Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie.
Zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
Rada nie zmieniła stóp procentowych NBP. Te są cały czas na następującym poziomie: stopa referencyjna – 5,75 proc. w skali rocznej, stopa lombardowa – 6,25 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa – 5,25 proc. w skali rocznej, stopa redyskontowa weksli – 5,80 proc. w skali rocznej, stopa dyskontowa weksli – 5,85 proc. w skali rocznej.
W komunikacie RPP podkreśliła, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja osiągnięciu celu inflacyjnego w średnim okresie. Ponownie wskazała, że decyzje Rady będą zależeć od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.
Przewidywania ekonomistów
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej jest zgodna z rynkowymi prognozami.
– RPP na dzisiejszym posiedzeniu była wyposażona w treść jesiennej projekcji inflacyjnej. Wydaje się, że dla terminu pierwszej obniżki kluczowa będzie dopiero kolejna edycja dokumentu. Wskaże ona, jak ukształtuje się inflacja CPI po minięciu szczytu. Za scenariusz bazowy należy przyjmować, że obniżki stóp procentowych zostaną wznowione wiosną, po półtorarocznej przerwie – komentuje Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl.
Natomiast zdaniem ekonomistów z banku ING listopadowa projekcja makroekonomiczna raczej nie wniesie nic istotnie nowego w kontekście oczekiwanej ścieżki przyszłej inflacji. Bo, jak tłumaczą analitycy, nie ma decyzji rządu w kwestii cen regulowanych, czyli skali dalszej ochrony gospodarstw domowych przed wyższymi cenami energii elektrycznej.
– Nadal uważamy, że początek łagodzenia polityki pieniężnej w Polsce jest bardziej prawdopodobny w połowie 2025 r. niż na marcowym posiedzeniu. Dopóki wzrost PKB nie spowolni trwale wyraźnie poniżej 3 proc., bank centralny w naszej ocenie będzie wolał poczekać z obniżkami stóp, dopóki nie zobaczy w obserwowanych danych wyraźnego potwierdzenia na to, że wzrostowy trend inflacji zawrócił. A to nastąpi dopiero po marcowym szczycie CPI – przewiduje z kolei Departament Analiz Ekonomicznych Santander Bank Polska.
Dokładnie rok temu Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła, rezygnując z kontynuowania obniżek stóp, rozpoczętych zaledwie dwa miesiące wcześniej. Decyzja ta spowodowała wzrosty WIBOR 3M i 6M o odpowiednio 20 i 25 punktów bazowych, ponieważ rynki spodziewały się pełnego cyklu obniżek.
Polecamy też:
- Stopy procentowe w Europie: Polska wysoko i to się szybko nie zmieni. RPP ma listę argumentów
- Zła wiadomość dla posiadaczy kredytów. Stopy procentowe w Polsce ani drgną do końca roku
- Rynek czekał na to aż pięć lat. Europejski Bank Centralny obniża stopy procentowe [AKTUALIZACJA]
- Citi Handlowy zakłada stabilne stopy procentowe. „Najbardziej prawdopodobny scenariusz”