{"vars":{{"pageTitle":"Słaba kondycja polskiego przemysłu. Ekonomiści: perspektywy też nie są korzystne","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["komputery","najnowsze","niemcy","przemysl","przemysl-ciezki","przetworstwo-przemyslowe","strefa-euro"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"22 stycznia 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":734704}} }
300Gospodarka.pl

Słaba kondycja polskiego przemysłu. Ekonomiści: perspektywy też nie są korzystne

W grudniu 2024 r. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 0,2 proc. w porównaniu z grudniem 2023 r., natomiast w zestawieniu z listopadem 2024 r. spadła o 8,0 proc., podał Główny Urząd Statystyczny.

Po wyrównaniu sezonowym, spadek produkcji sprzedanej przemysłu w grudniu 2024 r. wyniósł 0,6 proc. w skali roku.

Jak informuje GUS, według wstępnych danych w grudniu ubiegłego roku, w stosunku do grudnia 2023 r., wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 20 (spośród 34) działach przemysłu. Największy był on w przypadku produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych oraz optycznych i wyniósł 16,7 proc.

Natomiast w porównaniu z listopadem 2024 r., spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) w grudniu 2024 r. odnotowano w 23 (spośród 34) działach przemysłu. Najgorzej wypadła produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, gdzie odnotowano spadek o 20,8 proc.

W grudniu zawiódł przemysł ciężki, który jest montownią dla zamówień z Europy. Drugim czynnikiem potencjalnie zmniejszającym skalę produkcji jest niekorzystny, z punktu widzenia przemysłu, rozkład świąt. Te wypadły w środku tygodnia i mogły być powodem konieczności zwolnienia tempa produkcji – ocenia Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan.

Na niekorzyść działają problemy gospodarcze Niemiec

Z kolei według Departamentu Analiz Ekonomicznych Santander Bank Polska przemysł w dalszym ciągu znajduje się pod negatywnym wpływem słabej koniunktury w Europie, szczególnie w Niemczech.

Nie sądzimy, aby w nadchodzących miesiącach miało się to znacząco zmienić, zatem w 2025 r. produkcję przemysłową czeka raczej rachityczny wzrost – przewidują analitycy z Santander Bank Polska.

Podobnego zdania jest Jakub Olipra, starszy ekonomista w Credit Agricole Bank Polska: – Krótkookresowe perspektywy wciąż pozostają niekorzystne głównie ze względu na obniżoną aktywność w przetwórstwie w strefie euro, w tym w Niemczech i zgłaszane z tego powodu niższe zapotrzebowanie na dobra pośrednie wytwarzane w Polsce, co zasygnalizowały napływające w ostatnich miesiącach indeksy PMI.

Z kolei Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, jest zdania, że nie można wykluczyć dalszego pogorszenia sytuacji w przemyśle jeśli nowy prezydent USA realizować będzie zapowiadaną w kampanii wyborczej politykę gospodarczą.

 Pomagać powinna natomiast poprawa sytuacji wewnętrznej Polski, tj. stabilnie rosnąca konsumpcja oraz nabierające rozpędu inwestycje. Dla RPP słaba kondycja polskiego przemysłu może być argumentem za szybkim rozpoczęciem dyskusji o obniżkach stóp procentowych, tj. na przełomie I i II kwartału br. – podsumowuje Monika Kurtek.

Polecamy też: