{"vars":{{"pageTitle":"Soboń: Polski rynek kapitałowy powinien być kołem zamachowym odbudowy Ukrainy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["finanse","gielda","izba-domow-maklerskich","main","najnowsze","odbudowa-gospodarki","odbudowa-ukrainy","rynek-kapitalowy","wojna-na-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"2 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":502322}} }
300Gospodarka.pl

Soboń: Polski rynek kapitałowy powinien być kołem zamachowym odbudowy Ukrainy

Polski rynek kapitałowy powinien być kołem zamachowym odbudowy Ukrainy. A Polska może wykorzystać swoje wieloletnie doświadczenia z okresu transformacji, by wesprzeć proces powojennej odbudowy ukraińskiej gospodarki, ocenia wiceminister finansów Artur Soboń.

Według wiceministra doświadczenie, jakim może m.in. podzielić się Polska, to m.in. modernizacja infrastruktury, harmonizacja prawa z regułami unijnymi czy włączenie się globalne także europejskie łańcuchy dostaw.


Czytaj także: Wojna trwa, ale odbudowę Ukrainy należy zaplanować już. Polski biznes trzeba w tym wspomóc


– To jest know-how polskich firm, które dodatkowo znają ukraińskie realia. Mógłby tu zachodzić też podział kompetencji: mamy je np. w branży rafineryjnej, czy w budownictwie, po ukraińskiej stronie mamy rozbudowany potencjał sektora metalowego, czy lotniczego. To się może uzupełniać we wzajemnej współpracy gospodarczej – powiedział Soboń podczas XXIII Konferencji Rynku Kapitałowego.

Wiceminister zwracał uwagę, że polskie przedsiębiorstwa mogą zaangażować się np. w budowę dróg, czy linii kolejowych, albo dostarczać tabor kolejowy, tramwajowy czy autobusowy.

– Rynek kapitałowy doskonale uzupełnia inne formy finansowania i powinien być kołem zamachowym odbudowy Ukrainy. Także poprzez udział inwestorów prywatnych – mówił Soboń do uczestników kongresu zorganizowanego przez Izbę Domów Maklerskich.

Dodał, że kapitał prywatny mógłby angażować się w finansowanie ukraińskiej infrastruktury czy przedsiębiorstw c

– Jesteśmy państwem, które ma tutaj swoje argumenty do tego aby aby współpracować z uczestnikami rynku gospodarki Ukrainy i myślę że to wszystko powoduje że także w tym obszarze, w obszarze rynku kapitałowego jest sporo wyzwań wyzwań które finalnie są szansą i dla gospodarki Ukrainy, i dla gospodarki Polski – powiedział Soboń.

SRRK zrealizowana w jednej trzeciej

Wiceminister nawiązał jednocześnie do Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego, przyjętej przez rząd w 2019 r. Obejmuje ona m.in. uproszczenie procedur administracyjnych dla uczestników rynku kapitałowego, zwiększenie płynności tego rynku i efektywności instytucji pośredniczących, oraz wzrost poziomu oszczędności prywatnych.

– Można powiedzieć, że wdrażamy ją z dużymi sukcesami, bo gdybyśmy spojrzeli tak czysto statystycznie to zrealizowaliśmy ponad 1/3 celów które zostały strategii zapisane a około 60 proc, jest w trakcie realizacji – powiedział wiceminister finansów.

Wiceszef MF zadeklarował, że rząd będzie nadal wdrażał SRRK m.in. dlatego – jak powiedział – żeby wzmocnić rynek w obliczu konieczności sfinansowania takich zadań, jak transformacja energetyczna.

Polskie firmy z dużymi szansami na odbudowę

Podczas debaty niejednokrotnie określano obecną sytuację Ukrainy mianem dramatycznej. W ciągu ostatniego roku kraj stracił 30 proc. swojego PKB, a perspektywy nie są niestety lepsze. Paneliści zwracali uwagę, że – mimo okrutnej sytuacji, w jakiej znalazł się sąsiad Polski – jest to ogromna szansa dla firm w kontekście odbudowy po wojnie. A ta – jak mówiono – rozpoczęła się właściwie nie czekając na pokój i odejście Rosjan.

Odbudowa Ukrainy już trwa i na dobre oczywiście rozpocznie się przy namiastce pokoju. Ale już zainwestowaliśmy 1,7 mld euro, 60 proc. z własnego kapitału i na własne ryzyko – reszta dzięki wsparciu donorów – mówił dr Mateusz Szczurek, ekonomista Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR). Po to, by, jak mówił „funkcjonowały koleje i płynął prąd”.

Jak stwierdził Paweł Nierada, wiceprezes BGK, Polska może być motorem odbudowy.

Rekonstrukcja Ukrainy trwa i to pewien proces ciągły. Natomiast z mojej obserwacji wynika, że jako Polska nie musimy czekać na to, kiedy zostanie odtrąbiony pokój mniejszy czy większy. Paradoksalnie ten stan, ta bliskość, która się zmaterializowała w formalnym wsparciu i współpracy którą udzielamy, spowodowała, że jesteśmy w stanie zbudować tę współpracę z różnych stron – mówił.

Polska może być więc „integratorem pomocy”. Wspomniał, że także Bank Gospodarstwa Krajowego wsparł Ukrainę pomocą humanitarną w kwocie 10 mln euro.

Polecamy: