{"vars":{{"pageTitle":"PGE złoży zażalenie ws. kopalni Turów. Spółka nie chce wstrzymać wydobycia","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["czechy","grupa-pge","kopalnia-i-elektrownia-w-turowie","kopalnia-turow","naczelny-sad-administracyjny","najnowsze","ochrona-srodowiska","polska-grupa-energetyczna","spor-o-turow","wojewodzki-sad-administracyjny"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"9 czerwca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"09","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":581052}} }
300Gospodarka.pl

PGE złoży zażalenie ws. kopalni Turów. Spółka nie chce wstrzymać wydobycia

PGE złoży zażalenie na decyzję sądu, nakazującą zatrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Pierwsza batalia związana z wpływem kopalni na środowisko, z Czechami, poskutkowała karami finansowymi dla Polski.

Kompleks w Turowie obejmuje kopalnię i elektrownię i odpowiada za kilka procent krajowej produkcji energii. Znajduje się u zbiegu granic z Czechami i Niemcami.

Błędy, za które słono zapłaciliśmy

– Organizacje z sąsiednich gmin czeskich i niemieckich, ale także polscy ekolodzy śledzą uważnie poczynania kopalni, która już od 2015 r. proceduje sprawy związane z przedłużeniem koncesji. Proces koncesyjny, w który zaangażowane są państwowe instytucje, np. Ministerstwo Klimatu, realizowany jest jednak z prawnymi błędami – podaje piątkowy Puls Biznesu.

W maju 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że wydobycie węgla w Kopalni Turów ma być natychmiast wstrzymane. Wywołało to polityczną i międzynarodową burzę. Polska, z powodu błędów procesu koncesyjnego, musiała podpisać ugodę z Czechami.

Była kosztowna, bo – jak zwraca uwagę PB – Polska musiała zapłacić aż 45 mln euro za szkody wyrządzone po czeskiej stronie. Ponadto, w ramach kary za niedostosowanie się do wyroku TSUE, potrącono nam z funduszy europejskich 68,5 mln euro wraz z odsetkami. Dzięki ugodzie kopalnia działała dalej.

– Teraz można mieć wrażenie déjà vu, ponieważ w miniony wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) podjął decyzję analogiczną – postanowił o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej dla Turowa, co oznacza, że kopalnia nie może działać. Decyzja nie jest prawomocna, a PGE ma siedem dni na złożenie zażalenia – napisano w artykule.

WSA: kopalnia ma się zamknąć na czas postępowania

Puls Biznesu cytuje radczynię prawną z organizacji Frank Bold, działającej na rzecz odejścia od paliw kopalnych, zaangażowanej wraz z innymi organizacjami w spór toczący się przed WSA.

Agnieszka Stupkiewicz wyjaśnia, że organizacje zauważyły liczne wady decyzji środowiskowej wydanej jesienią 2022 r. przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska dla kopalni Turów. Zastrzeżenia mają m.in. co do in. uwzględnienia wpływu kopalni na ludzi oraz na wody powierzchniowe i podziemne.

– Organizacje zaskarżyły więc tę decyzję, a WSA – upraszczając – uznał, że kopalnia powinna stanąć na czas postępowania, by nie pogłębiać strat środowiskowych – podaje Puls Biznesu.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


PGE może złożyć zażalenie na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wtedy Naczelny Sąd Administracyjny w ciągu dwóch miesięcy będzie musiał je zaakceptować lub odrzucić. W pierwszym przypadku nakaz zatrzymania wydobycia w kopalni nie uzyska prawomocności, natomiast sprawa skargi organizacji będzie nadal toczyć się przed WSA – pisze PB. I dodaje, że jeśli NSA zażalenie odrzuci, to wydobycie powinno stanąć, a sprawa – jak w poprzednim scenariuszu – nadal będzie się toczyć.

Mimo wszystko polski rząd nie chce zaprzestać wydobycia w Turowie, niezależnie od decyzji sądu.

– Rząd patrzy na sprawę w perspektywie jesiennych wyborów. O perspektywie prawnej przedstawiciele rządu się nie wypowiedzieli – zauważa PB. Dodaje też, że PGE podkreślała zaś, że „sąd w motywach rozstrzygnięcia nie odniósł się do stanowiska PGE”.

– Działalność Kopalni Turów do 2044 r. jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wykorzystamy wszystkie przysługujące nam środki prawne w postępowaniu zażaleniowym przed Naczelnym Sądem Administracyjnym – napisało PGE w komunikacie.

Czytaj także: