Sejm w czwartek przyjął ustawę budżetową na 2023 rok. Zgodnie z nią dochody budżetu w przyszłym roku wyniosą 604,7 mld zł, wydatki 672,7 mld zł, a deficyt nie powinien przekroczyć 68 mld zł. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Za ustawą głosowało 232 posłów, przeciw było 219.
Teraz plan wydatków i dochodów państwa trafi do Senatu. 12 stycznia 2023 r. Senat ma podjąć uchwałę ws. budżetu. Z kolei 19 stycznia poprawki Senatu mają być rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, a następnie – 25-26 stycznia zajmie się nimi izba niższa.
Według harmonogramu przekazanie ustawy do podpisu prezydenta ma nastąpić do 30 stycznia przyszłego roku.
Według ustawy budżetowej w przyszłym roku dochody państwa wyniosą 604,7 mld zł, a wydatki 672,7 mld zł, co oznacza, że deficyt ma być nie większy niż 68 mld zł.
Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) założono na poziomie ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 53,3 proc. PKB. W projekcie przyjęto, że PKB w 2023 r. wzrośnie o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja wyniesie 9,8 proc.
Inflacja w strefie euro zwolniła. EBC może zwolnić w ślad za nią