{"vars":{{"pageTitle":"Raport: Ostatni raz tak rzadko wypłacaliśmy pieniądze z bankomatów w 2006 roku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["finanse-osobiste","gotowka","handel","koronawirus","platnosci"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"30 lipca 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"30","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":58440}} }
300Gospodarka.pl

Raport: Ostatni raz tak rzadko wypłacaliśmy pieniądze z bankomatów w 2006 roku

Po raz kolejny zmniejszyła się liczba bankomatów i wykonywanych z nich wypłat gotówki.

Expander w swoim raporcie zwraca uwagę, że w pierwszym kwartale 2020 r. liczba wypłat z bankomatów była najniższa od 14 lat.

„Częściowo to efekt pandemii, która sprawiła, że od marca bankomaty odwiedzaliśmy rzadziej, ale z kolei wypłacaliśmy z nich wyższe niż zwykle kwoty. Zwiększyła się natomiast liczba transakcji bezgotówkowych wykonywanych kartami (o 15 proc. w ujęciu rocznym). To częściowo zasługa pandemii, a częściowo coraz większej dostępności terminali płatniczych. Ich liczba w tym roku zapewne przekroczy symboliczny poziom 1 mln urządzeń” – napisali eksperci Expandera.

Bankomatów coraz mniej

Liczba bankomatów w Polsce systematycznie spada – w pierwszym kwartale 2020 roku działało ponad 22,5 tys. takich urządzeń, o 1 217 mniej niż jeszcze trzy lata temu.

Liczba wypłat gotówki spada natomiast już sześć lat z rzędu, a w pierwszych trzech miesiącach tego roku było ich szczególnie mało, najmniej od 2006 roku.

„W marcu Polacy zaczęli panicznie wypłacać pieniądze z bankomatów. Wypłacali rzadziej, ale znacznie większe kwoty. Średnia wartość wypłaty wzrosła z kwartału na kwartał z 573 zł do 623 zł, czyli o prawie 9 proc.” – napisano w raporcie Expandera.

Zwracają uwagę, że tak duży skok w tak krótkim czasie zdarzył się dotychczas tylko raz – w drugim kwartale 2008 roku.


Choć liczba bankomatów spada, to w rzeczywistości miejsc, gdzie można ją wypłacić, jest coraz więcej.

W czasie gdy ubyło 1 217 bankomatów, jednocześnie przybyło aż 136 712 sklepów i punktów usługowych, w których można wypłacić gotówkę za pomocą usługi Cash Back. Polega ona na tym, że jeśli kupimy coś w sklepie i płacimy kartą, to możemy sprzedawcę poprosić o wypłatę kwoty w gotówce, która zostanie doliczona do rachunku na karcie płatniczej.

Pomimo pandemii zarówno liczba, jak i wartość płatności bezgotówkowych dokonanych kartami w I kw. była wyższa niż przed rokiem (odpowiednio o 15 proc. i 16 proc.).

Wzrostowi sprzyja rosnąca liczba punktów, w których można zapłacić kartą. Liczba terminali funkcjonujących w Polsce w tym roku zapewne przekroczy symboliczny poziom 1 mln urządzeń. Przy okazji warto dodać, że już wszystkie terminale w Polsce pozwalają na dokonywanie płatności zbliżeniowych.

Ciekawostką jest również szybki wzrost płatności internetowych dokonywanych kartami. Ich wartość była aż o 29 proc. wyższa niż przed rokiem. Tego typu transakcje stanowią już 11 proc. wartości wszystkich kartowych płatności bezgotówkowych. Duża w tym zasługa zakupów w zagranicznych sklepach internetowych, ponieważ z 10,4 mld zł wydanych w ten sposób aż 6,5 mld zł przypada na transakcje zagraniczne.

W kwietniu wydatki na hotele, loty i kosmetyczki spadły niemal do zera – wynika z danych o płatności kartami i BLIKiem