Rząd w najbliższych dniach przyjmie projekt zamrażający ceny energii i określający zasady dystrybucji węgla przez samorządy. Tak, by Sejm mógł się nim zająć już w przyszłym tygodniu, deklaruje wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.
Projekt dostał właśnie pozytywną opinię od Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. W nadzwyczajnym posiedzeniu Komisji wziął udział premier Mateusz Morawiecki.
– Po blisko dwugodzinnej dyskusji Komisja Wspólna Rządu i Samorządu pozytywnie zaopiniowała zarówno projekt dotyczący cen energii, jak i projekt dotyczący dystrybucji węgla – powiedział po posiedzeniu współprzewodniczący komisji, wiceminister Szefernaker.
Jak dodał, strona samorządowa zgłosiła uwagi o charakterze technicznym do projektu związanego z dystrybucją węgla, które do końca dnia zostaną spisane i przekazane do Ministerstwa Aktywów Państwowych.
– Pomimo tych uwag ustawa o dystrybucji węgla została formalnie pozytywnie zaopiniowana – wskazał.
Samorządy, jak powiedział Szefernaker, zgłosiły również wiele kwestii dotyczących cen energii, które nie są częścią projektowanej w tej sprawie ustawy. Uwagi zostaną przekazane do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
– Jak zadeklarował pan premier, będziemy o nich rozmawiać, będziemy współpracować. Ale co do zasady, jeżeli chodzi o rozwiązania zawarte w ustawie przedstawionej przez Ministerstwo Klimatu, również zostały pozytywnie zaopiniowane – powiedział wiceminister.
Projekt w Sejmie już w przyszłym tygodniu
Jak powiedział wiceminister w najbliższych dniach rząd ostatecznie przyjmie oba projekty ustaw, tak aby w przyszłym tygodniu mogły one stanąć na posiedzeniu Sejmu.
– Bo to są dzisiaj sprawy pilnej wagi, sprawy ważne, takie na które Polacy czekają. Ważne jest to, że ta dzisiejsza dyskusja nie miała charakteru politycznego – podkreślił wiceszef MSWiA.
Czytaj: Maksymalne ceny prądu i dystrybucja węgla: są dwie propozycje ustawy dla samorządów
O projekcie w sprawie cen prądu mówiła wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. Projekt zakłada m.in. maksymalną cenę energii elektrycznej dla małych i średnich przedsiębiorstw, samorządów i podmiotów wrażliwych, która ma wynieść 785 zł za MWh.
Jak podkreśliła wiceszefowa MKiŚ, stanowiska rządu i samorządów były w dużej części zbieżne. Dodała, że z samorządowcami uzgodniono m.in. kwestię doprecyzowania listy podmiotów, które zgodnie z projektem obejmie mechanizm maksymalnej ceny prądu.
Łukaszewska-Trzeciakowska wyraziła przekonanie, że obie strony dojdą do porozumienia w sprawie tych rozwiązań.
– Bardzo się cieszę, że samorządy zadeklarowały ze swojej strony też skłonność do oszczędzania jako konieczną w warunkach wojny energetycznej wywołanej przez Putina – powiedziała.
Samorządy: nie jesteśmy przygotowani
Samorządowcy o swoich uwagach do rządowych propozycji mówili na briefingu po posiedzeniu Komisji Wspólnej. Współprzewodniczący KWRiST, starosta poznański Jan Grabkowski wyraził zadowolenie z rozmów, bo były merytoryczne i pozbawione polityki.
Grabkowski odniósł się m.in. do projektu o dystrybucji węgla. Jak wyjaśnił, rząd traktuje handel paliwem stałym jako zadanie zlecone gmin, jednak samorządy nie do końca z takim podejściem się zgadzają.
Jaka będzie maksymalna cena prądu dla firm, samorządów i gospodarstw domowych? Premier podał szczegóły
– Dzisiaj uzgodniliśmy, że nie podnosimy tego tematu. Mówimy: można to robić, tylko chcemy mieć szczegóły. Kto będzie za to płacił, kto będzie dawał gwarancje finansowe – bo my nie mamy tego w budżetach – żebyśmy mogli rozmawiać z dystrybutorami, którzy na dzisiaj prowadzą tego typu działalność gospodarczą – tłumaczył samorządowiec.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski podkreślił, że najważniejszą kwestią jest to, żeby samorządy mogły zająć się dystrybucją razem ze spółkami, które na co dzień się tym zajmują.
– Oczywiście rząd przeprowadzi tę ustawę, żeby móc zlecać jako zadanie zlecone gminom handel węglem, ale my nie jesteśmy do tego przygotowani. Stąd też byśmy chcieli to robić ze spółkami węglowymi i mieć też gwarancję, że cena nie będzie podnoszona – powiedział.
Szefernaker, pytany później o tę uwagę, zaznaczył, że rząd odnosi się do niej pozytywnie i współpraca gmin z przedsiębiorcami jest już zapisana w projekcie.
Prezydent Sopotu tłumaczył też, że samorządowcy zaapelowali o zdjęcie z węgla akcyzy i podatków, aby surowiec ten był jak najbardziej dostępny dla mieszkańców.
W sprawie cen prądu Karnowski podkreślił, że głównym postulatem samorządów jest utrzymanie zerowego podatku. Pytana o to wiceminister klimatu zaznaczyła, że to decyzja rządu, nie resortu. Wiceszef MSWiA dodał, że kwestia podatku zerowego nie dotyczy projektowanej ustawy, ale premier poprosił o takie wnioski w wersji dokumentu i rząd się do nich odniesie.
Ile zapłacimy za prąd w 2023 r., czyli wszystko co trzeba wiedzieć o cenach energii [EXPLAINER]