{"vars":{{"pageTitle":"Słaby początek roku w polskim przemyśle. Sektor czeka na ożywienie popytu zagranicznego","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["branza-motoryzacyjna","energia-elektryczna","inwestycje","konsumenci","main","najnowsze","niemcy","przemysl"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 lutego 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":736497}} }
300Gospodarka.pl

Słaby początek roku w polskim przemyśle. Sektor czeka na ożywienie popytu zagranicznego

W styczniu produkcja sprzedana przemysłu była niższa o 1,0 proc. w porównaniu ze styczniem 2024 r. Natomiast w zestawieniu z grudniem 2024 r. wzrosła o 2,3 proc., informuje Główny Urząd Statystyczny.

Po wyrównaniu sezonowym, wzrost produkcji sprzedanej przemysłu w styczniu br. wyniósł 0,3 proc. w skali roku.

Nie mogą być pocieszeniem dane o miesięcznym wzroście produkcji, czy też niewielkie wzrosty po usunięciu czynników sezonowych. Bez wyraźnego ożywienia w gospodarkach strefy euro, szczególnie w branży motoryzacyjnej oraz w obliczu ciągle rosnących kosztów wytworzenia produktów w Polsce, trudno będzie oczekiwać, żeby przemysł w tym roku zachowywał się inaczej niż w minionym, tzn. będziemy świadkami kolejnej huśtawki wzrostów i spadków – komentuje Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan.

– Jeśli do tego dołożymy zapowiadane nałożenie ceł przez USA, które uderzy głównie w naszych partnerów handlowych, to nie mamy co liczyć na pozytywny rok dla branży produkcyjnej – dodaje.

Wyniki producentów

Jak wskazuje GUS, spośród głównych grupowań przemysłowych, w styczniu odnotowano spadek w skali roku w produkcji dóbr związanych z energią – o 15,1 proc. oraz dóbr inwestycyjnych – o 6,1 proc. Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 4,6 proc., dóbr zaopatrzeniowych – o 4,0 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 3,3 proc.

Najsłabsze wyniki osiągnęli producenci dóbr związanych z energią, co może wiązać się z korzystnymi warunkami pogodowymi, a także producenci dóbr inwestycyjnych, co wskazuje na utrzymującą się obniżoną aktywność inwestycyjną. Dobrze radzą sobie natomiast producenci dóbr konsumpcyjnych, trwałych i nietrwałych, co wskazuje na wciąż dobry popyt konsumpcyjny, wspierany przez dobrą sytuację dochodową konsumentów – zauważa Biuro Analiz Makroekonomicznych Banku Millennium.

Problemy, na które nie mamy wpływu

W ocenie Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, polski przemysł boryka się z problemami, na które nie bardzo ma wpływ. Są one ulokowane poza Polską, u naszych partnerów handlowych w Europie, w tym zwłaszcza w Niemczech.

Tamtejsze problemy gospodarcze, a zwłaszcza przeżywający kryzys przemysł motoryzacyjny, odciska mocne piętno na polskim przemyśle. W najbliższych miesiącach sytuacja raczej nie ulegnie zasadniczym zmianom, choć przewidywana poprawa sytuacji gospodarczej w niektórych krajach strefy euro w tym roku, a także rozkręcające się inwestycje w Polsce, powinny „pociągnąć” część branż polskiego przemysłu i ogólnie wyniki całego sektora powinny się dzięki temu powoli poprawiać – podsumowuje Monika Kurtek.

Polecamy też: