Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, razem z Krajową Administracją Skarbową i Inspekcją Handlową skontrolował jakość dostępnych na rynku fajerwerków. Ponad 40 tysięcy sztuk nie dopuszczono do obrotu.
Jak podaje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na swojej stronie internetowej, w wyniku kontroli zakwestionowano 19 na 100 modeli. Przez kilka miesięcy kontrolowano zarówno wyroby pirotechniczne sprowadzane do Polski, jak i te już dostępne na rynku.
Chodzi o wyroby pirotechniczne klas F1-F3 , czyli takie produkty, które są przeznaczone do celów rozrywkowych. Ich użycie nie wymaga specjalistycznych uprawnień ani wiedzy.
– Łącznie skontrolowaliśmy 100 modeli wyrobów pirotechnicznych. W projekcie z KAS – 88 modeli, razem 1 814 791 sztuk, natomiast w ramach corocznego programu kontroli IH – 12 modeli. Eksperci z Laboratorium Badań Środków Bojowych Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia (WITU) zbadali łącznie 22 modele (10 wytypowanych modeli w ramach projektu z KAS i 12 modeli w ramach programu kontroli IH) – podano w raporcie.
Sprawdzono, czy fajerwerki mają odpowiednie oznakowanie i numer jednostki wydającej certyfikat. Zweryfikowano też etykiety i to, czy instrukcje są prawidłowo sporządzone. Konieczne są też certyfikat badania typu UE, potwierdzający spełnianie wymagań przez przebadany przez niezależną jednostkę wyrób, dokumentacja techniczna i prawidłowa deklaracja zgodności.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
W wyniku kontroli w 15 na 100 modeli fajerwerków stwierdzono nieprawidłowości, a w przypadku niektórych występowała więcej niż jedna niezgodność. 13 wyrobów miało nieprawidłowo sporządzoną lub brakującą deklarację zgodności UE. W 4 przypadkach brakowało certyfikatu badania typu UE, dlatego nie można było stwierdzić, czy fajerwerki spełniają obowiązujące wymagania.
W 3 modelach stwierdzono nieprawidłowości przy instrukcji obsługi, a w 1 brakowało informacji w języku polskim. Według instytucji oznacza to, że konsument jest narażony na ryzyko uszczerbku na zdrowiu.
Przy jednym modelu nie podano pełnych danych dotyczących producenta, dlatego utrudniano konsumentowi dochodzenie swoich praw.
22 modele fajerwerków sprawdzono też laboratoryjnie, przy czym w 4 przypadkach stwierdzono nieprawidłowości, takie jak zbyt długi czas odpalania lub brak stabilności.
– Rezultatem wspólnej kontroli z KAS jest niedopuszczenie do obrotu 41 712 sztuk wyrobów pirotechnicznych klas F1-F3, które nie spełniały obowiązujących wymagań. W wyniku kontroli planowej IH 2 przypadki mogą zakończyć się postępowaniem administracyjnym i w efekcie nałożeniem kar – informuje w raporcie UOKiK.
Czytaj także:
- Duża kara dla Telewizji Polsat. UOKiK zarzuca jej wprowadzanie widzów w błąd
- Ponad milion złotych kary dla portalu Wakacje.pl. UOKIK wziął pod lupę wakacyjne oferty [AKTUALIZACJA]
- Brytyjski rząd chce kontrolować operatorów telefonii. Nie będą mogli podwyższać cen
- UOKiK wszczął postępowanie wobec Grupy OLX. Chodzi o brak przejrzystości