{"vars":{{"pageTitle":"Wydajemy na węgiel o połowę więcej niż poprzedniej zimy. I ubożejemy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["energetyka","main","najnowsze","najwazniejsze","ogrzewanie","surowce","ubostwo-energetyczne","wegiel","wegiel-kamienny","wydatki"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":493329}} }
300Gospodarka.pl

Wydajemy na węgiel o połowę więcej niż poprzedniej zimy. I ubożejemy

Wydatki Polaków na zakup węgla w obecnym sezonie grzewczym wzrosły średnio o 49 proc. do 4400 złotych. Prawie połowa gospodarstw domowych wydaje na węgiel co najmniej 10 proc. dochodów.

Dane podała Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla. Badanie na jej zlecenie przeprowadziła firma Minds & Roses.

Z zebranych danych wynika, że:

Pozostałe 5 proc. gospodarstw odmówiło udzielenia odpowiedzi lub odpowiedziało „nie wiem”.

– Co ciekawe, pomimo wzrostów wydatków na węgiel, wzrosła jednocześnie ogólna liczba gospodarstw wykorzystujących węgiel do ogrzewania. W obecnym sezonie grzewczym jest to 32 proc. wszystkich gospodarstw w Polsce, wobec 27 proc. w poprzednim sezonie – czytamy w informacji.

Ubóstwo energetyczne

Wzrósł także udział kosztu zakupu węgla w budżetach domowych. W obecnym sezonie grzewczym wyniósł on 11,1 proc. wobec 8,3 proc. w poprzednim.

Badanie pokazało, że aż 45 proc. gospodarstw domowych wydaje na zakup węgla co najmniej 10 proc. swoich dochodów. Znajdują się więc w grupie gospodarstw ubogich energetycznie. W porównaniu do poprzedniego sezonu to wzrost aż o 69 proc.

– 12 proc. gospodarstw domowych (ponad 500 tys. rodzin) znajduje się w grupie gospodarstw skrajnie ubogich energetycznie, które na zakup węgla wydają co najmniej 20 proc. wszystkich swoich dochodów – podano.

Jednocześnie aż 57 proc. gospodarstw domowych uważa, że zakup węgla stanowi dla nich duże (40 proc.) lub bardzo duże (17 proc.) obciążenie finansowe. To o 12 proc. więcej niż w poprzednim sezonie grzewczym.

Ponad jedna trzecia gospodarstw domowych – 36 proc. – zadeklarowała, że nie posiada zapasów węgla. W tym 8 proc. nie kupiła go z powodu braku środków.

Kolejne 45 proc. gospodarstw domowych zadeklarowało, że zapasy węgla, które posiada wystarczą tylko do wiosny. Jedynie 19 proc. gospodarstw oceniło, że wystarczą one dłużej niż do wiosny.

Dyskomfort cieplny

Liczba gospodarstw domowych, które odczuwają dyskomfort cieplny, sięga w tym sezonie grzewczym 24 proc. To znaczny wzrost wobec 15 proc. w ubiegłym sezonie.

Oszczędzanie opału i zmianę nawyków zadeklarowało aż 70 proc. gospodarstw domowych. Chodzi przede wszystkim o ograniczanie zużycia węgla kosztem niższej temperatury w domu oraz zastępowanie węgla drewnem.

– Wyniki badania agencji Minds & Roses wykonanego na zlecenie naszej Izby pokazują, że pomimo wielu rozwiązań pomocowych takich jak dodatki węglowe i preferencyjna sprzedaż węgla, wzrost wydatków na węgiel w obecnym sezonie grzewczym jest ogromny, a jego skutkiem jest ogromny (60 proc.) wzrost liczby osób odczuwających dyskomfort cieplny i jeszcze większy (69 proc.) wzrost ubóstwa energetycznego w Polsce – podsumowano.

Polecamy też: