Branża kurierska zredukowała swoje zaległe zobowiązania o 8,4 proc. rok do roku. W efekcie sektor zanotował przeterminowany dług na poziomie poniżej 102 mln zł na koniec października tego roku – wynika z danych BIG InfoMonitor i BIK. Co dziewiąta firma w tej branży ma zaległe zobowiązania, co klasyfikuje je jako podmioty wysokiego ryzyka. Średnia wartość niespłaconego długu wynosi około 56 tys. zł.
W okresie od 2020 do 2024 roku zaległe zadłużenie sektora wzrosło z 63 mln zł do ponad 110 mln zł, podczas gdy w okresie od października 2024 do października 2025 roku zmalało o ponad 9,3 mln zł. W 2024 roku wolumen przesyłek kurierskich, według Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), przekroczył 1,2 mld. To wygenerowało dla sektora kurierskiego 13,7 mld zł przychodów.
„Dobra koniunktura sektora KEP (Kurier, Ekspres, Paczka) przez lata przykrywała niepokojące zjawisko. Mimo rekordowych przychodów, zaległe zadłużenie branży systematycznie rosło. Dane z baz BIG InfoMonitor i BIK wskazują, że ten niekorzystny trend w 2025 roku w końcu się odwrócił. Na koniec października br. zaległe zobowiązania branży pocztowej i kurierskiej (PKD 53) wyniosły prawie 102 mln zł. To spadek o 8,4 proc. w skali roku (o ponad 9,3 mln zł) w porównaniu do najwyższego poziomu ponad 110 mln zł zadłużenia odnotowanego w październiku 2024 r.” – napisano w komunikacie.
Redukcja zaległego długu to duży powód do zadowolenia. Dotąd przez wiele lat zadłużenie tylko rosło. W 2020 r. było to 63 mln zł, w 2021 r. – 67 mln i ponad 75 mln zł w 2022 roku. Dwa lata temu zaległe długi oscylowały wokół kwoty 88 mln zł. A jeszcze na koniec maja 2025 roku zadłużenie przekraczało 106 mln zł.
Dobra koniunktura sprzyja zmniejszaniu długów
– Poprawia się również dyscyplina płatnicza. Liczba nierzetelnych dłużników maleje i w ciągu roku spadła z 1864 do 1816 podmiotów. Warto jednak zaznaczyć, że mimo poprawy wskaźnik ryzyka pozostaje znaczący. Niemal co dziewiąta firma w branży posiada zaległe zobowiązania, co klasyfikuje ją jako podmiot wysokiego ryzyka. Średnia wartość niespłaconego długu na jedną firmę wynosi około 55 957 zł. Niemniej jednak ten wyraźny spadek zadłużenia i liczby dłużników może sygnalizować, że po latach dynamicznego wzrostu, sektor KEP wreszcie rozpoczął proces trwałej poprawy dyscypliny finansowej – komentuje prezes BIG InfoMonitor Paweł Szarkowski, cytowany w materiale.
Odwrócenie wieloletniego negatywnego trendu wzrostowego zaległego zadłużenia może być kluczowym pozytywnym sygnałem dla branży usług pocztowych i kurierskich, oceniono.
– Po latach, gdy pomimo rekordowych przychodów zaległy dług stale rósł, w końcu widzimy, że branża zaczęła lepiej wykorzystywać dobrą koniunkturę rynkową – poprawiać płynność finansową i redukować poziom przeterminowanych zobowiązań. Musimy jednak pamiętać, że dobra koniunktura nie jest dana raz na zawsze. To właśnie w fazie dynamicznego rozwoju najłatwiej o niekontrolowane inwestycje. Dlatego, nawet odnotowując przełomowy spadek niespłaconego w terminie zadłużenia, kluczowe jest utrzymanie budżetu w ryzach. Każdą nadwyżkę należy traktować jako fundament pod finansową poduszkę bezpieczeństwa. Prewencja i ciągła kontrola, a nie chwilowy optymizm, najskuteczniej chronią przed utratą płynności finansowej – mówi główny analityk BIG InfoMonitor Waldemar Rogowski.