{"vars":{{"pageTitle":"W Grubej Kaśce i 50 innych polskich wodociągach pracują małże. To unikalne rozwiązanie na świecie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","przeglad-prasy","zagranica-o-polsce"],"pageAttributes":["bioroznorodnosc","malze","oczyszczanie-wody","polska","woda","wodociagi"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"22 stycznia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":83113}} }
300Gospodarka.pl

W Grubej Kaśce i 50 innych polskich wodociągach pracują małże. To unikalne rozwiązanie na świecie

W tym tygodniu prestiżowy brytyjski tygodnik The Economist opisał symbiozę małż i Grubej Kaśki. Wodociągi Warszawskie wykorzystują małże do tzw. biomonitoringu, który pozwala ocenić skład wody.

Ujęcie wody i warszawska studnia miejska wodna znana jako Gruba Kaśka jest lokalną atrakcją w Warszawie. Aby się tam dostać, trzeba przejść 300 metrowym tunelem pod Wisłą.

Tam znajduje się osiem małży podłączonych do komputerów, które monitorują wodę pitną w mieście – opisuje The Economist.

Kiedy małże natrafiają na metale ciężkie, pestycydy lub inne zanieczyszczenia, zamykają swoje muszle”, wyjaśnia Piotr Domek z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, który pracuje nad projektem od trzech dekad.

Aby stworzyć naturalny system wczesnego ostrzegania, pan Domek i jego koledzy zbierają małże z rzek lub zbiorników wodnych, a następnie przyczepiają do ich muszli cewkę i magnes. Komputery rejestrują, czy ich muszle są otwarte czy zamknięte, wykrywając zmiany w polu magnetycznym.

„W przypadku ataku terrorystycznego, katastrofy ekologicznej lub innego skażenia wody, małże się zamkną”, mówi Domek. To z kolei spowoduje automatyczne odcięcie dopływu wody. Małże, jego zdaniem, ratują życie.

Tutaj możecie dowiedzieć się więcej o ich roli:

Czy wiecie, że na straży jakości wody ujmowanej z Wisły i Jeziora Zegrzyńskiego stoją małże oraz ryby? 🐟🐟
Małże z…

Opublikowany przez MPWiK Warszawa Sobota, 19 grudnia 2020


Czytaj również: 3 artykuły, które tłumaczą, dlaczego ochrona bioróżnorodności to nasze kluczowe zadanie na przyszłość


Dziś 50 polskich wodociągów i jeden w Rosji wykorzystuje w ten sposób małże. Są jednak wady. Małże nie potrafią mówić. Nigdy więc nie zdradzają, jaka toksyna powoduje u nich zamknięcie muszli. Wydaje się też, że mogą być gorsze w wykrywaniu niebezpiecznych farmaceutyków.

Mimo to Piotr Klimaszyk, który kieruje zespołem twórców systemu, uważa, że powinien on być stosowany wszędzie. Jest tani: wystarczą tylko małże i komputer. „Dzięki niemu można sprawdzać jakość wody godzina po godzinie, minuta po minucie, więc dlaczego nie?”

Jak informuje MPWiK w Warszawie, nie tylko małże (z gatunku skójka zaostrzona) monitorują jakość wody. Testerami wody w Wodociągach Warszawskich są również wybrane gatunki słodkowodnych ryb, np. certy, brzany lub wzdręgi. Każde nietypowe zachowanie ryb to sygnał dla badaczy, by rozpocząć badania laboratoryjne nad jakością wody.

Żubry już oficjalnie nie są zagrożone wyginięciem. Gdzie można spotkać żubry na wolności?