Wysoka oglądalność „Squid Game” przyczyniła się do przełamania zastoju Netflixa. Serial przyciągnął znacznie więcej nowych klientów, niż się spodziewano – poinformowała we wtorek firma.
Po spowolnieniu w pierwszej połowie 2021 roku, Netflixowi udało się zwiększyć liczbę subskrybentów od lipca do września o 4,38 milionów. Tym samym platforma osiągnęła 213,6 milionów klientów na całym świecie – podaje Agencja Reutera.
Tymczasem w prognozach przewidywano tylko 3,86 miliona nowych klientów – wynika z danych Refinitiv, dostawcy danych dla rynków finansowych.
Squid Game hitem oglądalności
Netflix odnotowywał wysokie zyski w zeszłym roku, kiedy COVID-19 zatrzymał ludzi w domu. Jednak po zakończeniu światowych lockdownów, sytuacja się zmieniła. Wzrost Netflixa stanął w miejscu na początku roku.
Platforma uzasadniała niski przyrost subskrybentów małą liczbą nowych programów, których realizacja została udaremniona przez pandemię.
Południowokoreański dramat „Squid Game” miał swoją premierę we wrześniu i jeszcze w tym samym miesiącu stał się numerem jeden serwisu pod względem oglądalności. We wtorek Netflix ogłosił, że serial obejrzano w 142 milionach gospodarstw domowych.
Squid Game – sukces serialu
Akcja serialu opowiada o ludziach, którzy rywalizują w śmiertelnej konkurencji, aby usunąć dług finansowy. Produkcja została zrealizowana przy niewielkim budżecie. Koreański dramat osiągnął szczyt oglądalności w 94 krajach. Widać także zwiększone zainteresowanie nauką języka koreańskiego – podaje z kolei Bloomberg.
Sukces serialu pociągnął za sobą zyski kolejnych firm. Vans rozpoczął sprzedaż białych, wsuwanych trampek, które można zobaczyć na ekranie. Także zwykłe zielone dresy, które noszą bohaterowie serialu mogą stać się hitem sezonu. Netflix ogłosił, że produkty „Squid Game” są już dostarczane sprzedawcom detalicznym.
Azja potencjalnie największym rynkiem Netflixa
Platforma streamingowa ma zwiększyć swoją ofertę i teraz spodziewa się 8,5 miliona nowych odbiorców do końca roku. Nadchodzące premiery to wysokobudżetowy film akcji „Red Notice” i drugi sezon serialu fantasy „Wiedźmin” na bazie książek Andrzeja Sapkowskiego.
„Jednak jak dotąd większość nowych klientów pochodziła z rynku Azji i Pacyfiku, gdzie Netflix ma obecnie 30 milionów abonentów. Region ten może rywalizować ze Stanami Zjednoczonymi i Kanadą – obecnie największym rynkiem Netflix – za trzy do pięciu lat” – powiedział Agencji Reutera Joe McCormack starszy analityk w Third Bridge, firmie zajmującej się doradztwem inwestycyjnym.
czytaj także: W 2021 Netflix wyda więcej na filmy i seriale niż wynosi wartość całej gospodarki Warmii i Mazur
Przychody Netflixa za kwartał, który zakończył się we wrześniu, wzrosły o 16 procent: do 7,5 miliarda dolarów.
Przed raportem o zarobkach akcje Netflix wzrosły w tym roku o około 22 procent i były notowane prawie rekordowo, ale ich zyski pozostają w tyle – podaje agencja informacyjna.
Okazuje się także, że Netflix konkuruje z innymi formami spędzania wolnego czasu, w tym używaniem medium społecznościowych, np. TikToka czy platformy z grami online, Fortnite. Kiedy Facebook doznał globalnej awarii na początku października, „nasze zaangażowanie w tym okresie zwiększyło się o 14 proc.” – poinformował Netflix.
Deloitte: Pandemia zmieniła nasze nawyki. Częściej unikamy hoteli i komunikacji zbiorowej