{"vars":{{"pageTitle":"„Porty obroniły się przed pandemią. W tym roku idziemy na rekord przeładunków” – mówi prezes Portu Gdańsk","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","wywiady"],"pageAttributes":["lukasz-greinke","main","pandemia","port-gdansk","porty-morskie","przeladunki"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"2 sierpnia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":168664}} }
300Gospodarka.pl

„Porty obroniły się przed pandemią. W tym roku idziemy na rekord przeładunków” – mówi prezes Portu Gdańsk

W zeszłym roku przeładowaliśmy 48 mln ton. Przed pandemią osiągnęliśmy rekordowy wynik 52 mln ton. Wtedy jednak mieliśmy bardzo wysoką bazę przeładunkową, z uwagi na obecny wówczas kryzys chlorkowy. Nie odczuliśmy więc bardzo pandemii” – mówi w rozmowie z portalem 300Gospodarka Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk.

Emilia Derewienko, 300Gospodarka: Ogłoszona dzisiaj budowa Baltic Hub 3 to inwestycja, która zwiększy przepustowość DCT Gdańsk o połowę. Jakie znaczenie będzie mieć dla Portu Gdańsk?

Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk: Ta inwestycja zwiększy wolumen towarów, które mogą być przeładowywane w naszym porcie. Przepustowość terminala kontenerowego DCT zwiększy się o 1,5 mln KIU, to jest około 15 mln ton ładunku, czyli niebagatelne wielkości.

To oznacza nie tylko rozwój portu, ale i całego zaplecza portowego – logistyki, która bierze udział w transporcie towarów, rozbudowy centrów logistycznych na naszych terenach czy rozwoju przewoźników drogowych i kolejowych. Wymiernych korzyści dla gospodarki będzie więc bardzo dużo.

Ostatnio wiele słyszymy o budowie “centralnych” inwestycji. Czy gdański port będzie dla przeładunków tym, czym CPK ma być dla lotnictwa? Wierzy Pan, że Port Gdańsk będzie punktem “centralnym” wybrzeża?

Ja nie wierzę, że tak się stanie, ponieważ on już się tym stał. Port Gdańsk jest naturalnym hubem dla Morza Bałtyckiego. Wpływają do nas największe statki oceaniczne na świecie, następnie towary z nich są przeładowywane na mniejsze statki feederowe i wędrują w górę Bałtyku, a część trafia tzw. gatewayem na nasz rynek lokalny oraz do naszych sąsiadów południowych, na Ukrainę i Białoruś.

My już jesteśmy tym, czym Centralny Port Komunikacyjny też będzie, ale w wymiarze pasażersko-towarowym. W bardziej marżowych towarach wiadomo, że transport lotniczy będzie tym najdroższym.

Czy współpraca infrastrukturalna między tymi obiektami zaistnieje?

Oczywiście. Będziemy jedną ze szprych, będziemy zasilać w towary Centralny Port Komunikacyjny i odwrotnie. Dajmy powstać tej infrastrukturze, a ona sama na siebie zarobi.

Poza inwestycją Baltic Hub 3, jakie jeszcze projekty powstaną w porcie w najbliższych miesiącach?

Znajdujemy się w spektakularnym miejscu naszej historii, realizujemy największe inwestycje od lat 70. na terenie Portu Gdańsk. Przebudowujemy blisko 5 km nabrzeży i pogłębiamy tor w porcie wewnętrznym. Kilka tygodni temu oddaliśmy do użytku nowy układ drogowo-kolejowy na zapleczu specjalistycznych terminali głębokowodnych. To wszystko ma na celu przyspieszenie operacji na terenie terminali i ma ułatwić realizowanie przeładunków na terenie naszego portu.

Jaki wpływ na Port Gdańsk miała pandemia i jakie są prognozy dotyczące przeładunków w 2021 roku?

W zeszłym roku przeładowaliśmy 48 mln ton. W roku 2019, czyli przed pandemią, osiągnęliśmy rekordowy wynik 52 mln ton. Wtedy jednak mieliśmy bardzo wysoką bazę przeładunkową, z uwagi na obecny wówczas kryzys chlorkowy. Nasz naftoport musiał zasilić rafinerie w 100 proc. surowca. Nie odczuliśmy więc bardzo pandemii. Jasno można powiedzieć, że porty się obroniły. W tym roku idziemy na swoje rekordowe wyniki – przekroczymy na pewno 50 mln ton.

Jakie znaczenie dla Portu Gdańsk będzie miała jedna z największych inwestycji rządu ostatnich lat – przekop przez Mierzeję Wiślaną?

Liczymy na to, że port w Elblągu stanie się portem wspomagającym port w Gdańsku, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcje ponadgabarytowe, które wyjeżdżają z GE w kierunku naszego portu. Również mamy na myśli przemysł zbożowy, bo – jak trzeba pamiętać – Żuławy to jest duże zaplecze jeśli chodzi o ziarno. Wykorzystanie dużo tańszego transportu morskiego będzie więc przemawiało na korzyść.

Ogromna inwestycja na Bałtyku. DCT Gdańsk wybuduje Baltic Hub 3 i zwiększy swoją przepustowość o połowę