{"vars":{{"pageTitle":"ZBP o opinii rzecznika TSUE: to punkt wyjścia do wewnętrznej dyskusji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["banki","bankowosc","finanse","frankowicze","kredyty","kredyty-frankowe","najnowsze","tsue"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"16 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":489945}} }
300Gospodarka.pl

ZBP o opinii rzecznika TSUE: to punkt wyjścia do wewnętrznej dyskusji

Opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie przesądza rozstrzygnięcia i nie jest wiążąca dla TSUE – ocenia w czwartek Związek Banków Polskich. Wyrok TSUE może więc być inny niż proponuje Rzecznik – dodano.

W opublikowanej w czwartek opinii rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Anthony Michael Collins ocenił, że po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki, konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych.

Opinia Rzecznika nie przesądza rozstrzygnięcia ani nie jest wiążąca dla TSUE. Wyrok TSUE może więc być inny niż proponuje Rzecznik. Tak było chociażby w sprawie tzw. „małego TSUE” (C-383/18), czyli w sprawie, która dotyczyła rozliczenia kosztów kredytu konsumenckiego w razie jego przedterminowej spłaty, gdy TSUE nie podzielił opinii Rzecznika Generalnego – przekazał PAP ZBP.

ZBP podkreślił, że „opinia rzecznika generalnego TSUE nie ma charakteru wiążącego ani dla sędziów Trybunału, ani dla sądów krajowych”.

Punkt wyjścia do dyskusji

Treść opinii rzecznika generalnego nie może być utożsamiana ze zdaniem TSUE. Opinia stanowi wyłącznie wsparcie dla sędziów Trybunału i punkt wyjścia do wewnętrznej dyskusji na temat ostatecznego kształtu wyroku – wskazano.

Sprawa dotyczy „frankowiczów” z Polski. Collins przypomniał, że sięga ona 2008 r., kiedy polskie małżeństwo zawarło z Bankiem M. umowę kredytu hipotecznego na budowę domu. Kwotę kredytu wyrażono i wypłacono w złotówkach. Przy czym – podobnie jak w przypadku tysięcy innych kredytów hipotecznych udzielonych konsumentom w Polsce od początku pierwszej dekady XX wieku – kwota ta była indeksowana do franka szwajcarskiego (CHF).

Miesięczne raty kredytu miały być spłacane w złotówkach po przeliczeniu zgodnie z kursem sprzedaży CHF opublikowanym w tabeli kursów wymiany banku obowiązującej w dniu wymagalności każdej miesięcznej raty kredytu.

Czytaj także: