{"vars":{{"pageTitle":"Region Trójmorza potrzebuje kapitału. Przyciągnie go Fundusz Trójmorza","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["bank-gospodarstwa-krajowego","beata-daszynska-muzyczka","bgk","cyfryzacja","fundusz-trojmorza","infrastruktura","inwestorzy","inwestycje","kapital"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"23 lipca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":165110}} }
300Gospodarka.pl

Region Trójmorza potrzebuje kapitału. Przyciągnie go Fundusz Trójmorza

Dziesięciu inwestorów, blisko miliard euro zgromadzonego kapitału i trzy inwestycje infrastrukturalne – to bilans dwuletniej działalności Funduszu Trójmorza. Fundusz dokonał już pierwszych inwestycji w kluczowych obszarach i, choć działa krótko, pierwszy projekt zrealizował w październiku 2020 roku.

Wszystkie inwestycje Funduszu Inwestycyjnego Inicjatywy Trójmorza (Fundusz Trójmorza) mają charakter transgraniczny i w długiej perspektywie poprawią infrastrukturę na osi północ-południe.

Fundusz powstał jako odpowiedź na potrzeby regionu. A te są znaczące. Wypełnienie połowy luki infrastrukturalnej między regionem a Europą Zachodnią wymaga nakładów w wysokości 3-8 proc. PKB rocznie do 2030 roku – szacuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

„Pomimo pandemii, w bardzo krótkim czasie od powołania Funduszu, dokonaliśmy pierwszych inwestycji. Pierwszej w październiku 2020 roku, a ostatniej w maju tego roku. W każdym z sektorów mamy już po jednej inwestycji. Bardzo ważne jest, to że każda inwestycja dotyczy więcej niż jednego państwa. Takie założenie przyjęliśmy w strategii inwestycyjnej Funduszu. Jestem przekonana, że myśląc w ten sposób – o regionie jako całości, a nie o poszczególnych krajach, jesteśmy w stanie dużo lepiej, efektywniej odpowiedzieć na potrzeby naszych państw w tej części Unii Europejskiej” – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) i przewodnicząca rady nadzorczej Funduszu Trójmorza.

Słoneczna inwestycja…

W maju tego roku Fundusz dokonał swojej pierwszej inwestycji w sektorze energetycznym i nabył udziały w spółce Enery Development GmbH. Spółka ta ma elektrownie słoneczne w Rumunii, Bułgarii, Czechach i na Słowacji.
To właśnie energetyka może być najważniejszym obszarem transformacji, ponieważ presja na wprowadzanie technologii niskoemisyjnych szybko rośnie. Wymaga to inwestycji w odnawialne źródła energii. Dzięki pozyskanym środkom Enery zainwestuje ponad 1 mld euro w transformację energetyczną Trójmorza. Spółka chce być liderem w transformacji zielonej energii w Europie Środkowo-Wschodniej.

… a przed nią cyfryzacja i infrastruktura

Przez dziesięciolecia inwestycje infrastrukturalne w regionie skupiały się na efektywnym połączeniu Trójmorza z centrami przemysłowymi w Europie Zachodniej. Natomiast infrastruktura łącząca kraje północne z południowymi (od Estonii po Chorwację) ma wiele zaległości. To znacząco obniża konkurencyjność regionu i uniemożliwia pełne wykorzystanie geograficznego potencjału jakim jest położenie między trzema morzami – Adriatyckim, Bałtyckim i Czarnym.
Inwestycją Funduszu w sektorze infrastruktury cyfrowej jest budowa największego i najbardziej wydajnego energetycznie centrum danych w regionie bałtyckim. Projekt realizuje estońska spółka Greenergy Data Centers, której cyfrowe rozwiązania dostępne będą nawet dla 12 krajów regionu.

Natomiast pierwszą inwestycją w obszarze transportu jest spółka Cargounit – lider rynku wynajmu lokomotyw, z siedzibą w Polsce. Spółka planuje rozszerzenie swojej działalności na kilka państw regionu, co pozwoli obniżyć koszty transportu w krajach Trójmorza.

Region Trójmorza szczególnie potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych w transport, energetykę i technologie cyfrowe. Jak szacuje ośrodek analityczny SpotData, potrzebne finansowanie w tych trzech obszarach do 2030 roku sięga 600 mld euro.

Kapitał prywatny potrzebny od zaraz

Środki publiczne i unijne nie pozwolą pokryć tak dużych wydatków. Uzupełnieniem dla nich będą środki prywatne. To właśnie zwiększenie udziału inwestorów prywatnych w inwestycjach infrastrukturalnych jest jednym z powodów utworzenia Fundusz Trójmorza w 2019 roku.

Według szacunków m.in. firmy Spotdata, udział środków prywatnych w inwestycjach infrastrukturalnych w regionie wynosi obecnie ok. 30-40 procent. Na zachodzie Europy jest to 60-70 procent. W dłuższej perspektywie kraje Trójmorza powinny dążyć do osiągnięcia podobnych proporcji.

„Planujemy, że docelowa wielkość Funduszu Trójmorza wyniesie 3-5 mld euro. Obecnie w Fundusz zaangażowanych jest 10 inwestorów, większość z nich to regionalne banki rozwoju; jest też pierwszy inwestor prywatny. Liczymy, że prywatnych środków będzie coraz więcej. Prowadzimy rozmowy z inwestorami ze Stanów Zjednoczonych, Japonii, Korei, Australii i Kanady” – mówi Beata Daszyńska-Muzyczka.

Prezes BGK wskazuje, że potencjalnych projektów jest dużo. Doradca finansowy Funduszu zidentyfikował dotychczas ponad 180 przedsięwzięć infrastrukturalnych.

Szczególną rolę w osiągnięciu tego celu odgrywają państwowe banki rozwoju, które pomagają łączyć finansowanie publiczne i prywatne. Stąd też Bank Gospodarstwa Krajowego jest inicjatorem i współzałożycielem Funduszu Trójmorza, a jego pierwszymi inwestorami państwowe instytucje rozwoju z krajów regionu.

Bezpieczny region

Fundusz Trójmorza jest projektem komercyjnym – oprócz zacieśnienia współpracy między krajami oraz poprawy infrastruktury w regionie, celem Funduszu jest przyniesienie zysku inwestorom.
Trójmorze ma wiele zalet, które są ważne z punktu widzenia inwestorów: szybki rozwój gospodarczy, stabilność polityczną, dobrze wykształcone społeczeństwo, a także korzystne położenie geograficzne. Kryzys wywołany pandemią może mieć też wpływ na zmiany w globalnych łańcuchach dostaw, co pozwoli regionowi lepiej pozycjonować się na światowych rynkach.

Region Trójmorza stanowi znaczącą część obszaru UE i dysponuje dobrze rozwiniętymi powiązaniami handlowymi między wchodzącymi w jego skład krajami. Trójmorze generuje blisko 14 proc. PKB całej Unii Europejskiej i zajmuje 30 proc. powierzchni Wspólnoty. Co czwarty obywatel Unii mieszka właśnie w tym rejonie.

Połączenie cech rynków wschodzących i rozwiniętych czyni z krajów regionu obszar atrakcyjny inwestycyjnie. Kraje Trójmorza notują wyższy wzrost gospodarczy niż rynki rozwinięte, co jest cechą rynków wschodzących. Są jednak znacznie bardziej stabilne pod względem instytucjonalnym niż typowe rynki tego rodzaju.

Dla inwestorów połączenie relatywnie wysokiego wzrostu gospodarczego z relatywnie wysoką stabilnością oznacza możliwość osiągania wysokich, a jednocześnie bezpiecznych zwrotów z inwestycji.

Aby w pełni wykorzystać szansę, jakie regionowi dają obecne zmiany i posiadany potencjał, kraje Trójmorza już dzisiaj muszą zwiększyć swoje nakłady na infrastrukturę.