{"vars":{{"pageTitle":"Bliżej odblokowania lądowych wiatraków. Co zmieni nowelizacja ustawy 10h","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","explainer","news"],"pageAttributes":["10h","300klimat","elektrownie-wiatrowe","energetyka","energetyka-odnawialna","energetyka-wiatrowa","klimat","main","najnowsze","najwazniejsze","oze"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"20 stycznia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":465382}} }
300Gospodarka.pl

Bliżej odblokowania lądowych wiatraków. Co zmieni nowelizacja ustawy 10H [EXPLAINER]

Poluzowanie zasady 10h blokującej budowę wiatraków na lądzie może wkrótce stać się faktem. Sprawdzamy, co zmienia rządowy projekt nowelizacji przepisów i jak może wpłynąć na rozwój energetyki wiatrowej. 

Sejmowa komisja zajmie się 24 stycznia nowelizacją ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Chodzi o poluzowanie tak zwanej zasady 10h, która dziś ogranicza rozwój energetyki wiatrowej na lądzie.

Z tego tekstu dowiesz się:

Czym jest zasada 10h?

To określenie minimalnej odległości elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych, parków narodowych, czy krajobrazowych i rezerwatów przyrody. Powszechnie stosowany skrót oznacza dziesięciokrotność wysokości turbiny wiatrowej z wirnikiem i łopatami.

Zasadę wprowadzono w 2016 roku właśnie ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Dziś wysokość nowo budowanych elektrowni wiatrowych sięga ok. 210 metrów.

Można je więc budować tylko w odległości ponad 2 kilometrów od budynków czy terenów ochrony przyrody. A takich miejsc w Polsce właściwie już nie ma.

Więcej o skutkach wprowadzenia zasady 10h pisaliśmy w tym tekście.

Jaką odległość proponuje nowelizacja?

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie rezygnuje całkiem z zasady 10h, jednak zakłada, że przestanie ona być obowiązkowo stosowana. Minimalna odległość między elektrownią wiatrową a budynkami mieszkalnymi w nowej ustawie została określona na 500 metrów.

Obowiązek zachowania zasady 10h pozostawiono w przypadku odległości od parków narodowych. W przypadku rezerwatów przyrody będzie to 500 metrów.

Kto zdecyduje o ostatecznej odległości?

O zmniejszeniu odległości poniżej 10h zdecyduje gmina, na terenie której mają stanąć wiatraki. Wystarczy, że uwzględni taką możliwość w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego.

Wójt, burmistrz lub prezydent miasta, będą jednak przy okazji zmiany planu musieli przeprowadzić strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko. W jej ramach będą musieli ustalić istotne czynniki wpływające na lokalizację planowanych elektrowni wiatrowych.

Jakie dodatkowe korzyści przewidziane są dla gmin?

Najnowszym elementem planowanej nowelizacji jest dodanie obowiązku udostępnienia 10 proc. mocy planowanej farmy wiatrowej na potrzeby lokalnej gminy. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli uzyskać status prosumenta wirtualnego.

Oznacza on korzystanie z odnawialnego źródła energii zlokalizowane poza miejscem zamieszkania, zwykle wspólnie z innymi prosumentami. By tak się stało, zainteresowani mieszkańcy będą musieli zawrzeć odpowiednie umowy z właścicielem farmy wiatrowej.

Nowelizacja zapewnia też mieszkańcom dostęp do informacji o planowanej inwestycji. Ma to zwiększyć poziom kontroli nad procesem inwestycyjnym przez władze gminne i społeczność lokalną.

Czy nowelizacja poprawi bezpieczeństwo?

Do tego obszaru odnosi się planowane wymaganie certyfikacji firm serwisujących farmy wiatrowe. Urząd Dozoru Technicznego ma jej dokonywać co pięć lat. Ma też powstać rejestr takich firm.

Dodatkowo przepisy umożliwią sprawdzenie, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu.

Jakie znaczenie ma nowelizacja?

Zmian w prawie najbardziej wyczekuje branża lądowej energetyki wiatrowej. Brak dostępności terenów praktycznie zablokował wiele projektów farm. Zmiana może pozwolić też na postawienie nowych budynków mieszkalnych. Chodzi o umożliwienie budowania bliżej już istniejących farm wiatrowych.

Dodatkowo, liberalizacja zasady 10h jest jednym z kamieni milowych, koniecznych do uruchomienia środków z Krajowego Planu Odbudowy. Piszemy o tym tutaj.

Polecamy też: