{"vars":{{"pageTitle":"Ukrainę dociska polski strajk ciężarówek. W miesiąc straci w handlu nawet 400 mln dolarów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["import","inwazja-rosji-na-ukraine","main","najnowsze","odbudowa-ukrainy","protest-przewoznikow","przejscia-graniczne","transport-drogowy","transport-kolejowy"],"pagePostAuthor":"Katarzyna Mokrzycka","pagePostDate":"23 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":631462}} }
300Gospodarka.pl

Ukrainę dociska polski strajk ciężarówek. W miesiąc straci w handlu nawet 400 mln dolarów

Protest polskich przewoźników na granicy z Ukrainą wychodzi poza granice zwykłej akcji protestacyjnej. Wiceszef ukraińskiego Stowarzyszenia Przewoźników Międzynarodowych Wołodymyr Balin przekazał w czwartek, cytowany przez portal Suspilne, że w kolejce do wjazdu na Ukrainę zmarł już drugi ukraiński kierowca.

Niezależnie od medycznej oceny faktów, trudno uznać śmierć w ciężarówce na poboczu drogi za normalną i zwyczajną. Od rozpoczęcia strajku polskich firm przewozowych, kierowcy próbujący przekroczyć jedno z polsko-ukraińskich przejść granicznych czekają ponad 10 dni.


Pisaliśmy o tym: Protest przewoźników na granicy z Ukrainą. Trzy przejścia zostały zablokowane


 

 

Protest polskich firm rozpoczął się 6 listopada. Już pierwszego dnia do protestujących kierowców dołączyli sadownicy. Wczoraj (23 listopada) w Medyce przyłączyli się zaś do nich rolnicy z inicjatywy „Oszukana wieś”. Polscy przewoźnicy chcą zmiany warunków świadczonych usług dla polskich, ale przede wszystkim dla ukraińskich firm transportowych.

Polski towar deficytowy

Ukraińcy liczą straty. Według NBU, ukraińskiego banku centralnego, tylko w ciągu jednego miesiąca blokady granicy ukraiński handel może stracić nawet 400 mln dolarów. Wartość eksportu może być mniejsza o 160 mln dolarów. Przez mniejszy import ukraińska gospodarka straci w listopadzie nawet 240 mln dol.

Przy blokadach portów i szlaków na Morzu Czarnym transport drogowy jest dziś najważniejszy. Jak obliczył NBU, tą drogą Ukraina wysyła za granicę 35 proc. towarów (wg wartości eksportu), a pozyskuje z importu aż 70 proc.

Jak podał portal UBN News, w październiku 2023 r. import do Ukrainy wyniósł 5,64 mld dol., a eksport 2,68 mld dol.

Ograniczenia importu powodują wzrost cen niektórych towarów, niektórych może chwilowo zabraknąć. Jak jednak zapewnił w rozmowie z RBC-Ukraina Oleg Chomenko, dyrektor generalny „Ukraińskiego Klubu Biznesu Rolnego” (UKAB), „nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego Ukrainy”.

Chomenko przyznał też, że polskie towary, także produkty żywnościowe, są na Ukrainie lubiane.

Polscy producenci nabiału, przetworów mięsnych i jaj są w ostatnim czasie szeroko reprezentowani na półkach ukraińskich supermarketów i monitorowana jest dodatnia dynamika preferencji konsumentów w stosunku do tych produktów – powiedział.

Kolej tego nie nadrobi

Sytuacja na polsko-ukraińskiej granicy, jak kolorowy marker wyłuskuje z listy wielu spraw międzynarodowych do załatwienia trzy pilne tematy.

Po pierwsze, oczywiście, są to potrzeby i problemy polskich firm transportowych.

Po drugie, wyraźnie wskazuje, że jeśli polska granica Unii Europejskiej ma być towarową bramą na świat odbudowywanej i reformowanej Ukrainy (w obie strony) to nie możemy pozostać z zaledwie ośmioma przejściami granicznymi dla tirów i sześcioma dla kolei.

Rzecz trzecia to konieczność rozwijania kolejowych przewozów towarowych, co jest wyzwaniem podwójnym – bo raz, że wymaga przestawienia znacznej części ukraińskiego systemu z wersji postradzieckiej na europejską, a dwa, że hasło „tiry na tory” (nawet umownie) znów rozjuszy właścicieli ciężarówek.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Problem trzeci to pieśń przyszłości. Na razie kolej ograniczeń w transporcie drogowym nie nadrobi. W październiku firma Koleje Ukraińskie poinformowała, że wolumen przewozów kolejowych zmniejszył się w skali roku o 9 proc., a w samym eksporcie o 17 proc. W okresie styczeń-wrzesień UZ przewiózł 38,3 mln ton ładunków, czyli o 16,6 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. Jednym z powodów, według Ukraińców, jest zamknięcie korytarza zbożowego i ograniczenia na zachodnich przejściach granicznych. Z 19 istniejących przejść kolejowych z krajami UE i Mołdawią czynnych jest 14.

Sytuację pogorszy jeszcze podwyższenie stawek przewozowych na kolei od 2024 roku, czym są bardzo zmartwieni producenci rolni z Ukrainy. Droższa logistyka kolejowa wpłynie na wzrost cen konsumpcyjnych.

Protest polskich firm przewozowych może potrwać do 3 stycznia 2024 r. – tak został oficjalnie zarejestrowany przez organizatorów.

Więcej o współpracy z Ukrainą: