{"vars":{{"pageTitle":"Zniszczenia transportowe Ukrainy – tyle wydaliśmy na drogi w ciągu 7 lat","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["drogi","infrastruktura","inwazja-rosji-na-ukraine","kolej","main","najnowsze","transport","ukraina"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"5 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":424778}} }
300Gospodarka.pl

Zniszczenia transportowe Ukrainy idą w miliardy. „Tyle wydaliśmy na drogi w 7 lat”

35,5 mld dolarów – to łączna szacowana wartość dotychczasowych zniszczeń wojennych transportowej infrastruktury Ukrainy. To mniej więcej tyle, ile Polska wydała na inwestycje drogowe w ostatnich siedmiu latach. Czyli bardzo dużo.

W ostatnim czasie Rosja przeprowadza intensywne ataki głównie na infrastrukturę energetyczną atakowanej Ukrainy. Jednak od czasu agresji w lutym, duże straty poniosła także infrastruktura transportowa – drogi, linie kolejowe, mosty, a także lotniska.

Aktualne szacunki, dotyczące strat transportowych Ukrainy przedstawili eksperci Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP).

Straty przekraczają 35 mld dolarów

Skala zniszczeń infrastruktury transportowej w Ukrainie jest na bieżąco monitorowana, głównie przez wzgląd na roszczenia, jakie w przyszłości może wystosować wobec Federacji Rosyjskiej Ukraina. Jednak faktyczna skala zniszczeń jest trudna do ustalenia.

Jak mówił mecenas Jakub Troszyński z ZPP, najbardziej aktualna, szacowana kwota zniszczeń wynosi 35,5 mld dolarów.

Dane te są problematyczne do oszacowana w przypadku terytoriów okupowanych. Na tamtych terytoriach jest to obarczone błędem. Na obszarach wyzwolonych, szacunki te mniej więcej się potwierdzają – mówił podczas spotkania zorganizowanego przez ZPP.

Jak dodał, infrastruktura ukraińska w czasach radzieckich była budowana z założeniem prowadzenia wojny z USA. – Ma więc charakter dość rozległy przestrzennie. To zapewnia jej nadal możliwość funkcjonowania – powiedział.

Największe zniszczenia dróg

Jakie są faktyczne straty przy podziale poszczególne sektory? Troszyński podkreśla, że zniszczonych w Ukrainie zostało 25 tys. km dróg i 315 mostów. To średnio 10 proc. w skali regionów – dodaje. Straty drogowe wycenia się na 26 mld dolarów, a zniszczenia mostów – na 2 mld dol.

Największe zniszczenia infrastruktury drogowej są w obwodzie charkowskim na północnym wschodnie Ukrainy. Od początku agresji Rosji w regionie tym toczyły się zaciekłe walki. Wśród najbardziej zniszczonych części Ukrainy jest także obwód doniecki.

Na skutek ataków Rosjan ucierpiała także infrastruktura kolejowa. Zniszczenia sieci są szacowane na 4,3 mld dolarów. To w sumie 500 km uszkodzonych linii kolejowych i 110 dworców.

Nie inaczej było w przypadku lotnictwa cywilnego. Straty zniszczonych portów lotniczych wyceniono na 2,14 mld dolarów. Od początku wojny w Ukrainie unieruchomionych zostało 19 z 35 lotnisk. Zniszczenia portów wodnych oszacowano z kolei na pół miliarda dolarów.

35,5 mld dolarów jako pełna strata ukraińskiego transportu to duża wartość. Zestawiając to z realiami polskimi, patrząc na obecne wydatki Polski na infrastrukturę, jest to kwota, którą wydajemy mniej więcej w ciągu 7 lat na drogi krajowe i autostrady – podsumował.

Tyle straciła Ukraina

Jednocześnie warto pochylić się nad sytuacją gospodarczą całej Ukrainy. Jest ona, jak można się spodziewać, bardzo trudna.

PKB kraju po ataku Rosji skurczyło się tylko w pierwszym kwartale o 19 proc. Od stycznia do września – aż o 1/3.

Coraz bardziej dotkliwym problemem jest galopująca inflacja. W styczniu, przed wybuchem wojny, było to 10 proc. Teraz, według szacunków oscyluje wokół 25 proc. Sytuacja jednak wciąż się pogarsza – pod koniec roku inflacja ma sięgnąć 30 proc. – przekazał dane Krzysztof Niczypor z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Najdotkliwsze skutki odczuwają oczywiście mieszkańcy Ukrainy. Lawinowo drożeje żywność, ale także transport. Bezrobocie, według Narodowego Banku Ukrainy (NBU) wynosi już teraz 35 proc., a pod koniec roku przekroczy pułap 40 proc.

Jednak uchwalony w listopadzie budżet Ukrainy przewiduje, że aż 43 proc. wydatków będzie przeznaczonych na kwestie bezpieczeństwa, czyli prowadzenie działań wojennych, a nie na sprawy socjalne. Wydatki socjalne mają być finansowane ze wsparcia zagranicznego. To też pociągnie za sobą radykalne zwiększenie długu publicznego.

Jednak, jak mówił Niczypor, Ukraińcy nie chcą poddawać się agresji Rosji i w znakomitej większości opowiadają się za finansowaniem dalszych działań wojennych. Chce tego 86 proc. respondentów. Jedynie 10 proc. z nich „dopuszcza możliwość koncesji terytorialnych w ramach uregulowania tego konfliktu”.

Więcej tekstów o sytuacji Ukrainy piszemy tutaj: