{"vars":{{"pageTitle":"Większość pracodawców szykuje podwyżki. Ale nie takie jak w 2023 roku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["firmy","hays-poland","najnowsze","podwyzki","wynagrodzenia"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"29 stycznia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":666962}} }
300Gospodarka.pl

Większość pracodawców szykuje podwyżki. Ale nie takie jak w 2023 roku

Plany podwyżkowe firm na nowy rok są mniej ambitne niż w 2023. Badanie Hays Poland pokazuje, że zwiększyć wynagrodzenia planuje aż 81 proc. pracodawców, natomiast zaledwie co piąty zaoferuje podwyżki przekraczające 10 proc.

Najwyższe podwyżki chwilowo są już za nami – wynika z analiz Hays Poland. Według Raportu płacowego Hays 2024, wzrost wynagrodzeń w swojej strategii na rok 2024 ujęło 81 proc. firm. Natomiast tylko 18 proc. z nich przewiduje podwyżki na poziomie 10-20 proc., a zaledwie 1 proc. – przekraczające próg 20 proc. Najwięcej, bo 63 proc. organizacji planuje zwiększyć wynagrodzenia o mniej niż 10 proc.


Czytaj także: Tyle będą kosztowały podwyżki dla nauczycieli. Znamy szczegóły planów rządu


Dla porównania, w roku 2023 wzrosty płac powyżej 10 proc. deklarowało aż 31 proc. firm biorących udział w badaniu. Jak zauważają eksperci ds. rekrutacji, jest to trend zrozumiały w kontekście spadku inflacji oraz niepewności gospodarczej, w jakiej muszą funkcjonować organizacje.

Rosnące koszty prowadzenia biznesu realnie ograniczyły możliwości firm w kontekście zmian wynagrodzeń. W tym roku pracodawcy będą musieli szukać rozwiązań, które pozwolą im zabezpieczyć w firmie niezbędne kompetencje i jednocześnie będą dopasowane do aktualnych wyzwań organizacji, np. wdrożonych planów oszczędnościowych oraz rosnących kosztów prowadzenia działalności. Stąd też większe podwyżki z dużym prawdopodobieństwem będą zarezerwowane głównie dla najcenniejszych pracowników, posiadających najtrudniejsze do pozyskania kompetencje – zaznacza Agnieszka Kolenda, dyrektor wykonawcza w Hays Poland.

Plany a rzeczywistość

Jednak analiza wyników badania Hays pokazuje również, że plany płacowe ulegają modyfikacjom. Wzrost wynagrodzeń na rok 2023 planowało bowiem 71 proc. pracodawców, natomiast finalnie na taki krok zdecydowało się 83 proc. organizacji. Na koniec tego roku możemy zatem uzyskać podobny rezultat.

Chociaż na początku 2024 na rynku jest więcej niepewności niż przed rokiem, to perspektywy zawodowe dla specjalistów i menedżerów pozostają pozytywne. Specjaliści są świadomi, że ekspercka wiedza, doświadczenie i umiejętności są w cenie, stąd też ich oczekiwania nie maleją lub maleją w niewielkim stopniu. Wielu z nich czeka na pojawienie się atrakcyjnej oferty pracy, która spełni ich precyzyjne oczekiwania. Istnieje zatem prawdopodobieństwo, że ostrożne plany podwyżkowe firm na przestrzeni roku ponownie zostaną zweryfikowane i zaktualizowane – prognozuje Alex Shteingardt, dyrektor zarządzający Hays Poland.

Jak silna będzie presja płacowa?

Badanie Hays pokazuje, że w minionym roku podwyżkę uzyskało 67 proc. specjalistek i specjalistów. Najczęściej nie przekraczała ona 10 proc. oraz wynikała ze standardowych, corocznych ewaluacji wynagrodzeń. W obliczu wysokiej inflacji tylko niespełna połowa zatrudnionych deklaruje satysfakcję ze swojego wynagrodzenia.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Pracownicy mają świadomość, że w roku 2024 o podwyżkę może być trudniej. Większość respondentek i respondentów oczekuje, że ich wynagrodzenie wzrośnie, natomiast zdecydowana większość spodziewa się podwyżki mniejszej niż 10 proc.

Z kolei aż 39 proc. uważa, że ich płaca nie ulegnie zmianie. Może to świadczyć zarówno o większej niepewności po stronie pracowników, jak i świadomości wyzwań, z jakimi mierzą się firmy.

Oprac. Emilia Derewienko

Czytaj także: