Ropa naftowa osiągnęła dziś najwyższy poziom cen od niemal 14 miesięcy po tym, jak kartel naftowy OPEC, rozszerzony o grupę „sprzymierzonych” z nich państw, zaskoczył swoją decyzją o dalszym ograniczeniu wydobycia surowca w kwietniu, pisze The Guardian.
Taki ruch kartel tłumaczy utrzymującym się z powodu pandemii koronawirusa niskim globalnym popytem na ropę naftową.
W efekcie cena ropy Brent na chwilę podskoczyła do nienotowanego od 8 stycznia 2020 roku poziomu 68 dol. za baryłkę. Obecnie cena jednej baryłki wynosi 67,85 dol. za jedną baryłkę.
Decyzja OPEC+ spotkała się z zaskoczeniem inwestorów, którzy spodziewali się zwiększenia produkcji po tym, jak ceny surowca rosły w dużym tempie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.
W efekcie, Goldman Sachs podniósł prognozowane ceny ropy naftowej w 2021 roku – o 5 dol. do 75 dol. w drugim kwartale i do 80 dol. w trzecim kwartale.
Moralnie gorzka czekolada. Czy kraje dostarczające ziarna kakaowca założą własny Opec?