{"vars":{{"pageTitle":"W Polsce brakuje pracowników szeregowych. Wiele sektorów już odczuwa brak rąk do pracy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["najnowsze","news","praca","pracownicy-fizyczni","rynek-pracy"],"pagePostAuthor":"Magdalena Łubkowska","pagePostDate":"5 marca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":687370}} }
300Gospodarka.pl

W Polsce brakuje pracowników szeregowych. Wiele sektorów już odczuwa brak rąk do pracy

Niemal 75 proc. przedsiębiorstw w Polsce ma trudności w obsadzeniu stanowisk pracowników szeregowych, czyli niespecjalistycznych. Raport firmy Tikrow „Rynek pracowników szeregowych” ujawnia, że w co drugiej firmie rekrutacja na te stanowiska trwa ponad miesiąc, co może prowadzić do opóźnień w łańcuchu dostaw.

Braki kadrowe na najniższych stanowiskach wpływają na 47 proc. przedsiębiorstw, które obawiają się opóźnień w realizacji zamówień, a 40 proc. doświadcza trudności w pozyskiwaniu nowych klientów, czytamy w raporcie.

Braki pracowników najbardziej odczuwają firmy handlowe, logistyczne i produkcyjne. W przypadku firm handlowych braki zgłasza 84 proc. przedsiębiorstw, w logistyce i magazynach jest to kolejno 76 proc. i 73 proc.

Według raportu największe problemy mają firmy zatrudniające od 250 do 500 osób (80 proc. wskazań). A same braki pracowników są głównie spowodowane nagłymi odejściami, nieobecnościami członków zespołu oraz chorobami.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Proces rekrutacji pracowników szeregowych trwa ponad miesiąc w przypadku 53 proc. firm, co stwarza kolejne wyzwania dla efektywnej organizacji łańcucha dostaw. Ponad połowa przedsiębiorstw ryzykuje opóźnienia w realizacji zamówień, a 40 proc. ma trudności w pozyskiwaniu nowych klientów.

Aby radzić sobie z tymi problemami, firmy sięgają po elastyczne rozwiązania, w tym zatrudnianie pracowników poprzez aplikacje mobilne. To szybkie i wygodne rozwiązanie zarówno dla pracodawców, jak i pracowników, co potwierdza 9 na 10 klientów biorących udział w badaniu.

Pozytywny trend

Polacy coraz chętniej podejmują się prac dodatkowych, uzupełniając tym samym braki kadrowe. Około 70 proc. osób dorabiających w ten sposób przeznacza na to nawet 20 godzin tygodniowo, co stanowi pół etatu. Ewolucja rynku pracy widoczna jest szczególnie w przypadku pracowników niespecjalistycznych, gdzie dynamiczne zarządzanie polityką kadrową staje się normą, a proste zajęcia są powierzane pracownikom, którzy preferują swobodę zatrudnienia i dorywcze prace.

Polecamy: