{"vars":{{"pageTitle":"Precedensowy wyrok polskiego sądu: Kryzys klimatyczny jest faktem i należy mu przeciwdziałać","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat"],"pageAttributes":["belchatow","budzet-weglowy","clientearth","elektrownia","energetyka","kryzys-klimatyczny","pge","pozew","wegiel"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"25 września 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"25","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":63275}} }
300Gospodarka.pl

Precedensowy wyrok polskiego sądu: Kryzys klimatyczny jest faktem i należy mu przeciwdziałać

Podczas precedensowej rozprawy między ClientEarth a PGE GiEK Sąd Okręgowy w Łodzi stwierdził, że kryzys klimatyczny jest faktem i trzeba mu przeciwdziałać, a sam klimat jest dobrem wspólnym za które odpowiedzialni są wszyscy, także spółki węglowe.

We wrześniu 2019 roku fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła pozew przeciwko właścicielowi Elektrowni Bełchatów, spółce PGE GiEK, za szkodę w środowisku naturalnym traktowanym jako dobro wspólne.

W swoim pozwie fundacja domaga się odejścia od spalania węgla brunatnego w jedenastu najstarszych blokach elektrowni do 2030 roku i w ostatnim bloku do 2035 roku.


Czytaj też: Czy zielona rewolucja musi pogrążyć Śląsk? Farmy słoneczne mogą zastąpić węgiel i uratować miejsca pracy


Sędzia zobowiązała strony do rozmów ugodowych w kwestii ograniczenia wpływu Elektrowni Bełchatów na klimat i środowisko.

“Z satysfakcją przyjmujemy decyzję sądu. Jesteśmy gotowi na to, żeby wspólnie z PGE GiEK rozpocząć rozmowy i wypracować rozwiązania bezpieczne dla ludzi, klimatu i środowiska. Te rozmowy muszą jednak odbywać się w duchu tego, o czym powiedział sąd: kryzys klimatyczny jest faktem i wyzwaniem dla nas wszystkich, także dla operatorów elektrowni, którzy nie mogą uciekać odpowiedzialności” – powiedziała Ilona Jędrasik, kierowniczka programu Polska Energia w ClientEarth.

Klimat jest dobrem wspólnym

Uzasadnieniem żądania ClientEarth jest wielowymiarowe niszczenie środowiska: elektrownia pogłębia kryzys klimatyczny poprzez ogromne emisje dwutlenku węgla, odwadnia region, który według Ministerstwa Środowiska jest najbardziej w Polsce zagrożony pustynnieniem. Przyczynia się też do zanieczyszczenia gleby i powietrza.

Fundacja oparła się na danych i dokumentach publicznych, raportach Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu IPCC, ekspertyzach w zakresie wpływu kompleksu bełchatowskiego na środowisko oraz na analizach ekonomicznych dowodzących efektywności zastąpienia węgla brunatnego w Elektrowni Bełchatów czystymi źródłami energii.

W zeszłym tygodniu fundacja ClientEarth opublikowała raport, z którego wynika, że Polska znajduje się w światowej czołówce, jeżeli chodzi o wysokość emisji CO2 w przeliczeniu na jednostkę wyprodukowanej energii. W rankingu z 2017 roku nasz kraj znalazł się na drugim miejscu w tej kategorii, tuż za Republiką Południowej Afryki.


Przeczytaj też: Bełchatów za 7 lat, Opole za 5, Turów za 4 – polskie elektrownie zaczną przynosić straty szybciej, niż myślimy


Elektrownia Bełchatów jest odpowiedzialna za około 20 proc. emisji CO2 z polskiego przemysłu energetycznego. Eksperci wskazują, że jest wysoce nieefektywna – raportuje emisyjność na poziomie 1063 gCO2/kWh, co stanowi ponad 130 proc. średniej emisyjności. Co za tym idzie – elektrownia ma znaczny udział w wyczerpywaniu krajowego budżetu węglowego.

Budżet węglowy to całkowita ilość węgla, jaką „wolno” nam wypuścić do atmosfery i nie przekroczyć przy tym określonego progu wzrostu średniej temperatury powierzchni Ziemi.

Z wyliczeń zawartych w raporcie ClientEarth wynika, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat w wyniku działalności Elektrowni Bełchatów budżet węglowy Polski został uszczuplony odpowiednio o 18,46 proc. (dla celu ograniczenia wzrostu temperatury globalnej o 1.5°C) i 7,39 proc. (dla celu 2.0°C).

Według naukowców z IPCC wzrost globalnych temperatur powyżej 2ºC oznacza dramatyczne zmiany w skali całej planety.

Raport: Lwia część unijnych środków na transformację energetyczną pójdzie do państw, które nie mają strategii odejścia od węgla