{"vars":{{"pageTitle":"Szczyt klimatyczny nie jest neutralny dla klimatu. Naukowcy policzyli ślad węglowy jego uczestników","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["300klimat","cop","cop27","emisja-co2","klimat","main","najnowsze","slad-weglowy"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"9 listopada 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":395087}} }
300Gospodarka.pl

Szczyt klimatyczny nie jest neutralny dla klimatu. Naukowcy policzyli ślad węglowy jego uczestników

Czas zastąpić podróże samolotem na szczyt klimatyczny ONZ uczestnictwem zdalnym, przekonują naukowcy z brytyjskiego University College London. Na dowód przedstawiają wyliczenia, ile emisji CO2 generuje wyjazd na COP27 z Wielkiej Brytanii. 

Szczyty klimatyczne ONZ są po to, by państwa porozumiały się co do działań chroniących planetę. Tylko, że sama podróż uczestników do miejsca konferencji powoduje emisję gazów cieplarnianych. Naukowcy z londyńskiej uczelni udostępnili narzędzie, które liczy ślad węglowy uczestnika.

Podczas poprzednich szczytów COP głośno było o emisjach wynikających z podróży prywatnymi odrzutowcami. Ale nie trzeba mieć własnego samolotu, żeby generować emisje,

Próbę oszacowania indywidualnego śladu węglowego uczestników COP27 w Sharm El-Sheikh podjęli naukowcy z University College London. Na stronach uczelni dostępny jest odpowiedni kalkulator.

Ile emisji wynika z podróży?

Narzędzie uwzględnia jedynie podróże z Wielkiej Brytanii. Być może jednak w przyszłości kalkulatory śladu węglowego będą uwzględniały także podróże z innych krajów. To zależy jednak od zainteresowania narzędziem i dostępnego finansowania, wyjaśnia nam Evie Calder z zespołu prasowego UCL.

Ale wystarczą wyliczenia dla podróży z Wysp by przekonać się, że dojazd na obrady, które są poświęcone ochronie klimatu, nie jest dla tego klimatu obojętny. Do egipskiego kurortu Sharm El-Sheikh, gdzie w tym roku odbywa się COP27, nie da się z Europy dotrzeć bez wykorzystania drogi lotniczej. Wynika to miedzy innymi z działań wojennych na terenie Syrii i Libii. I to już pierwszy powód, dla których uczestnictwo w szczycie nie jest „klimatycznie neuralne”.

Według wyliczeń UCL przykładowy uczestnik z Londynu przysłuży się do emisji 253 kg ekwiwalentu CO2, jeśli poleci do Egiptu bezpośrednio ze swojego miasta. Co ciekawe, jeszcze więcej – bo 282 kg – wyniesie emisja przy podróży pociągiem do Brukseli i stamtąd samolotem. Wynika to z różnicy w emisyjności samolotów obsługujących te trasy.

Najkorzystniej wypada podróż pociągiem do Mediolanu i stamtąd lot do Sharm El-Sheikh. To „jedynie” 183 kg ekwiwalentu CO2. Podróż pociągiem do Stambułu a stamtąd samolotem generuje 269 kg ekwiwalentu CO2, na co wpływa emisyjność połączeń kolejowych we wschodniej części Europy.

Można też wykorzystać samochód. Ale taka opcja truje najbardziej. Wykorzystanie samochodu osobowego w podróży podnosi wielkość emisji w każdym z wariantów. W przypadku przesiadki na samolot w Brukseli wygenerujemy ich 301 kg, w Mediolanie – 252 kg, a w Stambule – 335 kg.

Nieco lepiej niż jazda samochodem wypada wykorzystanie połączeń autokarowych, ale nadal powoduje to emisje wyższe niż korzystanie z kolei. Jazda autokarem z Londynu do Brukseli i lot stamtąd do Sharm El-Sheikh to emisja 289 kg ekwiwalentu CO2. Jazda z przesiadką na samolot w Mediolanie to 209 kg a z przesiadką w Stambule to 218 kg.

A może by tak udział zdalny?

UCL przekonuje, że najczystszą formą udziału w obradach o ochronie klimatu jest w nich udział zdalny. Taki sposób nie jest neutralny w 100 procentach, ale jego emisyjność jest nieporównywalnie mniejsza. Dla naszego teoretycznego uczestnika z Londynu ślad węglowy wyniesie wtedy tylko 0,24 kg ekwiwalentu CO2. Policzono go uwzględniając transfer danych przez osiem godzin dziennie i biorąc pod uwagę brytyjski wskaźnik emisyjności energetyki.

Nie ma ucieczki od faktu, że najniższy ślad węglowy ma brak podróży. Ślad „cyfrowej delegacji”, czyli zdalnego udziału w konferencji, to poniżej 1 proc. nawet najbardziej efektywnej podróży do Sharm El-Sheikh – czytamy w materiałach przygotowanych przez zespół z UCL.

Czym jest UCL i co robi dla klimatu

Kalkulator śladu węglowego powstał w ramach inicjatywy Climate Hub na UCL. Celem działającego od września 2020 r. hubu jest integracja różnego rodzaju badań i działań około klimatycznych londyńskiej uczelni.

UCL to jedna z największych i najbardziej cenionych uczelni wyższych w Wielkiej Brytanii. Jest częścią federacji uczelni i instytutów składających się na Uniwersytet Londyński.

Zespół UCL chciałby rozszerzyć kalkulator na przyszłe lokalizacje COP. Stara się też pozyskać fundusze do rozbudowy narzędzia tak, by mogło być używane do oceny skutków podróży z UCL na wszelkie konferencje – tłumaczy 300Gospodarce Evie Calder.

Dzięki temu sam uniwersytet będzie mógł określić, jakie emisje wynikają z podróży jego pracowników. Następnie może podjąć działania ograniczające podróże lub rekompensujące emisje.

O szczycie klimatycznym COP27 przeczytasz też tu: