{"vars":{{"pageTitle":"Rewolucja w branży maklerskiej staje się faktem. Robodoradztwo będzie codziennością","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["cyfryzacja","domy-maklerskie","izba-domow-maklerskich","konferencje","robodoradztwo","technologia"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"5 marca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":99991}} }
300Gospodarka.pl

Rewolucja w branży maklerskiej staje się faktem. Robodoradztwo będzie codziennością

Robodoradztwo dla każdej grupy klientów, niezależnie od stopnia ich zamożności, pełna i szybka mobilność usług maklerskich oraz budowanie cyfrowych relacji z inwestorami indywidualnymi – to główne kierunki zmian, jakie już dokonują się na rynku usług maklerskich.

Takie wnioski płyną z panelu dyskusyjnego pt. „Trendy w cyfrowej transformacji usług maklerskich i doradztwa inwestycyjnego”, który odbył się podczas XXI konferencji Izby Domów Maklerskich.

W dyskusji wzięli udział: Filip Kaczmarzyk, członek zarządu XTB, Daniel Szewieczek, dyrektor wykonawczy ING, Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland i Przemysław Gerschmann, doradca zarządu GPW.

IT podstawą sukcesu domu maklerskiego

Filip Kaczmarczyk wskazał, że obecnie podstawą każdego biznesu maklerskiego jest wyspecjalizowany zespół IT.

„Mocny zespół IT to podstawa funkcjonowania domów maklerskich, jest to obecnie bardzo kosztowne, ale niezbędne. Klient chce mieć teraz dostęp do rachunku w każdym miejscu za pośrednictwem telefonu – pełna mobilność usług to jedyny możliwy kierunek rozwoju” – powiedział członek zarządu XTB.

Paneliści byli zgodni co do szerokiego zakresu jakie powinno objąć nowoczesne robodoradztwo – dostępne zarówno dla młodych ludzi, którzy chcą mieć inicjatywę po swojej stronie, ale również dla bardziej majętnych klientów, którzy nie mają konkretnych pomysłów na inwestycje, lub nie maja czasu na opracowywanie swojej strategii.

Według Daniela Szewieczka z ING robodoradztwo jest obecnie bardzo potrzebne, ale uważa on, że będzie to oferta kierowana głównie do młodych inwestorów, którzy potrzebują prowadzenia, żeby nie sparzyć się na rynku. Musi to być jednak doradztwo dedykowane i nowoczesne.

Doradztwo dla każdego – nie tylko dla najbogatszych

„Jak dotąd typowe doradztwo inwestycyjne było dedykowane dla klientów ekskluzywnych, teraz mamy upowszechnienie doradztwa. Młodzi klienci oczekują czego innego – trzeba do nich podchodzić kreatywnie. Kluczem do skutecznego robodoradztwa jest odpowiednia segmentacja klienta, ale nie majątkowa, tylko pod kątem profilu ryzyka. Robodoradztwo powinno być złożonym procesem od profilowania ryzyka do realizacji transakcji” – powiedział Szewieczek.

Artur Trunowicz z Asseco Poland zwrócił uwagę na ciekawą statystykę, mówiącą, że liczba inwestorów korzystająca z usług tradycyjnego doradztwa to około 2 proc., a ci grający samodzielnie to 98 proc.

„Młody inwestor przychodzi na rynek kapitałowy po gotowy produkt, dlatego kwestia precyzyjnego doradztwa jest tu bardzo istotna. Budowanie cyfrowej relacji z klientem to obecnie podstawa zmian w branży maklerskiej” – powiedział Trunowicz.

Przemysław Gerschmann z GPW także wskazał, że inwestorzy indywidualni to rosnąca siła na rynku kapitałowym i potrzebują oni dedykowanego doradztwa inwestycyjnego, „skrojonego na miarę”.

„Tu pomoże robodoradztwo i wdrażanie w usługach maklerskich nowych technologii, jak automatyzacja procesów, brak konieczności bezpośredniego kontaktu, czy zarządzanie inwestycjami za pośrednictwem telefonu. Docelowo doradztwo inwestycyjne ma być połączeniem technologii i algorytmów” – powiedział doradca zarządu GPW.

„Podatek Belki” raczej z nami zostanie. „Kwestie podatkowe nie są najważniejsze dla rozwoju rynku kapitałowego”