{"vars":{{"pageTitle":"Zapaść kredytów mieszkaniowych. "Rynek pozbawiony sterydów spada w przepaść"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["banki","bik","biuro-informacji-kredytowej","finanse","kredyty","kredyty-hipoteczne","kredyty-mieszkaniowe","najnowsze","oprocentowanie"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"23 września 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":359051}} }
300Gospodarka.pl

Zapaść kredytów mieszkaniowych. „Rynek pozbawiony sterydów spada w przepaść”

Banki udzieliły w sierpniu tylko 7,4 tys. kredytów mieszkaniowych. To najmniej od 2010 r. W porównaniu z sierpniem 2021 r. liczba nowo udzielonych kredytów spadła o prawie 70 proc., podaje Biuro Informacji Kredytowej. Najgorsze jeszcze przed nami.

Spada nie tylko liczba, ale i wartość udzielonych kredytów: o 69,3 proc. rok do roku. Według danych BIK w sierpniu 2022 r. średnio wyniosła ona 327,47 tys. zł.

– Dla kredytów mieszkaniowych sierpień, podobnie jak lipiec bieżącego roku, był katastrofalny. W ujęciu liczbowym tak złego wyniku nie było od ponad 12 lat, czyli od stycznia 2010 r., bowiem w sierpniu banki przyznały ich tylko 7,4 tys. – ocenia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.


Zobacz: Ceny mieszkań mogą spaść. Transakcji już jest mniej, a metr kwadratowy przestał drożeć


– Sierpniowa wartość udzielonych hipotek: 2,426 mld zł, to również najniższy wynik od stycznia 2010 r. Mamy więc zapaść na rynku kredytów mieszkaniowych, która przeradza się powoli w apokalipsę – dodaje Rogowski.

Według niego to efekt podwyżek stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej podniosła je już 11 razy w tym cyklu. Stopa referencyjna NBP wzrosła z 0,1 proc. we wrześniu 2021 r. do 6,75 proc. obecnie i jest najwyższa od listopada 2002 r.

– Rynek pozbawiony sterydów w postaci ultra niskich stóp procentowych spada w przepaść, a dno nie jest widoczne. Ostatnia wrześniowa podwyżka RPP oczywiście nie znalazła jeszcze, bo nie mogła, swojego odzwierciedlenia w samej akcji kredytowej. Natomiast już poprzednie podwyżki stóp wraz z zaostrzeniem wymogów regulacyjnych praktycznie zamroziły popyt na kredyty mieszkaniowe. W konsekwencji spowodowało to zdecydowane wyhamowanie akcji kredytowej – mówi Rogowski.

Wyniki ostatnich miesięcy przekładają się też na wartość akcji kredytowej w całym bieżącym roku. Jest ona mniejsza niż w 2018 r. Rogowski przypomina, że sierpniowy odczyt Indeksu popytu na kredyty mieszkaniowe, który pokazuje jak duże jest zainteresowanie kredytami w bankach, znalazł się na historycznie niskim poziomie, spadając o 72,9 proc. Jak mówi główny analityk BIK wskazuje to, że w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się pogłębienia spadków akcji kredytowej.


Polecamy: