{"vars":{{"pageTitle":"Sankcje na LPG z Rosji wkrótce wejdą w życie. Prezes Orlenu wskazał, jak wpłyną na ceny","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-gazu","gaz-plynny","lpg","najnowsze","orlen","rosja","sankcje-na-rosje","sezon-grzewczy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"14 listopada 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":730373}} }
300Gospodarka.pl

Sankcje na LPG z Rosji wkrótce wejdą w życie. Prezes Orlenu wskazał, jak wpłyną na ceny

Wprowadzenie od 2025 roku sankcji na import gazu płynnego LPG z Rosji nie doprowadzi do problemów z dostępnością tego produktu, a ewentualny wzrost cen będzie minimalny, uważa prezes Orlenu Ireneusz Fąfara.

– Uważamy, że sankcje na LPG z Rosji mogą doprowadzić do minimalnego wzrostu cen, wręcz kosmetycznego, nie powinno natomiast dojść do żadnych problemów z dostępnością LPG na rynku – powiedział Fąfara podczas konferencji prasowej.

Europejskie sankcje na gaz płynny (LPG), sprowadzany z Rosji, zaczną obowiązywać 20 grudnia 2024 r.

Atrakcyjność cenowa

– Polska jest jednym z największych konsumentów LPG w Europie. Dla około 8 mln Polaków to ważne źródło energii – jako paliwo w transporcie, ogrzewaniu lub produkcji. Dlatego kluczowe jest, aby Polacy mogli nadal bez przeszkód korzystać z LPG – także po wejściu w życie sankcji na rosyjskie dostawy od 2025 roku. Rząd – przy wsparciu branży – powinien jak najszybciej inwestować w rozwój infrastruktury i logistyki LPG. To ważny surowiec i nie wolno dopuścić, aby Polacy utracili możliwości korzystania z niego. Nawet po wzroście cen w wyniku sankcji i zmiany kierunku dostaw LPG będzie nadal atrakcyjnym cenowo paliwem – wskazał w połowie czerwca prezes Polskiej Izby Gazu Płynnego Paweł Bielski.

Rynek LPG w Polsce, szacowany na około 2,5 mln ton rocznie, nie tylko zaspokaja stale rosnące potrzeby polskich konsumentów i polskiego przemysłu. Reeksportowany gaz płynny (0,4 mln ton) trafia z Polski do Ukrainy, dla której od momentu rosyjskiej agresji LPG w sezonie grzewczym stał się strategicznym elementem miksu energetycznego tego kraju.

Luka LPG

– Szacuje się, że Polska czerpie LPG z produkcji krajowej (0,5 mln ton) oraz z importu (2,6 mln ton), a najwięcej LPG do Polski trafia z Rosji (1,2 mln ton). Bezpośrednie dostawy do terminali morskich w Polsce mogą zaspokoić około 1 mln, maksymalnie do 1,3 mln ton w ciągu roku, a ich przepustowość nie ulegnie istotnym zmianom. Po wejściu w życie sankcji na LPG z Rosji przy obecnej infrastrukturze można szacować, że luka LPG – czyli tyle, o ile mniej gazu płynnego trafi do Polski – wynosi od 500 do 700 tysięcy ton rocznie – wyliczyła w połowie czerwca Polska Izba Gazu Płynnego.

W 2023 roku około 48 proc. gazu LPG było importowane z Rosji, a pozostała część produkowana w Polsce lub importowana z Zachodu.

Polecamy też: