth Borne – „nie podlega negocjacjom”.

Według szacunków francuskiego ministerstwa pracy proponowane zmiany, dzięki którym rocznie trafiałoby dodatkowo do systemu ponad 17 miliardów euro składek, pozwoliłyby na zbilansowanie systemu emerytalnego do 2027 roku. Związki zawodowe twierdzą jednak, że zamiast podnosić wiek emerytalny można podnieść podatki płacone przez najzamożniejszych lub zwrócić się do pracodawców o wyższe wpłaty.

Bieda-emerytury na horyzoncie

Tzw. bilansowanie systemu emerytalnego to jeden z argumentów podnoszonych również w Polsce. Temat wieku emerytalnego został odgrzany ostatnio na potrzeby politycznych debat między rządem, a opozycją. W tle jest oczywiście odwrócenie reformy emerytalnej PO i PSL przez PiS i ponowne obniżenie wieku do 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.

Ekonomiści, których ostatnio przepytali w tej sprawie dziennikarze „Rzeczpospolitej”, są w znacznej większości przekonani, że takiego stanu rzeczy, jak dziś, na dłuższą metę nie da się utrzymać. Aż 95 proc. spośród 42 ekonomistów, którzy wzięli udział w sondzie gazety uważa, że powinien on być taki sam dla obu płci.

Jeśli nic by się nie zmieni to, zdaniem pytanych, za kilka dekad większość emerytów będzie mogła liczyć co najwyżej na świadczenie minimalne.


Zobacz: Tyle wyniosą emerytury w 2023 roku. Wiemy, jaka będzie waloryzacja świadczeń


„Rz” przypomniała przy okazji, że dzisiaj odsetek emerytur minimalnych bądź niższych (otrzymują je osoby, które osiągnęły wiek uprawniający do emerytury, ale nie miały 20–25 lat stażu pracy) to około 10 proc. W 2060 r. będzie sześciokrotnie wyższy.

Upowszechnienie się minimalnego świadczenia będzie problemem przede wszystkim dla samych emerytów, a nie dla budżetu. W największym stopniu wyzwanie to dotyczyć będzie kobiet.

Z tezą, że równy dla wszystkich minimalny wiek emerytalny w ciągu kilku lat należy podwyższyć do 67 lat, zgodziło się 67 proc. ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” ekspertów.

Emerytalna pułapka pokolenia Z

Innymi słowy choć społeczny opór przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego jest dość silny – także w Polsce – to za kilkadziesiąt lat osoby dziś dopiero wchodzące na rynek pracy wpadną w emerytalną pułapkę. Jak ona może zadziałać dość obrazowo tłumaczy dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.

Szef think tanku przywołuje w swojej analizie raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju pt. „Pensions at a Glance 2021”. Dokument wskazuje, że udział publicznych wydatków na emerytury w 2019 r. w Polsce wyniósł 10,6 proc. PKB, a w 2060 r. ma wynieść 10,8 proc. PKB.

– Jeśli dzisiaj na sfinansowanie świadczeń dla około 8 mln emerytów i rencistów wydajemy nieco ponad 10 proc. PKB (dane nie uwzględniają chociażby 13tek i 14tek), a w 2060 roku na świadczenia dla 12 mln osób wydamy mniej więcej tyle samo (jeśli chodzi o odsetek PKB), należy stwierdzić, że wypłacone wówczas świadczenia będą blisko o 50 proc. niższe niż obecnie – wylicza dr Kolek.

Ekspert zwraca uwagę, że dzisiaj do sfinansowania wydatków na świadczenia dla emerytów i rencistów, rzędu 10 proc. PKB, przyczynia się około 22 mln osób w wieku produkcyjnym. Jednak, jak zauważą, zgodnie z prognozami populacja Polski w wieku produkcyjnym osiągnie w 2060 r. poziom o 7,0 mln osób niższy niż w 2022 r. To oznacza, że aby utrzymać ten sam poziom wydatków publicznych osoby w wieku produkcyjnym będą wtedy obciążone o około 30 proc. bardziej niż dzisiaj. Zatem pobierane od osób w wieku produkcyjnym daniny publiczne będą musiały zostać zwiększone o około jedną trzecią.

– Podsumowując, prognozy sytuacji sytemu emerytalnego są katastrofalne i ukazują w jak trudnej sytuacji będzie system w ciągu najbliższych dekad. Aby utrzymać prognozowany poziom wydatków publicznych świadczenia będą musiał być o około 50 proc. niższe niż obecnie, a obciążenia osób pracujący o około 30 proc. wyższe – uważa prezes IE.

opracowanie własne/PAP

Polecamy: