{"vars":{{"pageTitle":"Największy właściciel biur w Berlinie i Pradze uważa, że Warszawa będzie kolejnym hitem","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["berlin","czechy","inwestycje","niemcy","nieruchomosci","praga","warszawa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 lutego 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":39917}} }
300Gospodarka.pl

Największy właściciel biur w Berlinie i Pradze uważa, że Warszawa będzie kolejnym hitem

Czeski potentat rynku nieruchomości Radovan Vitek stawia na rozwój rynku nieruchomości w Warszawie, oferującego jedne z najwyższych stóp zwrotu w Europie – pisze Bloomberg.

Vitek jest właścicielem CPI Property Group, największego dewelopera biurowego w Pradze i w Berlinie. Od października kupił on pięć budynków w stolicy Polski oraz udziały w konkurencyjnej, polskiej firmie Globalworth Real Estate Investments.

“Naszą ambicją jest to, aby stać się numerem jeden w Warszawie”, powiedział Bloombergowi.

W rodzimej Pradze Vitka rynek nieruchomości komercyjnych nie może się rozwijać tak swobodnie,   jak w Warszawie. Wpływa na to kilka czynników: płaskie ukształtowanie terenu w Warszawie i spora dostępność wolnych działek, mniej rygorystyczne przepisy dotyczące planowania przestrzennego, a także wydany przez władze Pragi limit wysokości nowych budynków.

Napływ pracowników biurowych do Pragi jest też ograniczony przez przeszkody biurokratyczne na rynku budowlanym – pisze Bloomberg.

“Wciąż bardzo wierzymy w Pragę, która może być uważana za przyjemniejsze miasto i bardziej stabilny rynek nieruchomości niż Warszawa”, mówi Vitek.

“Ale buduje się tu za mało, więc nie ma wystarczająco wielu dostępnych produktów i jeśli chcemy się rozwijać, musimy kupować gdzieś indziej”, dodaje.

>>> Czytaj też: Tak zmieniła się Polska w XXI wieku: nasze kluczowe megainwestycje ostatnich 20 lat