Nie cichnie spór w rządzie o Kredyt #naStart. Uruchomieniu programu, przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju nadal sprzeciwia się resort funduszy i polityki regionalnej, wynika z informacji przekazanych przez wiceministra funduszy Jana Szyszko.
– Na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów podtrzymaliśmy sprzeciw wobec dopłat do kredytów – poinformował Szyszko na platformie X w czwartek.
Wcześniej minister finansów Andrzej Domański zapowiadał, że sprawa kredytu z dopłatą do odsetek będzie przedmiotem rozmów na KERM i że w kwocie 4,2 mld zł, jakie zaplanowano na wspieranie mieszkalnictwa w budżecie na 2025 rok jest uwzględniony 1,6 mld zł na różne wydatki związane z budownictwem.
– Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, na którym będziemy dyskutować o najlepszych rozwiązaniach dla rynku mieszkaniowego. Wiemy, że mamy w Polsce jedne z najwyższych stóp procentowych w Unii Europejskiej, wiemy, że dostęp do kredytu jest mocno utrudniony. Z drugiej strony wiemy, że same rozwiązania wspierające popyt to za mało, że potrzebne są rozwiązania wspierające również podaż nieruchomości, podaż mieszkań – mówił Domański po posiedzeniu rządu w środę. Minister odnosił się w ten sposób do wypowiedzi szefowej Ministerstwa Funduszy i Rozwoju Regionalnego Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która stwierdziła, ze w budżecie nie ma pieniędzy na Kredyt #naStart.
Bo program jest zbyt drogi
Z wypowiedzi wiceministra funduszy wynika, że według resortu program jest zbyt drogi.
– Rozwiązanie, które położono na stole zakładało nawet 200 tys. dopłat do kredytów w trzy lata. To ponad dwa razy więcej niż udzielono w BK2% [Bezpiecznym Kredycie 2 proc. – przyp. 300G}. Budżet ośmioletni programu podobny do BK2%: ok. 15 mld zł – napisał Jan Szyszko.
– Efekt też byłby podobny: wzrost cen mieszkań dla wszystkich, korzyść dla banków i deweloperów – dodał.
Z oceny skutków regulacji załączonej do projektu ustawy wprowadzającej dopłaty do kredytu wynikało, że w pierwszym pełnym roku działania programu miałby on kosztować 1,7 mld zł.
oprac. mach
Polecamy także:
- Kredyt #naStart bez środków w budżecie państwa. Ale pieniądze na mieszkalnictwo będą
- Banki w opałach, klienci znów ruszyli do sądów. Tym razem chodzi o sankcję kredytu darmowego
- Ceny mieszkań wzrosły, ale banki udzieliły mniej kredytów hipotecznych. Rynek nieruchomości na rozdrożu
- Zaciągamy coraz większe kredyty na zakup mieszkań. Jest nowy raport BIK