{"vars":{{"pageTitle":"Przed COP30: rekordowe ocieplenie i najwyższe stężenia CO₂ w historii","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["300klimat","brazylia","cel-oze","cop30","emisje-co2","gazy-cieplarniane","globalne-ocieplenie","irena","main","najnowsze","najwazniejsze","onz","organizacja-narodow-zjednoczonych","wzrost-globalnych-temperatur","zielona-transformacja","zmiany-klimatu"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"10 listopada 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"10","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":742687}} }
300Gospodarka.pl

Przed COP30: rekordowe ocieplenie i najwyższe stężenia CO₂ w historii

Rok 2025 może być drugim lub trzecim najcieplejszym w historii pomiarów – wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO). Poprzedni rok był rekordowo ciepły, a stężenie gazów cieplarnianych osiągnęło najwyższe wartości w historii. W przededniu szczytu klimatycznego COP30 w brazylijskim Belém rośnie presja, by światowe deklaracje klimatyczne zamieniły się w konkretne działania.

Klimat bije kolejne rekordy

Listopadowy raport WMO „State of the Global Climate Update” wskazuje, że wszystkie kluczowe wskaźniki klimatyczne wysyłają alarmujące sygnały. Średnia temperatura przy powierzchni Ziemi w okresie styczeń-sierpień 2025 roku była o ok. 1,42°C wyższa od średniej sprzed epoki przemysłowej. Rok 2024 zakończył się wzrostem o 1,55°C i został uznany za najcieplejszy w 175-letnim okresie obserwacji. Jednocześnie rekordowe wartości osiągnęły stężenia gazów cieplarnianych i zawartość ciepła w oceanach – te wskaźniki nadal rosną.

– Przed szczytami klimatycznymi jest publikowanych wiele raportów, które stanowią pewną sumę wiedzy naukowej i pełną mobilizację dla środowiska politycznego, żeby zająć się tym tematem – mówi Marcin Popkiewicz, fizyk i redaktor portalu Nauka o Klimacie.

Popkiewicz podkreśla, że głosy naukowców nie tylko przypominają o pilności działań, ale też wskazują kierunek dla polityki i biznesu. Stanowią sygnał do tworzenia regulacji, które wspierają przejście na gospodarkę opartą na czystych, odnawialnych źródłach energii.

Mimo alarmujących danych naukowcy podkreślają, że ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C do końca stulecia wciąż jest możliwe – pod warunkiem przyspieszenia redukcji emisji i rozwoju odnawialnych źródeł energii.

Transformacja przyspiesza, ale za wolno

Z danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej (IRENA) wynika, że w 2024 roku na świecie przybyło 585 GW mocy z OZE, co stanowiło ponad 92 proc. wszystkich nowych instalacji. Globalny potencjał odnawialnych źródeł wzrósł do 4448 GW – to rekordowy przyrost o 15,1 proc. rok do roku. Większość nowych mocy stanowiła energia słoneczna i wiatrowa.

I choć tempo transformacji rośnie, to nie wystarczy, by osiągnąć globalny cel potrojenia mocy OZE do 2030 roku. Według IRENA roczny przyrost powinien wynosić ok. 16,6 proc.

– COP30, negocjacje klimatyczne są jakąś platformą współpracy międzynarodowej, kiedy w imię długoterminowego dobra wspólnego narody świata umawiają się na pewne działania, chociaż mogą być dla nich niewygodne – mówi Popkiewicz.

Szczyt w Belém to test dla globalnych zobowiązań

Tegoroczny szczyt COP30, który odbędzie się w dniach 10-21 listopada w brazylijskim Belém, ma być kluczowym momentem dla przyszłości globalnej polityki klimatycznej. Simon Stiell, sekretarz wykonawczy ONZ ds. zmian klimatu, wskazał trzy główne cele konferencji: potwierdzenie zaangażowania krajów we współpracę klimatyczną, przyspieszenie wdrażania działań we wszystkich sektorach gospodarki oraz powiązanie zielonej transformacji z poprawą jakości życia ludzi.

– Wiatr i słońce stały się najtańszymi źródłami energii na świecie, więc tempo wzrostu energii, którą produkujemy z tych bezemisyjnych źródeł, jest większe niż tempo wzrostu zapotrzebowania na energię na świecie. To oznacza, że paliwa kopalne osiągają swój szczyt wykorzystania i w kolejnych latach, w miarę jak będziemy oddawać coraz więcej czystych, tanich źródeł energii, udział paliw kopalnych i emisje z tym związane będą maleć – mówi Popkiewicz. Jak dodaje, to efekt rozwoju technologii oraz działań, które zapoczątkowały właśnie globalne szczyty klimatyczne.

Według IRENA udział OZE w całkowitym potencjale wytwórczym przekroczył 46 proc. To potwierdza, że świat stopniowo odchodzi od paliw kopalnych – choć nadal zbyt wolno, by osiągnąć cele na 2030 rok.

– Świat obiera kierunek na odchodzenie od paliw kopalnych nie tylko ze względów klimatycznych, ale też bezpieczeństwa energetycznego i geopolitycznego. Więc rozwijamy produkcję fotowoltaiki, baterii, samochodów elektrycznych. Nie dość, że chronimy klimat, to jeszcze wzmacniamy naszą gospodarkę, poprawiamy bezpieczeństwo energetyczne – dodaje ekspert.

Najbliższy szczyt COP30 będzie testem wiarygodności globalnych deklaracji. Z jednej strony rekordowe dane o ociepleniu pokazują skalę wyzwań. Z drugiej jednak rozwój OZE i nowe technologie dają nadzieję na zmianę. W Belém kluczowe będzie nie tylko ustalenie celów, ale również uzgodnienie realnych mechanizmów ich wdrażania.


Polecamy także: