{"vars":{{"pageTitle":"Czy zielona strategia PGE ma sens? Raport IEEFA stwierdza jasno: strategia na rok 2030 jest przestarzała","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["2030","ebidta","ieefa","main","odnawialne-zrodla-energii","oze","pge","raport","transformacja-energetyczna","wegiel"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"4 grudnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":72317}} }
300Gospodarka.pl

Czy zielona strategia PGE ma sens? Raport IEEFA stwierdza jasno: strategia na rok 2030 jest przestarzała

W październiku PGE ogłosiła, że w ramach strategii transformacji na 2030 rok wydzieli aktywa węglowe ze wszystkich aktywów spółki. Jednak międzynarodowa instytucja badawcza IEEFA ocenia ten plan jako „zmarnowaną szansę na transformację”.

Instytut Ekonomii Energetyki i Analiz Finansowych IEEFA (ang. Institute for Energy Economics and Financial Analysis) to międzynarodowa instytucja badawcza. Jej misją jest przyspieszenie transformacji gospodarki ku jej bardziej zrównoważonej wersji.

Czy strategia 2030 PGE ma sens?

IEEFA w raporcie „COVID a kryzys CO2: Dlaczego ‚Strategia 2030’ PGE już wydaje się przestarzała” przyjrzała się planom wydzielenia portfela węgla kamiennego i brunatnego z reszty Polskiej Grupy Energetycznej.

O takim pomyśle na swoją zrównoważoną transformację grupa poinformowała w październiku tego roku, o czym piszemy tutaj.

“Wcześniej sygnalizowaliśmy już to, że nowa organizacja będzie polegała na wydzieleniu sektora aktywów węglowych. Stworzymy dwa nurty energetyki konwencjonalnej – w dalszym ciągu oparte o surowce kopalne i wydzielenie w odrębnym nurcie energetyki odnawialnej. Te źródła, które są źródłami przyszłości” – powiedział wtedy podczas konferencji prasowej PGE Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.

“Dziś posiadanie aktywów węglowych przez grupy energetyczne odcina je od korzystnego finansowania, dziś mamy też problem z ubezpieczeniem naszych aktywów węglowych. Po prostu pozyskiwanie środków na finanse z portfelem węglowym jest dziś praktycznie niemożliwe albo bardzo drogie. Więc wydzielenie aktywów jest nam niezbędne, by pozyskać finansowanie nowych inwestycji” – wyjaśniał w październiku prezes PGE.

Jak zaznacza IEEFA, nie znamy jeszcze oficjalnej daty, szczegółów dotyczących finansowania ani planów tego wydzielenia (zwanego spin-off). Można jednak oszacować skutki tego projektu. Organizacja wzięła pod uwagę następstwa pandemii COVID-19, dzisiejszą kondycję rynków walutowych i ceny towarów, a także nową średnioterminową strategię firmy.

Zdaniem instytucji badawczej po podzieleniu spółki jej “zielona” część odnotowałaby – zgodnie z planem – szybki wzrost rentowności. Jednak ta węglowa nadal obniżałaby wartość prognozowanego zysku operacyjnego przedsiębiorstwa (EBIDTA) dla obu gałęzi spółki względem tej prognozowanej dla PGE przed pandemią koronawirusa.

Raport porównuje zysk operacyjny PGE przy podziale spółki na tą z wydzielonymi aktywami węglowymi oraz tą bardziej zrównoważoną. Zysk EBIDTA policzono biorąc pod uwagę dane na listopad 2020 z uwzględnieniem nowej strategii spółki oraz pokoronawirusowych cen.

Zmarnowana szansa na transformację

IEEFA podsumowuje więc strategię na 2030 w PGE jako “zmarnowaną szansę na znaczący reset spółki”.

Dlaczego? Zdaniem badaczy pandemia koronawirusa obnażyła słabości projektu transformacji PGE. NIe wystarczy po prostu rozdzielenie aktywów.

Spółka musi znacząco i szybko zwiększyć swoje inwestycje w odnawialne źródła energii. Tymczasem cele PGE dotyczące produkcji energii z wiatru na morzu nie zmieniły się od stycznia 2020 roku. Natomiast cele dla fotowoltaiki i produkcji energii z wiatru na lądzie pozostają mniej ambitne niż te krajowe.

Drugim koniecznym elementem transformacji PGE powinno być dodanie konkretów do planu odchodzenia od węgla. Obecnie stanowi on 86 proc. produkcji elektrycznej w grupie.

„Połączony segment węgla kamiennego i brunatnego traci pieniądze po 2026 roku” – wylicza raport.

Badacze przestrzegają też, że nie jest dobrym pomysłem koncentrowanie się na inwestycjach gazowych.

„Wykorzystanie gazu znajduje się pod rosnącą presją polityczną. Finansowanie lub inwestowanie w oparte na spalaniu kopalin formy wytwarzania energii elektrycznej w dzisiejszych czasach będzie miało potencjalnie ogromną cenę, jeśli przejście na czystszą, wolną od paliw kopalnych UE zostanie zakończone, zanim takie inwestycje się zamortyzują. Transformacja ta już trwa i zagraża przyszłym zyskom z produkcji z gazu. Unijny cel neutralności klimatycznej do 2050 roku wskazuje, że paliwa kopalne zostaną wycofane na tyle szybko, by obecnie budowane moce gazowe stały się aktywami osieroconymi” – piszą autorzy w zakończeniu raportu.

Z raportu wynika, że najkorzystniejsze dla PGE byłoby szybkie zintensyfikowanie inwestycji w offshore, przy jednoczesnym programie szybkiego wygaszania aktywów węglowych.

IEEFA ma PGE na oku

IEEFA od dawna przygląda się Polskiej Grupie Energetycznej i ocenia jej strategię transformacji. W 2019 roku nawoływała na przykład do porzucenia inwestycji w Złoczew, planowaną kopalnię węgla brunatnego w okolicy Bełchatowa, która miała wydłużyć życie tej elektrowni. Jak można dziś przypuszczać na podstawie sygnałów takich jak odraczanie decyzji o budowie kopalni, IEEFA miała rację i kopalnia najprawdopodobniej nie powstanie.

W styczniu tego roku IEEFA w raporcie podkreślała też, że największa w Polsce i jednocześnie najbardziej zależna od węgla w Europie spółka elektroenergetyczna powinna natychmiast zainwestować w niskoemisyjne alternatywy, aby uniknąć załamania płynności finansowej i rentowności w nadchodzących latach.

Raport: PGE powinna jak najszybciej odejść od węgla, bo inaczej jej rentowność będzie zagrożona