Po niemal roku od opublikowania projektu ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, Senat jednogłośnie i bez poprawek przyjął dokument.
Projekt ustawy, który teraz trafi do podpisu Prezydenta, wejdzie w życie na przełomie stycznia i lutego.
Ustawa o offshore reguluje sposób pozyskiwania wsparcia publicznego przez inwestorów zainteresowanych budową morskich farm wiatrowych w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Stanowi ona o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych.
Ich rozwój ma przyczynić się do dywersyfkiacji źródeł energii w Polsce, zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego w kraju oraz zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych podczas produkcji energii elektrycznej.
Z tych powodów powstanie ustawy jest zgodne z europejską strategią na rzecz morskich odnawialnych źródeł energii. Otwiera też możliwość rozwoju tego sektora gospodarki w Polsce.
Projekt ustawy został przyjęty przez Radę Ministrów 27 listopada 2020 roku. Następnie Sejm przyjął ją w połowie grudnia. 5 stycznia ustawę przyjęły bez poprawek senackie komisje.
Czytaj również: Know-how od morza do morza: odwiedziliśmy farmę wiatrową, której kopia powstanie na Bałtyku
Wejście ustawy offshore w życie nie kończy starań o to, by energia z farm wiatrowych na Bałtyku popłynęła już w połowie tej dekady.
“To historyczny moment i ustawa kluczowa nie tylko dla naszej energetyki, opartej w większości o paliwa kopalne, ale także dla naszej gospodarki. Regulacje zawarte w tzw. ustawie offshore, które stanowią podwalinę rozwoju dla farm wiatrowych w polskiej części Bałtyku, będą wspierać przez kolejne dekady proces transformacji Polski w kierunku niskoemisyjnym”– skomentowała Kamila Tarnacka, wiceprezes organizacji pozarządowej Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (PSEW).
Dzięki stworzeniu ram regulacyjnych dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej Polska włączy się w budowę Europejskiego Zielonego Ładu, co wiąże się z możliwością pozyskania funduszy na transformację w ramach uruchomionych przez UE instrumentów.
Przeczytaj także: Polska będzie współpracować z Finlandią, Danią i Niemcami przy rozwoju offshore. To „kamień węgielny”dla polskiej energetyki
“Potencjał energetyczny Bałtyku jest olbrzymi, a warunki panujące w polskiej części morza są jednymi z najlepszych do realizacji tego typu inwestycji. Powinniśmy to wykorzystać. Docelowo do polskiego systemu możemy przyłączyć nawet 28 GW mocy w morskich farmach wiatrowych i dzięki temu zająć pozycję lidera regionu” – dodała Kamila Tarnacka.
Jak informuje PSEW, energia płynąca z Bałtyku nie będzie istotnie obciążała kieszeni odbiorców energii. Ustawa offshore zawiera bowiem szereg mechanizmów chroniących ich przed nadmiernym wzrostem cen energii wynikającym z rozwoju nowej na polskim rynku technologii OZE.
Projekt ustawy o morskich farmach wiatrowych przyjęły bez poprawek senackie komisje