{"vars":{{"pageTitle":"Zerowy VAT na żywność. PiS zmienia zdanie i składa projekt ustawy w Sejmie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["budzet","makroekonomia","najnowsze","podatki","vat"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":629683}} }
300Gospodarka.pl

Zerowy VAT na żywność. PiS zmienia zdanie i składa projekt ustawy w Sejmie

Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt ustawy, który przedłuży stosowanie zerowej stawki VAT na żywność do końca czerwca przyszłego roku. O projekcie poinformował wiceminister finansów Artur Soboń.

Nowa ustawa przedłużająca stosowanie zerowej stawki VAT na żywność miałaby wejść w życie już od 1 stycznia: zgodnie z obecnym stanem prawnym zerową stawkę można stosować tylko do końca tego roku. Potem od sprzedaży żywności trzeba będzie ponownie płacić 5 proc. VAT.

Rząd PiS przygotowując projekt ustawy budżetowej na przyszły rok założył, że od nowego roku stawka VAT wzrośnie z zera do właśnie 5 proc. To na takim właśnie założeniu oparto m.in. prognozę przyszłorocznych dochodów oraz, co za tym idzie, deficytu budżetowego.

Wiceminister Soboń na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie powiedział, że zerowy VAT na żywność to korzystne dla Polaków rozwiązanie, które trafia przede wszystkim do tych najsłabszych.


Czytaj też: Tej decyzji nowy rząd po wyborach nie będzie mógł uniknąć. Chodzi o podatek VAT


– Nawet najwięksi krytycy naszego hojnego, ale adekwatnego do sytuacji wsparcia nie powinni głosować przeciwko temu projektowi, ponieważ to jest pomoc, która trafia przede wszystkim do tych najsłabszych, którzy najbardziej jej potrzebują – powiedział wiceminister (cytat za PAP).

Jak dodał przedłużenie obowiązywania zerowego VAT jest proponowane na pół roku, bo PiS bierze pod uwagę jego duże skutki fiskalne.

Złożenie projektu przedłużającego stosowanie zerowego VAT na żywność na co najmniej na pół roku zapowiadał premier Mateusz Morawiecki składając dymisję przed nowym Sejmem.

Polecamy: