{"vars":{{"pageTitle":"Zdolność kredytowa rodzin stale rośnie. W styczniu banki pożyczą więcej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["bankowosc","hre-investments","kredyt","kredyt-hipoteczny","najnowsze","zdolnosc-kredytowa"],"pagePostAuthor":"Magdalena Borodziewicz","pagePostDate":"19 stycznia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"19","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":465316}} }
300Gospodarka.pl

Zdolność kredytowa rodzin stale rośnie. W styczniu banki pożyczą więcej

Zdolność kredytowa przeciętnej rodziny w styczniu wzrosła we wszystkich badanych bankach – wynika z analizy HRE Investments.

Odbudowywanie się zdolności kredytowej możemy obserwować już od pół roku. Przykładowa 3-osobowa rodzina dysponująca dwiema średnimi krajowymi może obecnie pożyczyć na mieszkanie ponad 462 tys. zł. To o 12 tys. zł więcej niż miesiąc wcześniej, podają analitycy.

Omawiając przypadek tej samej rodziny, warto zauważyć, że jeszcze pod koniec 2021 r. mogła ona pożyczyć 700 tys. zł. Potem, po serii podwyżek stóp procentowych i zaleceniach UKNF-u, w lipcu 2022 r. miała szansę dostać jedynie nieco ponad połowę tej kwoty.

Od tamtej pory mamy do czynienia ze stale poprawiającą się sytuacją. W ciągu pół roku zdolność kredytowa wzrosła o 17 proc. Aktualne prognozy dają nadzieję na utrzymanie się trendu wzrostowego.

Co wpływa na zdolność kredytową?

Zdolność kredytową w ostatnim czasie obniżyło zacieśnienie polityki monetarnej i nadzorczej. Mogłaby spaść ona jeszcze bardziej, gdyby nie inne istotne czynniki. Ważne są przede wszystkim stale rosnące pensje oraz konkurencyjne próby pozyskania klientów – których liczba wciąż się zmniejszała – przez banki.

W listopadzie 2022 r. pojawił się kolejny kluczowy element. Spadł WIBOR, czyli składnik oprocentowania kredytów mieszkaniowych. W styczniu br. zanotowano najniższy wskaźnik od czerwca 2022 roku. Wszystko dzięki temu, że przez ostatnie cztery miesiące stopy procentowe utrzymywano na stałym poziomie, podczas gdy rynek przewidywał, że będą one wciąż podnoszone, wynika z analizy HRE Investments.

Co więcej, zaczęto spodziewać się obniżek stóp procentowych, możliwych już w drugiej połowie 2023 roku. Jest szansa, że proces ten przyspieszy w kolejnym roku. A to pomogłoby odbudować zdolność kredytową.

Co jeszcze pomoże poprawić sytuację?

Według analizy NBP z listopada ubiegłego roku pensje w Polsce będą wciąż rosły. Podwyżki mają wynieść 11,9 proc. w tym roku, 7,6 proc. w przyszłym oraz 5,9 proc. za dwa lata. Choć prognozy bywają zmienne, a wyższe zarobki nie będą dotyczyć wszystkich, ogólna tendencja wzrostowa płac może przyczynić się do odbudowy zdolności kredytowej, zaznaczają analitycy HRE Investments.

Warto wspomnieć także o możliwych zmianach regulacyjno-nadzorczych. W nowych ofertach kredytów hipotecznych WIBOR będzie coraz częściej zastępowany przez zwykle niższy WIRON. Dzięki temu kredyty mogą okazać się nieco tańsze i bardziej dostępne.

Ponadto Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) rozważa obniżenie bufora na podwyżki stóp procentowych przy kredytach z okresowo stałą stopą. Gdyby wskaźnik ten został obniżony o połowę, zdolność kredytowa wzrosłaby o 15-20 proc., wynika z analizy.

Aktualne oferty kredytowe

Jak podaje HRE Investments, we wszystkich badanych bankach zdolność kredytowa w styczniu zwiększyła się względem końca ubiegłego roku.

Największy kredyt (ok. 500 tys. zł) nasza przykładowa rodzina dostanie w Banku Pekao, PKO Banku Polskim i PKO Banku Hipotecznym. Średnio 450 tys. zł zaoferują jej banki Millenium, Alior, BNP Paribas oraz mBank. Najmniej, bo niecałe 400 tys. zł, pożyczy ING.

Polecamy: