{"vars":{{"pageTitle":"Jak obniżyć ceny energii nawet o jedną trzecią? Eksperci mają odpowiedź","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat"],"pageAttributes":["300klimat","bezpieczenstwo-energetyczne","ember","energetyka","energia-odnawialna","europa-srodkowo-wschodnia","klimat","main","najnowsze","oze"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"15 maja 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":564741}} }
300Gospodarka.pl

Jak obniżyć ceny energii nawet o jedną trzecią? Eksperci mają odpowiedź

Ceny energii w Europie Środkowo-Wschodniej mogłyby być niższe nawet o 29 proc., szacują eksperci think tanku Ember. Ale rządy krajów regionu musiałyby się bardziej przyłożyć do inwestycji w OZE. 

Potrzebne jest zwiększenie ambicji w krajowych strategiach energetycznych. To pozwoli obniżyć ceny energii. Ale też poprawi bezpieczeństwa energetyczne. To najważniejsze wnioski z raportu “In it together: the road to a cleaner, cheaper CEE power system”, jaki wydał Ember.

Według think tanku aby osiągnąć te dwa cele region Europy Środkowo-Wschodnie powinien mieć blisko 200 GW mocy wiatrowych i fotowoltaicznych do 2030 roku. Ale bez zmiany polityki dojdzie do budowy zaledwie połowy tej wielkości.

Przyspieszenie rozwoju OZE

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej doświadczyły ostatnio boomu na energię słoneczną, przekraczając prognozy i osiągając rekordy produkcji. Jednak najwięksi odbiorcy energii elektrycznej w tym regionie – Polska, Czechy, Rumunia i Węgry – wciąż wahają się przed wyznaczeniem ambitnych celów w zakresie energii odnawialnej, polegając na drogim węglu i gazie. Państwa te mają również do czynienia z jednymi z najwyższych cen energii elektrycznej w Europie – czytamy w raporcie.


Czytaj też: Wiceminister klimatu: Energetyka odnawialna będzie rozwijać się szybciej niż planujemy [WYWIAD]


Ember proponuje inną ścieżką. Autorzy raportu opracowali dwa scenariusze. W pierwszym z nich – bazowym – rozwój OZE przekracza krajowe cele, ale odbywa się zgodnie ze strategiami państw. Moc OZE sięga 117 GW w 2030 roku.

Drugi wariant to scenariusz ambitny, który zakłada osiągnięcie 196 GW mocy odnawialnych. By mógł zostać zrealizowany, konieczne jest przyspieszenie działań przez kraje regionu.

Choć brzmi to jak duże przedsięwzięcie, proponowane liczby są wciąż znacznie mniejsze niż 360 GW mocy w energetyce wiatrowej i słonecznej, do których dąży rząd niemiecki (wzrost o 239 GW od 2022 r.), mimo że kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają w sumie podobną liczbę ludności i trzykrotnie większą powierzchnię – zauważają autorzy raportu.

Podążanie za ambitnym scenariuszem pozwoli regionowi osiągnąć 63 proc. udziału OZE w produkcji energii elektrycznej w 2030 roku. Stanowi to znaczący wzrost w porównaniu z 25 proc. w 2022 roku i 54 proc. wynikającym ze scenariusza bazowego.

Jak się zmienią ceny energii?

W ambitnym scenariuszu według modelu Ember, produkcja energii odnawialnej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wzrasta o 31 proc. (+84 TWh) do 2030 r. w porównaniu ze scenariuszem bazowym, przy czym produkcja energii z gazu i węgla spada odpowiednio o 7 proc. (-5 TWh) i 15 proc. (-8 TWh) – czytamy dalej.

Z analizy Ember wynika, że dzięki większemu udziałowi OZE, hurtowe ceny energii elektrycznej w transakcjach spot spadną w regionie o 29 proc. Sięgną średnio 41 euro za megawatogodzinę w 2030 roku w porównaniu z 57 euro za MWh w scenariuszu podstawowym.

Obrazuje to poniższa grafika. Aktualny miks energetyczny krajów regionu sprawia, że spadek cen będzie tu bardziej zauważalny niż ogółem w Unii.

Dzięki temu ceny w regionie nie tylko nie będą już wysokie na tle UE, ale spadną poniżej unijnej średniej.

Nie tylko ceny

Brak przyspieszenia rozwoju OZE oznacza także ryzyko dla niezależności energetycznej państw. Jeśli kraje regionu pozostaną przy obecnych celach, będzie musiały importować 34 TWh energii elektrycznej w 2030 roku. To pięć razy więcej niż w 2022 roku.

Szybsze i większe planowane wdrożenie tanich źródeł energii odnawialnej w krajach sąsiednich przyczyni się do spadku konkurencyjności gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej i wzrostu kosztów życia, jeśli region nie dotrzyma kroku – ostrzegają autorzy raportu.


Interesuje cię energetyka i ochrona klimatu? Zapisz się na 300Klimat, nasz cotygodniowy newsletter


Niski udział OZE w miksie to też kłopot dla przedsiębiorstw, które coraz częściej wykazać jak redukują swój ślad węglowy. Jeśli państwa Europy Środkowo-Wschodniej chcą przyciągać inwestycje, to muszą zwiększyć ambicje w zakresie zielonej energii.

Dobry moment na zwiększenie ambicji

Już w połowie 2023 roku państwa UE powinny złożyć do Komisji Europejskie zaktualizowane plany na rzecz energii i klimatu. To najlepszy moment, żeby zaplanować przyspieszenie rozwoju OZE, uważa Ember.

Ten raport pokazuje, co jest możliwe dla Europy Środkowo-Wschodniej: dobrze prosperujący, połączony region zasilany przez obfite źródła energii wiatrowej i słonecznej. Energia wiatrowa i słoneczna nie tylko przyniesie korzyści ekonomiczne, ale także jest absolutnie kluczowym narzędziem budowania bezpieczeństwa energetycznego, biorąc pod uwagę historię regionu i bliskie sąsiedztwo Rosji – mówi starszy analityk Ember Paweł Czyżak, cytowany w raporcie.

Polecamy także: