Mamy kryzys energetyczny podobny do tego z lat siedemdziesiątych XX wieku. Do jego przezwyciężenia potrzebne jest wiele rozwiązań, w tym odchodzenie od paliw kopalnych, rozwój energetyki wiatrowej i wdrożenie energetyki jądrowej. Przełoży się to na także na działania proklimatyczne.
– Rozwiązanie problemu energetycznego, który nas tak bardzo dotyka, nie wyklucza realizacji celów klimatycznych – mówiła prezeska Forum Energii Joanna Maćkowiak-Pandera podczas konferencji Idea-Biznes-Klimat.
Wyzwania energetyczne Polski
Przypomniała, że w 2021 r. 72 proc. energii wytworzono w Polsce z węgla. Forum Energii szacuje, że udział węgla w tym roku będzie jeszcze wyższy i może sięgnąć 76 proc.
– Wynika to z produkcji w istniejących źródłach. Proces odstawiania mocy konwencjonalnych postępuje, ale za mało włączamy innych mocy – mówiła Joanna Maćkowiak-Pandera.
Przekłada się to także na rosnące ryzyko deficytów mocy wytwórczych w systemie. Dodatkowo od 2025 r. elektrownie węglowe nie będą mogły korzystać ze wsparcia finansowego z rynku mocy.
Polska jest co prawda liderem we włączaniu do systemu energii ze słońca i pomp ciepła. Jednak tak dużo przyłączeń obciąża system. Przydałoby się więc dodanie więcej energii z wiatru, istotnych szczególnie w okresie zimowym.
Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla obecnie spadają, jednak Forum Energii prognozuje, że w dłuższej perspektywie będą rosły. Mogą sięgać nawet 100 euro w 2035 r.
Wyzwaniem jest też spadające wydobycie węgla. A także uzależnienie Polski od importu paliw kopalnych.
– Tylko w 2021 r. wydaliśmy 89 mld zł na zakup paliw kopalnych. W tym roku to będzie wielokrotnie więcej – mówiła prezeska Forum Energii.
Kroki do wyjścia z kryzysu
Organizacja proponuje 11 kroków, które muszą zostać podjęte celem wyjścia z kryzysu. Nie wystarczy zastosować jedno „złote rozwiązanie”.
– Pierwszy krok to wzmocnienie planowania i zarządzania transformacją energetyczną. Administracja państwowa musi wzmocnić moce analityczne, znaleźć najlepszych ludzi. Trzeba na to znaleźć pieniądze – wskazywała Joanna Maćkowiak-Pandera.
Drugi krok to poprawa efektywności energetycznej. Powinna być podstawą inwestycji w przemyśle. Powinny zostać sformułowane cele, także dla sektora gospodarstw domowych, i udostępnione finansowanie.
Państwo powinno też wykonać rzetelny bilans zasobów węgla. Oprócz tego powinno dokończyć proces wydzielenia aktywów węglowych z grup energetycznych.
– Potrzebna jest strategia dla gazu. Spada zapotrzebowanie na ten surowiec. Gaz jest surowcem o skończonym potencjale i trzeba go zastępować. Z gospodarstw domowych możemy usunąć gaz – mówiła też prezeska Forum Energii.
Kolejny krok to opracowanie strategii dla odnawialnych źródeł energii. Konieczne jest przyspieszenie procedur inwestycyjnych i likwidacja ograniczenia odległości owego.
Kolejny obszar to rozwój sieci dystrybucyjnych. Już dziś widać, że potrzebne są znaczące inwestycje w ten segment,
Siódmy krok to działania na rzecz ograniczenia zużycia węgla. W gospodarstwach domowych powinniśmy zrezygnować z jego spalania.
Polska powinna też zmodyfikować działanie rynku mocy. To system, w ramach którego państwo płaci elektrowniom za gotowość dostarczenia energii.
– Następny krok to energia jądrowa, ale w realnych ramach czasowych i kosztowych – dodała Joanna Maćkowiak-Pandera.
Kolejnym wyzwaniem jest ubóstwo energetyczne. Tu podstawową barierą jest brak danych, które mogłyby pomóc znajdować rozwiązania.
Wreszcie wyzwaniem jest znalezienie finansowania na wszystkie te działania. Tu Forum Energii podkreśla rolę Krajowego Planu Odbudowy i innych środków unijnych.