{"vars":{{"pageTitle":"Zmiana klimatu to największe wyzwanie dla ludzkości w XXI wieku. Wyniki sondażu EBI","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["ankieta","energetyka","europejski-bank-inwestycyjny","klimat","oze","polska","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"27 października 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":208705}} }
300Gospodarka.pl

Zmiana klimatu to największe wyzwanie dla ludzkości w XXI wieku. Wyniki sondażu EBI

Czterech na pięciu Polaków uważa, że zmiana klimatu i jej konsekwencje stanowią największe wyzwanie dla ludzkości w XXI wieku. Tak wynika z ankiety klimatycznej przeprowadzonej przez Europejski Bank Inwestycyjny.

Europejski Bank Inwestycyjny, instytucja finansowa Unii Europejskiej z siedzibą w Luksemburgu, przeprowadził ankietę wśród 30 tysięcy mieszkańców wszystkich krajów UE. Wynika z niej, że 81 proc. Polaków uznaje zmiany klimatu za największe wyzwanie współczesnego świata.

Odsetek osób, które uważają zmiany klimatyczne i ich konsekwencje za największe wyzwanie dla ludzkości, jest różny w poszczególnych kategoriach demograficznych. W Polsce waha się od 76 proc. w przypadku mężczyzn do 86 proc. w przypadku kobiet.

Jeśli chodzi o różnice w grupach wiekowych, to uważa tak 79 proc. respondentów w wieku 15-29 lat i 86 proc. osób starszych niż 65 lat.

Zmiana klimatu już wpływa na nasze życie

Z badania wynika, że zdaniem zdecydowanej większości Polaków, zmiana klimatu już wpływa na ich życie codzienne. Odpowiedziało tak 82 proc. ankietowanych – to o pięć punktów procentowych więcej, niż w 2020 roku.

Co ciekawe, to także wynik wyższy od europejskiej średniej, wynoszącej 77 procent.

Wpływ zmian klimatu wyraźnie odczuwa zarówno najmłodsze, jak i najstarsze pokolenie (odpowiednio 84 i 86 proc. ankietowanych). Jeśli chodzi o respondentów w wieku 30-64 lat, to ze stwierdzeniem, że zmiana klimatu już wpływa na nasze życie, zgadza się 80 proc. ankietowanych.

Podobny pogląd wyrażają osoby we wszystkich kategoriach społeczno-ekonomicznych reprezentowanych w badaniu.

Polski pesymizm czy realizm?

„Polacy raczej pesymistycznie postrzegają zdolność swojego kraju do szybkiego poddania się zielonej transformacji” – wskazują autorzy badania.

Ponad połowa ankietowanych (52 proc.) uważa, że Polsce nie uda się radykalnie zmniejszyć emisji dwutlenku węgla do 2050 roku, zgodnie ze zobowiązaniem zawartym w porozumieniu paryskim.

Bardziej optymistyczni w tej kwestii są rodzice – 55 proc. respondentów z Polski, mających dzieci w wieku poniżej 18 lat,  uważa, że ich krajowi uda się ograniczyć emisje dwutlenku węgla. Natomiast wśród respondentów niemających dzieci w tym przedziale wiekowym odsetek ten jest mniejszy i wynosi 45 procent.

Ale niezadowoleni z niedostatecznej – ich zdaniem – reakcji rządu są nie tylko Polacy. „Europejczycy oczekują od władz publicznych bardziej rygorystycznych środków i narzędzi, które pomogą im w walce ze zmianą klimatu. W przededniu COP26 te opinie obywateli są wyraźnym sygnałem do wzmożenia naszych wysiłków i przyspieszenia zielonej transformacji” – skomentował wyniki sondażu Ambroise Fayolle, wiceprezes EBI odpowiedzialny za działania na rzecz klimatu i środowiska.

Drogi wyjścia z kryzysu

Przekonanie, że zmiana klimatu wpływa na codzienne życie i jest wielkim wyzwaniem, w połączeniu z względnym pesymizmem co do radzenia sobie z tą sytuacją – jak ten impas widzą Polacy? Prawie dwie trzecie ankietowanych z naszego kraju opowiada się za wprowadzeniem przez rząd bardziej rygorystycznych środków, wskazują autorzy badania.

Miałyby one być podobne do tych wprowadzonych w celu zwalczenia kryzysu związanego z Covid-19, czyli na tyle dotkliwe, by wymusiły zmiany w zachowaniu obywateli.

Ankietowani wskazywali też na potrzebę zmian, jeśli chodzi o energetykę. 58 proc. z nich uważa, że Polska powinna w większym stopniu polegać na odnawialnych źródłach energii. To jednak mniej, niż wynosi średnia europejska, czyli 63 procent.


Czytaj też: Polska z 22-gim miejscem w rankingu atrakcyjności dla inwestycji w OZE


Kobiety w Polsce popierają odnawialne źródła energii częściej niż mężczyźni (odpowiednio 62 i 54 proc. respondentów). Z kolei poparcie dla energii odnawialnej jest jednakowe we wszystkich grupach wiekowych.

Jeśli chodzi o miks energetyczny, na drugim miejscu wśród Polaków znajduje się energia jądrowa. Jej wykorzystanie jako głównego źrodła energii popiera 16 proc. Polaków. Choć to liczba mniejsza niż w przypadku OZE, to wynik ten jest i tak o cztery pkt proc. wyższy od średniej europejskiej.

Wyraźne jest w tym przypadku zróżnicowanie w zależności od płci: energię jądrową znacznie częściej popierają w Polsce mężczyźni (prawie jedna czwarta ankietowanych) niż kobiety (mniej niż co dziesiąta Polka).

Kobiety natomiast są bardziej skłonne niż mężczyźni do tego, aby wspierać oszczędzanie energii. To rozwiązanie popiera co piąta kobieta i mniej więcej co dziesiąty polski mężczyzna.

Z ankiety wynika też, że Polacy w większości (63 proc.) poparliby wprowadzenie podatku od produktów i usług, które najmocniej przyczyniają się do globalnego ocieplenia. Jednak popierają to rozwiązanie w mniejszym stopniu niż ogół Europejczyków (69 proc., a więc ponad dwie trzecie ankietowanych).

Respondenci z Polski opowiadają się również za wprowadzeniem minimalnej 5-letniej gwarancji na każdy produkt elektryczny lub elektroniczny (94 proc.) oraz za zastąpieniem lotów na krótkich dystansach szybkimi, niskoemisyjnymi pociągami (88 proc.).

Czytaj też: